IMGP9092

IMGP9092



KRÓL LASU

tóż nie zna obrazu Turnera przedstawiającego Złotą Gałąź? Scena



tonąca w złocistej poświacie wyobraźni, w której kąpał się boski umysł Turnera i przemieniał nawet najpogodniejszy krajobraz, jest podobną do snu wizją ukrytego w lasach jeziorka Nemi, „Zwierciadła Diany”, jak je nazywali starożytni. Kto raz widział spokojne wody otoczone zielenią dolinki w Górach Albańskich, już nigdy ich nie zapomni. Ciszy, wręcz samotności tej sceny nie zakłócają dwie typowe wioski włoskie drzemiące nad brzegami jeziorka i równie włoski pałac, którego ogrody stromymi tarasami opadają ku jezioru. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Diana wciąż jeszcze przebywała na tym bezludnym brzegu, gdyby wciąż jeszcze zamieszkiwała te leśne ostępy.

W starożytności ów leśny pejzaż był miejscem dziwnej i powtarzającej się stale tragedii. Na północnym brzegu jeziora, tuż pod przepaścistą skałą, na której osiadła współczesna wioska Nemi, znajdował się święty zagajnik i sanktuarium Diany Nemorensis, czyli Diany Leśnej. Niekiedy zwano je również jeziorem i zagajnikiem Arycji. Lecz miasteczko Arycja (obecna La Riccia) znajdowało się o trzy mile dalej, u stóp Góry Albańskiej, a od jeziora, leżącego na zboczu góry w małym zagłębieniu w kształcie krateru, dzielił je bardzo pochyły stok. W tym świętym zagajniku rosło drzewo, wokół którego można było dostrzec krążącą przez cały dzień i prawdopodobnie do późnej nocy mroczną postać. W ręce dzierżył ów człowiek nagi miecz i bez przerwy rozglądał się wokół, jak gdyby w każdej chwili mógł się spodziewać napaści wroga. Był to kapłan i morderca, wypatrujący tego, który go wcześniej lub później zamorduje i obejmie po nim urząd kapłana. Takie prawo obowiązywało w sanktuarium. Kandydat na kapłana nie miał wyboru. By objąć stanowisko, musiał zgładzić swego poprzednika, a urząd po nim piastował do chwili, gdy sam ginął z ręki następcy silniejszego i bardziej przemyślnego.

Ze stanowiskiem tak niepewnym związany był tytuł króla, ale z pewnością żadna inna koronowana głowa nie układała się do snu w większej niepewności i nie była nawiedzana przez koszmarniejsze sny. Rok po roku,

25


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP9095 Król Lasu natomiast jest — mówi Serwiusz 1 — że jest bóstwem powiązanym z Dianą, tak jak At
IMGP9093 Król Lasu latem i zimą, w słońce i niepogodę musiał stać samotnie na straży, a niespokojną
IMGP9094 Król Lasu wypełnienia ślubów do jej sanktuarium, przybrane wieńcami i trzymając w rękach pł
IMGP9096 Król Lasu którzy życiem przypłacili krótkie ekstazy miłosne nieśmiertelnej bogini. Ci niesz
Rilke „Listy do młodego poety”C a w niej stoi pośrodku i milczy coś nowego, czego nikt nie zna. Sądz
skanowanie0092 Trzeba być wielkim specjalistą od geografii tych ścieżek. Kto jej nie zna - zabłądzi;
IMG04 (5) Nowotwory złośliwe - fakty • Rak nie zna granic - 12JS % wszystkich zgonów {więcej niż AI
page0059 49 wielką cnotę i heroizm, widziałem w tej śmierci coś wzniosłego. Materya tego nie zna, bo
page0168 166 PLATON. cza, żeby nad bramą jego domu wyryte były słowa: »kto nie zna geometryi, niecha
page0243 244 PoLka upadaiąca przyiaźui panowie. Król statecznie i iednostay-nie wszystkich zarzutów
Kolendowicz3 „Nie jest architektem ten, kto nie zna podstawowych praw mechaniki budowli. Jest to ty
MIŁOSC Miłość jedyna jest miłość nie zna końca miłość cierpliwa jest zawsze ufająca

więcej podobnych podstron