klimasz0

klimasz0




518    Okazuje się konieczno nprawdzonic słuszności tych |H>glą<!6w

procesów Blokowych, systematycznymi obserwacjami | pomtorand"^!

Powlorzchnln szczytów a A. Po n e k a. pr/>y wnniu powierzchni zrównania w obszarze. którego odmłodzenie stadium dojrzałości, brana Jest pod uwago wysokość nlo apUszczcń w ble garbów, !>o icl* Już nie ma, ale podobna wysokość zaokrąglonych i grzbietów międzydolinnych. Kryterium to może być Jednak za w świetle poglądów A. Pcncka (1019), Według niego Jednakowo wi grzbietów i szczytów górskich, dająca złudzenie powierzchni szcz powstaje w rezultacie wcinaniu alę rzek, formowania dolin i prtee sic zbocz.y sąsiednich dolin, zboczy, których nachylenie nie motc dłuższy okres przekraczać 30°. Dlatego wysokie wzniesienia miedz no o zboczach bardziej stromych są szybciej obniżane aniżeli grzbiety'^ s/.e o zboczach mniej nachylonych. Po pewnym czasie następuje ■ A. Pcncka wyrównanie wysokości wszystkich grzbietów w tzw. „górnym poziomic denudncyjnym" (ryc. 358). Szczyty nie mogą przekraczać Ufe

Kyc. 318. l*r.w»t»wunlc l>owlrrt<hn|


•ki


iM


lowej wit A. Pcncka (1019)

BlOkl K< lOtłtA** imlrrMjt do oOą(Ml«(la chylrnla ok. >•*; Irn wytwo t    tu

KiiMłly, łjrm lnl*n»ywnl*j«iy ■Ai« il«iiuit«cy]nyrO l    obnU«itl« hwlmi.

n«c)l knl>l*towyth

„poziomu”, określającego według A. Pcncka równowag*; między ■H wewnętrznymi a zewnętrznymi, 'lego rodzaju „i>owlerzchnln szczytowi} może się rozwijać Jedynie w obszarach o podobnej, jednorodnej ‘ geologicznej przy dość wyrównanej i |>odobnoj gęstości sieci doli (K. Richter PJOO). 01x»k pojęćto „górnego poziomu denudncyjnego”, zanego z odległością dolin i nachyleniem stoków, wprowadza A. Pcnck ze „dolny poziom denudacyjny", wyznaczony przez dna dolin.

/.równania schodowe stopnie piedmontowo

Znane są obszary, zwłaszcza górskie (Karpaty, Alpy, Harz, Szwai i In.), w których znajduje się kilka różno w lekowych wiór z. c h n i z r ó w n a n i a, rozpościerających się piętrowo na nad drugą. Są to z r ó w n a n i a 3 o h o d o w o albo schodowe wierzchnie zrównania.

Według Dayton w obrębie Jednego obszaru można stwierdzić naj« dwie lub trzy pcnepleny róinowlekowe jjozm pcnoplenainl kopak W rzeczywistości Jednak tylko powierzchnia najwyższa może być po* chnlą zrównania całkowitego, natomiast niższe mogą być powici daleko po a u n ię togo rozwoj u, (pnrnpcncplonami), a nic witego zrównania. W wypadku bowiem całkowitego zrównania powiej ni niższej nic Jest możliwe zachowanie się śladów powierzchni wyż»fM

iłsdranio obszarów znajdujących się w stadium dojrzałym lub późno było niewątpliwie bardziej c z ę o t o aniżeli odmładzanie całkowicie spcncplcnizowanych. W ich obrąbie zaś istniały rnoż-jschowania się starszych powierzchni. Mianowicie, zrównywanie jjo zawsze od krańców górotworu ku Jego wnętrzu i od kotlin ku wodnym (stąd ostańce), toteż najszybciej ulegał zrównaniu ohszar tny, « najpóźniej obszar centralny. W obszar ten zrównywanie wzdłuz rozcinających go rzek i zaznaczyło się przede wszystkim j-ankm dolin.

Ł|j w takim stadium rozwoju nastąpiło ponowne wypiętrzenio całego wówczas na obwodzio t>yła rozcinana powiorzchntn bardziej zrów-Ipd we wnętrzu rozcinana była powierzchnia Jeszcze w |>oprzędnim fyę niezupełnie zrównana, powierzchnia w stadium np. dojrzałości. Tu stromymi zboczami młodych dolin zaznaczały się spłaszczenia torn-,or«* łagodno formy rzeźby dojrzałej, związane z poprzednim nledo-jyni cyklem, a więc cpicyklem. Taką rzoil»ę, która Jest rezultatem lcyklów nazywamy policykliczną. Dobro przykłady odmłodzenia rzoż-dojrzalej obserwujemy w Sudetach, w Beskidach oraz w Zachod-:i Tatr (np. w masywie Czerwonych Wierchów). W obszarach o ta-[cykUcznym rozwoju powierzchnia zrównana obszaru peryferyczncgo (wzdłuż dolin rzecznycłi w głąb obszaru centralnego (ryc. 359). Zrów-

PadK*l«.

___r«i»nn

i. |*trwlerrchnlo zrównania w KnrpMach Zachodnich we \. Sawickiego HMD) r><*kt*ł>vi, l — iK*/i'>in poc^K^l. O — dn» dolin


IŁOO|\ ^ r.y^nT ~ 1100 vool

»schodowi- świadczą o występowaniu nu przemian okresów zrówny-l i okresów rozcinania. Powstawanie zrównań Jest wiązunc z okresami p]u tektonicznego, natomiast rozcinanie /. ożywieniem erozyjnej dzia-rzek. Przyczynił ożywienia mogą ł>yć ruchy tektoniczne nlłio zmin-ityczno.

tychczasowe badania zrównań schodowych w obrębie paszezególnycli fcrtck tcktoniczno-orogrnficznych (np. Beskidy, Harz, (Jóry ł.upkowe, ny) wskazują n« ruchy en Moc (jednakowa wysokość systemów zrów k więc na ruchy o charakterze izostatycznym. Mianowicie, długo. I. degradacja doprowadzająca do obniżenia gorótworu |>owoduje Ojrzenie Jego ciężaru. Lżejszy zaś górotwór podlega izostatycznemu ksirniu. Kzcczą interesująca Jest przy tym fakt, że to izostatyczne de nie postępuje równoległo (równocześnie) z degradacją góro-•le zaznacza się „skokami", przegradzanymi okresami s|x>koju. Po-' najczęstsze odstępy pionowe między powierzchniami zrównań ftcho-wy noszą ok. 100 m. nasuwa się przypuszczenie, że dopiero obniże-tworu o taką wysokość |XiwoduJe ożywienie ruchów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
świadomych i nieświadomych. Okazuje się jednak, że wpływ tych wszystkich czynników nie jest
nieważności okazuje się nieprzydatna na gruncie tych wszystkich poglądów, które utożsamiają stosunki
skanowanie0030 (31) 6 jego jest wskazanie i wyjaśnienie tych elementów badań, które wiążą się z koni
ScanImage29 Gdyby zwyczaje te przyjąć się miały, Żadne już prawa by się nie ostały, Gdy tych, co słu
ScanImage29 Gdyby zwyczaje te przyjąć się miały, Żadne już prawa by się nie ostały, Gdy tych, co słu
0000010 2 4 Badanie kliniczne w neurologii tych, wywiadów rodzinnych i czynności ustroju okazuje się
Scan10124 (2) Jeśli to konieczne zmniejsz siłę uderzeń aż do odnalezienia progu, przy którym okazują
66078 ScanImage29 Gdyby zwyczaje te przyjąć się miały, Żadne już prawa by się nie ostały, Gdy tych,
DSCN6575 (3) elitom intelektualnym. Moim zdaniem, bardziej pomoc-ne w badaniu tych zjawisk okazują s
skanuj0024 dni. To zastrzeżenie wydaje mi się konieczne, żeby uniknąć możliwych w tym wypadku

więcej podobnych podstron