IMGP9086

IMGP9086



Sir James Frazer i jego Złota Gałąź

diabła (1928 r.), książkę obejmującą również wcześniejszą pozycję pt. Zadanie Psyche (1909 r.) i Antologia antropologiczna (2 tomy 1938 i 1939 r.).

Jak widać z tego niepełnego wyliczenia, dorobek Frazera jest nie tylko tematycznie zróżnicowany. Jest to jednocześnie dorobek objętościowo niezwykle obszerny. Świadczy o wielkiej pracowitości autora, zwłaszcza że w przeciwieństwie aip. do Spencera obywał się on bez sekretarzy i pomocników. Zasiadał po prostu codziennie przy biurku o 8 rano i pracował nie mniej niż 12 godzin dziennie.1 W tej pracy widział swoją życiową misję i powołanie.

Obok wielkiej pracowitości płodność Frazera znajduje wytłumaczenie w systemie jego pracy. Był uczonym gabinetowego typu, obcował nie z ludźmi, o których pisał, lecz z książkami. Nie prowadził sam badań antropologicznych, nie widział przypuszczalnie nigdy żadnego przedstawiciela ludów niecywilizowanych, którym poświęcił tyle dzieł. 2 Czytał natomiast olbrzymią ilość prac, zwłaszcza opisów etnograficznych, w sześciu językach. Gdy natrafił na informację odnoszącą się do zagadnienia, które go interesowało, przepisywał ją lub robił notatkę. Wypisy, streszczenia i omówienia przytaczał następnie w swoich dziełach jako uzasadnienie dla ogólnych tez.

Obfity materiał opisowy zawarty w dziełach Frazera stanowi jednak nie tylko dokumentację ogólnych twierdzeń. Pełni on również samodzielną rolę. Frazer umiał przedstawić różne zwyczaje i wydarzenia w sposób bardzo plastyczny. Umiał uwydatnić ich psychologiczny, ludzki sens. W jego ujęciu stanowią one fragmenty dramatu ludzkiego bytowania, którego bohaterowie są w gruncie rzeczy tacy sami pod równikiem jak i w Europie, za czasów faraonów jak i w współczesnej epoce. Frazer był nie tylko uczonym, był jednocześnie artystą. Opierając się na naukowym materiale przedstawiał nie suche opisy i uogólnienia, lecz własną żywą wizję zjawisk.

Do swoich dzieł i zawartych w nich obrazów Frazer był niezmiernie przywiązany. Z tej racji był bardzo wrażliwy na krytykę. i?o zapoznaniu się z ostrą i złośliwą recenzją A. Langa drugiego wydania Złotej Gałęzi przerwał pracę na kilka miesięcy.3 Później w ogóle nie czytał krytyk swoich dzieł. Nie poświęcał też wiele uwagi uczonym, którzy pisali o tych samych co on sprawach. Nie lubił dyskusji, nie był polemistą. Unikał zresztą w ogóle wypowiadania się w kwestiach kontrowersyjnych.

Dotyczy to przede wszystkim problemów religijnych- Złota Gałąź jest antropologicznym dziełem z zakresu religioznawstwa- Frazer uwypukla nieraz podobieństwa istniejące między opisywanymi przez niego pogańskimi kultami i wierzeniami a religią chrześcijańską. Nie wyciągał jednak nigdy na podstawie tych analogii antyreligijnych wniosków, zapewne dlatego, aby uniknąć krytyk i konfliktów.6 W starych murach Trinity College żył w odosobnieniu jak w wieży z kości słoniowej, żył w świecie książek i stworzonych przez siebie wizji. Wykładów miał niewiele, nie lubił ich- Był słabym mówcą. Nie dążył do kontaktów z szerszą publicznością i dlatego właśnie po jednym semestrze zajęć na uniwersytecie w Liverpoolu wrócił do Trinity College. Nie odpowiadały mu ani zajęcia profesorskie, ani pełne żyda portowe miasto.

Frazer był człowiekiem bardzo skromnym, nie zabiegał o rozgłos ani o zaszczyty. Jednym z paradoksów w jego życiu było jednak to, że on właśnie spośród brytyjskich antropologów cieszył się największą popularnością i że jego obdarzono zaszczytami, które rzadko stają się udziałem uczonych. Swą popularność Frazer zawdzięczał nie tylko walorom naukowym swoich dzieł, lecz i ich walorom literackim. Styl Frazera porównywano niejednokrotnie do stylu poety J. Addisona i E. Gib bona, znakomitego historyka i pisarza angielskiego drugiej połowy XV iii stulecia. 4 5

Z popularnością wiązały się zaszczyty. W 1914 r. Frazer otrzymał tytuł szlachecki. Był członkiem wielu naukowych towarzystw, między innymi Royal Socięty i Instytutu Francuskiego. Siedem uniwersytetów •brytyjskich i zagranicznych nadało mu doktoraty honoris causa. Otrzymał wiele orderów i odznaczeń.

Niemała była w tym ponoć zasługa lady Frazer, jego żony, Francuzki z pochodzenia, tłumaczki jego dzieł i literatki. Widziała ona cel swego żyda w światowej karierze męża i przykładała do tego wiele starań. Była mu zresztą bardzo oddana. Pod koniec życia pomagała mu w pracy. Umarła w kilka godzin po jego zgonie, 7 maja 1941 r.

Frazer wywarł wielki wpływ na współczesnych i młodszych od siebie intelektualistów. Należą do nich i Anatol France, i Henryk Bergson,

13

1

* Por. E. O. James, Sir James George Frazer, art. w „The Dictionary of National Biography” 1941—1950, Oxford 1939, s. 275.

2

Por. E. O. James, loc. citE. R. Leach, op. (At., s. 304—385.

3

t Por. B. Malinowski, Sir James George Frazer: A Biographical Appreciation w A Scientific Theory of Culture and Other Essays, New York 1960, s. 182—183.

4

   Frazer wychowany był w religijnej atmosfrze surowego prezbiteria ni zm u. Ojciec jego codziennie Czytywał Biblię całej rodzinie. Szacunek dla Biblii Frazer zachował do końca żyda, choć oczywiśde traktował ją raczej jako źródło antropologicznych informacji i dzieło literackie. W 1895 r. wydał pracę: JJ stępy z Biblii wybrane ze względu na ich piękność i walory literackie przez J. G. Frazera, M. A. człnnfeś Trinity College, Cambridge. Praca ta była wydawana kilkakrotnie.

5

   Por. zwłaszcza H. Weisinger, The Branch that Grew Fuli Straight, „Daedalus”, Spring 1961, s. 390.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP9085 Sir James Frazer i jego Złota Gałąź (5 tomów, 1929 r.). Publikacje te, jak pisze E. R. Leac
IMGP9087 Sir James Frazer i jego Złota Gałąź i Zygmunt Freud, O. Spengler, A. Toynbee i wielu innych
IMGP9088 Sir James Frazer i jego Złota Gałąź przekonanie, iż rozwój wszystkich ludów i ich kultury j
IMGP9090 Sir James Frazer i jego Złota. Gałąź czy to jednak o tym, że wpływ jego był u nas mały. Zaz
IMGP9091 Sir James Frazer i jego Złota Gałąi słowo „sympatia”, czy „sympatyczny” może specjalnie raz
3.    James Frazer, Złota gałąź. PIW. 1962. s.37-67. 7.    E. Tylor,
1. James Frazer, Złota gałąź. PIW. 1962. s.37-67. 1.    E. Tylor, Cywilizacja pierwot
IMGP9092 KRÓL LASU tóż nie zna obrazu Turnera przedstawiającego Złotą Gałąź? Scena tonąca w złociste
Początki przemysłowej produkcja energii... James Watt i jego maszyna parowa The History of Technolog
Paradygmat marketingu analitycznego i jego główne wskaźniki... 257 Autor książki M. Jeffery1
46b?d? m?wi? sz ? 9. Przeczytaj zdania, zastępując obrazek jego nazwą w odpowiedniej formie. są ksią
46 (283) Wikingowie należącej do Frei, jego zona Nanna umarła z żalu i jej ciało również umieszczono
DSC00147 (23) dynie ku hi U* przez człowieka zwierzęta oraz jego broń, sieci i sprzęt gospodarski, /
♦    Dramat Artaud „Teatr i jego sobowtór” (teatr ma wyzwalać w widzu uczucia, równie
IMGP9072 B. de Sahagdn - Rzecz z dziejów Nowel Hiszpanii kulturą indiańską. Istniejąprzypuszczenia,

więcej podobnych podstron