Untitled6(3)

Untitled6(3)



Może warto przypomnieć, że tak widziane prekursorst Keynesa nic by]o wcale czymś osobliwym. W Kapitale K (1867 r.) znajduje się wiele sformułowań dotyczących teorii nego popytu (a także krytyka prawa Saya), stąd pojawienie s:-teorii... J. M. Keynesa spowodowało powitanie sporej analizującej podobieństwa — i różnice, oczywiście — Marksa i Keynesa. Znany historyk myśli ekonomicznej,* Dobb, pisał: ,,Podobieństwo tej [Keynesa — E.D.] dok: doktryny Marksa jest w szeregu punktach zupełnie wy marksistów musi ona rzeczywiście wyglądać na spóźnione starej prawdy. A jednak umysłom wychowanym w ort tradycji akademickiej zdawała się ona wywracać świat pojęć nogami”2'. Na związki teorii Keynesa z teorią Marksa ws' też J. Robinson — chyba najpełniej w Szkicach o ekonomii. akiej (1942 r.}1 2, po lekturze których M. Kałecki napisał (w z listów do J. Robinson, 13.7.1942): „Twoja analiza Marksa jest wartościowa, gdyż wykazałaś, że jedna z koncepcji zawartych: pracach dostarcza spójnej teorii. Tymczasem marksiści, -pragnęli wykazać, że u Marksa wszystko jest słuszne i spwykazali nawet tego. Chociaż Twoja książka jest napisana językiem [...], nie wydaje mi się [...], że są wielkie sz zrozumieli ją marksiści”3.

Niezależnie od tego, czy sądy Kaleckiego są trafne od merytorycznej, zostały one wypowiedziane w tonie zdradzając napięcie emocjonalne. Dlatego w charakterze komentarza u jącego (wyjaśniającego) przytoczę fragment pięknego szkic Edwarda Lipińskiego (w czasach przygotowywania i opubl*

która Instytutu Badania Koniunktur Gospodarczych próby- £a]eckiego nie rozumiano [...]. Na jedną z przyczyn nie-i Ce15)-zwrócila uwagę Joan Robinson. Przypomniała, że idee zr°zunll^onomii były w gruncie rzeczy proste i łatwe. Przeszkodę e :eciu stanowiły idee stare, głęboko zakorzenione w neo-W'Ch Pei edukacji. Trudno było się przebić przez «gęstą mgłę k|a^. , -y> j0 samo obserwowaliśmy (doświadczyliśmy) w naszym ort [ ] starsza generacja ekonomistów przebijała się przez «mglę ksii» z jeszcze większym trudem. Rzecz ciekawa, że dogma-0 panujący w ówczesnej ekonomii marksistowskiej stwarzał podobne trudności, podobną «mgłę ortodoksji», chociaż nowa teoria oznaczała w wielu punktach nawrót do Marksa”24.

32. Nowa teoria M. Kaleckiego

Z Keynesowskiej analizy ogólnej zależności między łącznym popytem a dochodem narodowym wiemy, że wydatki społeczeństwa na inwestycje i konsumpcję określają dochód narodowy. Kalecki ujął tę zależność bardziej konkretnie wyprowadzając podział konsumpcji na „konsumpcję kapitalistów" i „konsumpcję robotników”. Obie te klasy zajmują w popytowej teorii Kaleckiego odrębne miejsce, co w sposób najbardziej lapidarny odzwierciedla jego (obiegowe już dziś) powielenie: „robotnicy wydają tyle, ile zarabiają, a kapitaliści zarabiają tyle, ile wydają”. Jak zobaczymy dalej, to „ideologiczne” założenie bardzo upraszcza formalną stronę analizy związków między wydatkami inwestycyjnymi a dochodem narodowym (w konsekwencji ułat-konstruowanie modelu cyklu koniunkturalnego).

ze lnW'estycje interesują nas tylko jako czynnik tw:orzący


Po tych ogólnych uwagach omówię nieco dokładniej, za Kalec-lnł’ Pr°ces tworzenia dochodu narodowego w7 krótkim okresie, tj. wvd dvanym zaso^e aparatu wytwórczego oraz danych rozmiarach świadcz^ inWeStycyJn>'ch (równow'aga krótkookresowa). To pierw-sze

p0p t ,    vlJV VJV UllCI

P^m' d0pira kapitałowe, a w dalszej konsekw:encji rów'nież na wow10ty Szycui)- a zatem nie bierzemy tu pod uwagę podsta-0 1 oczywistego, zresztą, dla analizy długookresowej faktu, żc

i 684 Piński Wspomnienie o Michale Kaleckim. „Ekonomista” 1970. nr 4, s. 683


1

M. Dobb ,\iektóre najnowsze tendencje brytyjskiej myśli ekonomiez nomista" 1947, nr 3-4, s. 10-

2

'■ i. Robinson Szkice o ekonomii marksowskiej, Warszawa 1960 ( rozdział VIII).

3

M. Kalecki Dzielą, tom 6, Warszawa (988. s. 780 (owa „spójna kompletna teoria zysków). Ćwierć wieku później (1968 r.) Kalecki pisze: „ całkowicie świadom wpływu popytu efektywnego na dynamikę gospodarki stycznej [...], nie zbadał jednak systematycznie procesu przedstawionego w _ reprodukcji z punktu widzenia właściwych kapitalizmowi sprzeczności powst skutek efektywnego popytu”. M Kalecki Marksowskie równania reprodukcji czesna ekonomia, w: Dzieła, tom 2, ed. cii., s. 499.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
286 Struktura i specyfika wiedzy socjologicznej Warto przypomnieć, że każda skala może być traktowan
page0417 413 byt najdoskonalszy, musiałby stwarzać rzeczy najdoskonalsze,, warto przypomnieć, że Lei
226 Z ŻYCIA SBP Warto przypomnieć, że od grudnia 1994 r. działa Komitet Redakcyjny serii Propozycje
Wagon kontener typuA2Za  Wykonanie Przed przystąpieniem do pracy może warto przypomnieć sobie kilk
P1100937 58 Halina Waszkielewicz Warto przypomnieć, że to właśnie od publikacji dwóch bajek w roku 1
klsti302 ŁÓZDZIAŁ 9. OBRÓBKA WŁÓKNA331 Warto przypomnieć, że nazwy snucia, osnowy i wątku przeszły w
2 (51) 282 Katarzyna Wodniak Warto przypomnieć, że ten rodzaj wydawnictw już u swych początków pełni
DSC09299 . Warto przypomnieć, że >to nie tylko na przestrzeni wieków nam odległych.
Przed przystąpieniem do analizy wyników warto przypomnieć, że... ■    mnogość
Odnosząc się do danych przedstawionych w kolumnie B i w kolumnie E warto przypomnieć, że w przypadku
Univerzita Palackeho v Olomouci1 RACHUNKOWOŚĆ Na początku warto przypomnieć, że celem naszej pracy j
2 (51) 282 Katarzyna Wodniak Warto przypomnieć, że ten rodzaj wydawnictw już u swych początków pełni
Foto0463 Warto przypomnieć, źe na potrzeby pracy magisterskiej rzadko prowadzimy badania reprezentat
W tym miejscu warto przypomnieć, że w systemach linuksowych zwykle użytkownik ma do wyboru jedną z w
m Są postacie tak wyraziste na tle naszego społeczeństwa, że raz widziane, długo się w pamięci

więcej podobnych podstron