Wstyd i przemo0112

Wstyd i przemo0112



222 Wstyd, i przemoc

wywołują, stanie się tak wielkie, że odczuwająca je osoba wybuchnie nagle w absolutnie niekontrolowany sposób. Jedną z logicznych konsekwencji przyjęcia tej koncepcji jest przekonanie, że jedynym sposobem zapobiegania przemocy jest stwarzanie ludziom alternatywnych wobec przemocy przestępczej czy militarnej możliwości wyładowania „wrodzonego popędu” do agresji w postaci choćby brutalnych sportów, ostrej rywalizacji ekonomicznej, i tak dalej. Uważa się tak na mocy błędnego założenia, że zmniejszy to zarówno częstotliwość, jak i destrukcyjne skutki przestępstw i wojen. Antropolog R.G. Sipes5 postanowił sprawdzić owo założenie i przyjmowany na jego mocy model „oczyszczenia ze złości” i „wyładowania popędu do agresji”. Porównał on sporty uprawiane w dziesięciu pokojowych, stroniących od przemocy kulturach ze sportami popularnymi w dziesięciu kulturach wojowniczych. Stwierdził, że społeczeństwa lubujące się w najbardziej agresywnych, konfrontacyjnych i pełnych przemocy fizycznej sportach najczęściej też angażują się w wojny, co doprowadziło go do wniosku, że obie te formy przemocy nie tylko nie wykluczają się wzajemnie, ale — przeciwnie — jedna drugą nasila. Innymi słowy, jeśli w jakiejś kulturze przemoc jest wartością pozytywną, to można się spodziewać, że wartość ta skłaniać będzie członków tej kultury do zajmowania się zarówno brutalnymi sportami, jak i wojaczką. Jednakże przyczyną przemocy jest bez wątpienia pewna wartość kulturowa, która pobudza do stosowania przemocy w każdej sferze, a nie „instynkt”, który można osłabić, dając mu ujście w agresywnych zmaganiach sportowych.

Dlaczego zatem w sytuacji, kiedy wiadomo, że koncepcja, zgodnie z którą przemoc jest zachowaniem instynktownym, jest niesłuszna lub co najmniej wątpliwa, idea ta jest tak szeroko przyjmowana? Być może między innymi dlatego, że usprawiedliwia konserwatyzm polityczny, że jest argumentem za podtrzymywaniem obecnego stanu rzeczy. Jeśli bowiem skłonność do przemocy jest wrodzona i instynktowna, to nie mają żadnego sensu próby zmiany naszego systemu ekonomicznego i społecznego (ponieważ nie możemy usunąć przyczyn przemocy). Skoro skłonność do przemocy jest — na mocy założenia — nieodłączną częścią naszej wrodzonej „natury ludzkiej”, to najwyraźniej jedynym sposobem na utrzymanie jej pod kontrolą jest właśnie podkreślanie konieczności kontroli, oznaczającej kontrolowanie pewnych osób (które stosują przemoc „złą”) przez inne osoby (które stosują przemoc „dobrą”). Fakt, że rozwiązanie to utrwala po prostu przemoc, czyniąc z jej sprawców ofiary, a później ponownie sprawców, wprowadzając — rzec można — obieg zamknięty przemocy, zamiast ją eliminować lub jej zapobiegać, można zawsze — przy założeniu o jej instynktownym charakterze — uważać za rzecz nieuniknioną. I tak na przykład, na samym początku omówienia Przemocy i natury ludzkiej [Crime and Humań Naturel konserwatywni socjolodzy James Q. Wilson i Richard Herrnstein stwierdzają, że opierają się na założeniu, iż „problem porządku społecznego jest fundamentalny”6. Dlaczego problem porządku społecznego miałby być bardziej fundamentalny niż, powiedzmy, problem wzajemnego szacunku ludzi dla siebie, powszechnego poszanowania ludzkiej godności? Albo bardziej fundamentalny niż ustanowienie i wcielenie w życie zasady powszechnej opieki wzajemnej, zasady, że „wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wszystkich”, jak ujmuje to starzec Zosima w Braciach Karamazow Dostojewskiego? Albo bardziej fundamentalny niż wyeliminowanie ogromnych i szybko powiększających się nierówności w rozdziale światowego bogactwa, które wywołują uczucie wstydu i upokorzenia, stymulujące przemoc grożącą zniszczeniem naszej cywilizacji, a nawet całego rodzaju ludzkiego?

Ale chociaż łatwo dostrzec, w jaki sposób zaprząc można przekonanie, że przemoc jest zachowaniem instynktownym, w służbę autorytaryzmu, społecznego darwinizmu i antydemokratycznej polityki, to nie jest to jedyna sprawa, której służyć może ta idea. Freud musiał polegać na „instynkcie” w swoim wyjaśnieniu przemocy, ponieważ nie dysponował teorią wstydu, która pomogłaby mu zrozumieć i wyjaśnić to zjawisko. Jeśli chce się stworzyć teorię zachowań, to trzeba jakoś wyjaśnić agresję. Jeśli jednak potrafimy wyraźniej dostrzec, jak bałamutna jest ta koncepcja, to być może zdobędziemy się na odesłanie jej do lamusa i zwrócenie się ku ludzkim emocjom, emo-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0011 266 nadzieję, że stanie się tak również w Polsce, tym bardziej, że pod względem liczby tu
str 21 niem może być wyobrażenie sobie, że środek stanie się niedostępny lub że go zabraknie - nara
DSCN2108 32 Idea I rozwój zjawiska ne stają się tak wielkie, ic nikt nic jest w stanie nad nimi zapa
Kultura i literatura kojarzy się nam nieodparcie z Atenami. Dzieję się tak dlatego, że w Atenach zre
page0935 927Ssące zwierzęta dnej gromadzie zwierząt nie spotyka się tak wielkiej różnicy co do grani
mity032 66 Derbal wychowało się tylko dwoje: Pauzaniasz i Oktomasdes, którzy jak ojciec cieszyli się
Si Prąd elektronowy dziurawy Dzieje się tak dlatego, że pole elektryczne wpływa na to, który elektro
JA JESTEM ZMARTWYCHWSTANIEM I ŻYCIEM.. 33 Dzieje się tak dlatego, że jak stwierdza W. Kasper Jezus n
76443 skanuj0009 (76) obrabianą stają się tak małe, że następuje przerwanie bezpośredniego kontaktu
str 4 MO lluyilen 11lute rzeczywiste mogą „opowiadać się same” Iul) że można je przestawiać tak, ja
59 (81) Doświadczenia z wodą Powierzchnia wody ma pewne właściwości skóry. Dzieje się tak dlate
DSC41 bardzo wąskim, toteż wielu pedagogów uważa je za niekompletne Dzieje się tak dlatego, że plan
Obraz?2 150 Podstawy dydaktyki ogólnej tualnej dzieci i młodzieży. Dzieje się tak dlatego, że tradyc

więcej podobnych podstron