Dociekliwość i odwaga w stawianiu najbardziej nawet drażliwych pytań pod adresem Współczesności, a równocześnie Wytrwałość w gromadzeniu dowodów na poparcie przyjmowanych hipotez i jakże często zaskakująca zdolność do lapidarnych uogólnień w stosunku do wielce złożonych zjawisk życia społecznego i kultury oto znamiona twórczej postawy naukowej badacza humanisty nie kryjącego bynajmniej, lecz ujawniającego swój isystem wartości, swoje pragnienia i obawy co do przyszłych losów ludzkich społeczności. Takim badaczem jest Margaret Mead w każdym ze swych licznych i nieprzemijających dokonań. Cechy te znajdują pełne potwierdzenie również i w treści Kultury i tożsu± mości. Jest to książka pisana niemal dosłownie w przeddzień siedemdziesięciolecia urodzin Autorki; w porównaniu do wcześniejszych — praca o najwyższym udziale ujęć syntetycznych. Zawiera duży ładunek świeżych, zupełnie oryginalnych interpretacji wcześniej znanych faktów, jak też inspirujących hipotez naukowych.
Punktem wyjścia tego zbioru esejów Są głośne przed kilku laty w zachodnioeuropejskim i amerykańskim świeoie wydarzenia społeczne i polityczne, świadczące o niewątpliwych zakłóceniach w między-generacyjnym procesie przekazu norm i wartości kulturowych. Zjawisko to M. Mead określa mianem „luki pokoleniowej”. Osią konstrukcyjną, zawierającą w sobie zespół intrygujących hipotez, jest oryginalna typologia występujących współcześnie i kształtujących się dopiero formacji kulturowych. Ze względu na różnorodność środowisk, w których przebiega socjalizacja młodego pokolenia, oraz sposób, w jaki dokonuje się przekaz kultury między pokoleniami, Autorka wyodrębnia trzy typy kultur.
Są to typy tzw. kultury postfiguratywnej, kofi-guratywnej i prefiguratywnej. Kultura postfigura-tywna jest w gruncie rzeczy modelem chłopskiej kultury tradycyjnej. Młoda generacja kształtowała się bez zakłóceń na wzór i podobieństwo rodziców. Z braku konkurencyjnych wzorów życiowego sukcesu, w warunkach dość daleko posuniętej izolacji środowiska wychowawczego, dzieci z reguły naśladowały drogę życiową swoich rodziców, w roli wychowawców i opiekunów występowali wyłącznie „dobrze znani przodkowie”, nie było miejsca na rozbieżności między wzorcami narzucanymi młodzieży a faktycznym postępowaniem starszych.
Tzw. kultura kofiguratywna pojawia się w społeczeństwie przemysłowym. Jej istota polega na współistnieniu młodej i starszej generacji. Zasadą owego współistnienia jest sytuacja, kiedy starsi i młodzi przyjmują jako fakt naturalny, iż każda młoda generacja różnić się musi od poprzednich. Warunkiem współistnienia jest stosunkowo duża tolerancja wobec postaw i zachowań generacji wstępującej. Zdaniem M. Mead, najbardziej zaawansowane, postandustrialne społeczeństwa wstępują obecnie lub w najbliższym okresie wkroczą w trzeci etap rozwoju kultury. Będzie to kultura prefigu-ratywna. Charakteryzować ją będzie taka sytuacja, w której starsze generacje zostaną zmuszone nie tylko uznać niezależność młodszych, ale w znacznym stopniu także uczyć się od nich nowych postaw i
XXVII