CCF20090704047

CCF20090704047



96 Część I

świat „cały swój sens, zarówno co do jego rysów, jak i co do jego uszczegółowień, czerpie wyłącznie z owych cogitatio-nes\ „Sens i moc obowiązywania ma we mnie i ze mnie samego”1. W ten sposób byt stał się sensem bytu, transcendencja została wyparta przez transcendentalizm. Jak to wnikliwie określił Tischner, „dla Husserla w wyniku zastosowania redukcji transcendentalnej byt i świat przekształciły się w sens bytu i w sens świata: wszystko, co jest, jest jako coś, co posiada sens przedmiotowy. Nie ma innego dostępu poznawczego do przedmiotu, jak poprzez jego sens”2.

Pomijam w tej chwili całą dyskusję na temat idealizmu Husserlowskiego podjętą przez Ingardena, takiego bowiem zarzutu Lćvinas Husserlowi nie stawiał, przeciwnie, wykazywał jego bezpodstawność. Zauważyć natomiast trzeba, że wieloznaczne i niedopracowane jest samo pojęcie sensu. Próba jego uściślenia jest tym trudniejsza, że na początku wieku zaczęło ono funkcjonować jako jedna z naczelnych kategorii filozoficznych nie tylko w fenomenologii. Jest ona stale obecna w filozofii języka nawiązującej tu do słynnego rozróżnienia Fregego sensu i znaczenia. Odgrywa też niebagatelną rolę w hermeneutyce, poszukującej sensu wypowiedzi. Różnice, jakie zachodzą między wypowiedzią traktowaną jako zdarzenie a sensem wydobytym z niej przez interpretację, stanowi przedmiot podstawowych analiz. „Cała hermeneutyka, pisał Ricoeur, wywodzi się z owego przejścia zdarzenia w sens”, albowiem sens przekracza nieskończenie wypowiedź pojętą jako zdarzenie3. Kategoria sensu jest obecna w filozofii nauki, czym bowiem jest sama nauka, jak nie sensem „nadawanym fenomenom i identyfikowanym przez intersu-biektywną komunikację”, zawsze zresztą otwartym, o możliwości przekształcenia się i bogacenia się4. A czym jest sztuka, jak nie kształtowaniem nowych form sensu? Teoria transcendentalnej konstytucji sensu, tak ważna dla fenomenologii, przenosi nas z badań nad obiektywnym światem przyrody do świata wytworów duchowych i społecznych, do wszelkich wytworów kultury.

Jakie treści wiążą się z tym pojęciem? Sens jest na pewno efektem uporządkowania - czy będzie tu chodziło o uporządkowanie wyrazów w zdaniu zgodnie z regułami gramatyki, czy o uporządkowanie fenomenów i ich wzajemne powiązanie. Jeżeli takiego uporządkowania nie dostrzegamy, czy to w wypowiedzi, czy podczas obserwacji fenomenów, a także gustów, zachowań ludzkich, mamy poczucie chaosu i bezsensu. Wydobyty sens pozwala nam dopiero zrozumieć przedmiot, ku któremu zwracamy się w intencjonalnym akcie. Nie ma rozumienia tam, gdzie brak sensu. A jednak w różnych systemach filozoficznych, w różnych teoriach kategoria sensu przybiera rozmaite odcienie znaczeniowe. W sferze języka, tak jak to jest u Fregego, sens jest czystym przedmiotem myślowym odsyłającym nas do znaczenia, a więc do realnego odniesienia mowy. Fenomenologia tylko wtórnie łączy sens ze sferą języka. Nie chodzi w niej o sens wyrazów, lecz samego przedmiotu. Posiadać sens to znaczy mieć coś na myśli. Oto „podstawowy rys charakterystyczny wszelkiej świadomości” Husserl nie może badać stosunku wyrazu do rzeczy, powiedzmy inaczej: stosunku czegoś, co mentalne, do tego, co realne, to bowiem, co realne, zostało poddane fenomenologicznej redukcji, a samo określenie „realność” włączone do konstytuującego się sensu. Badaniu podlega tylko sam sens. Problemem natomiast stają się prawa konstytucji sensu, która przybrać może różne postacie i osiągnąć różne szczeble wypełnienia. „Przedmiot jest, pisał w Medytacjach, żeby się tak wyrazić, biegunem identyczności, czymś, co uświadamiane jest stale jako posiadające antycypująco domniemywany i urzeczywistniać się dający sens” 5 6.

Z pojęciem sensu łączą się więc takie oto tezy generalne:

1. Rdzeniem doświadczenia jest świadomość, która w akcie intencjonalnym zwraca się ku przedmiotom.

1

Tamże, s. 30.

2

* J. Tischner, Myślenie według wartości, Kraków 1982, s. 22, por. też E. Husserl, Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, przeł. R. Ingarden, BKF, Warszawa 1967, t. I, § 55, gdzie się mówi, że wszelkie realne jednostki są „jednostkami sensu”, oraz s. 181 i n.

3

P. Ricoeur, Egzystencja i hermeneutyka, tłum. E. Bieńkowski i in.. Warszawa 1975, s. 242.

4

1B E. Husserl, Idee, t. 2, s. 123.

5

   Tamże, t. 1, s. 307.

6

   E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, s. 66-67.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090704047 96 Część I świat „cały swój sens, zarówno co do jego rysów, jak i co do jego uszczeg
CCF20090704092 188 Część II one prezentują. „Dopóki chwytamy tylko poszczególne jego (przedmiotu) w
CCF20090704105 214 Część II mi cieszyć się tym, co dla innych obojętne, lub wzdragać się przed czym
CCF20090704131 266 Część II mojego nim zawładnięcia, samoistność, nieprzynależność do mnie. Łudziła
CCF20090704033 68 Część I zadziwia. Pokazując, jak różny sens mają dwa słowa: gegen-stand i gegenUb
CCF20090704085 174 Część II jednak jest stare jak świat i niekoniecznie dotyka owej dialek-tyki, w
CCF20090704085 174 Część II jednak jest stare jak świat i niekoniecznie dotyka owej dialek-tyki, w
CCF20090704085 174 Część II jednak jest stare jak świat i niekoniecznie dotyka owej dialek-tyki, w
skanuj0095 (24) 96 Część I, 3: Teoria architektury Bazylika w Fanum wg opisu Witruwiusza: A — przekr
skanuj0533 96 Część I. Podstawy zarządzania strategicznego jest powierzchowna, podczas gdy wiadomo,
PICT2699 160 Cifić V. Śmierć na opak początkowo nic rozróżniano. Ten świat ma swój idealny wzorzec:
page0015 część r.Świat jako całość rozpatrywany. ROZDZIAŁ I. Jedność świata. § 1. Rzut oka na
page0467 SPIS RZECZY. WSTĘP. Str. Przedmiot, potrzeba i metoda filozofii natury........ 5 CZĘŚĆ I. Ś
skanowanie0032 (18) 96 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego ich rozumow

więcej podobnych podstron