I w odmianach czasu smak jest 49

I w odmianach czasu smak jest 49



KASPER MIASKOWSKI


I próżne będzie do Ciebie me łkanie?

Próżno pięść moja nagie piersi bije?

Próżno łzy język wołający pije?

Jeśli wyrzucisz, znam, że sprawiedliwym Okiem pogardzisz człowiekiem brzydliwym.

Bo usta moje smrodliwą tchną parę I odmieniłem Twój obraz w maszkarę.

A jeśłi siostra Twego Aarona

Niegodna była. trądem zeszpecona,

I pojrzeć na on przybytek Twój święty.

Gdzie się podzieję ja, człowiek przeklęty?

Chwalebne domu Twe, Panie, progi Pchają od siebie szkaradne me nogi.

Ale dokądże z namiotów' wygnany

Pójdę trąd grzechów, pójdę goić rany?

Ono, przed miastem, na Łysej krzyż Górze,

Na nim glejt nędznych rumiony na skórze,

Trojakim grotem okrutnie przybity,

A bokiem leje strumień on obfity;

A choćby w głuchym stanął kędy lesic.

Jako on, który wręża z miedzi niesie,

Puste by miasta zostały i grody:

Bo wszystkie płyną do Niego narody!

Pójdę tam i ja, aza co uproszę.

Brunatną liżąc pod świętym pniem rosę.

Szarłatne zdroje z ran jego płynące

Tuszą lekarstwo wTzodom moim rącze.

Lecz nade wszystko z Twej, Jezu. postawy Dźwigam się bardziej do nadzieje prawej:

Głowęś nakłonił, abyś mię całował,

Bym jedno za grzech serdecznie żałował;

Ręceś rozciągnął, abyś mię obłapił,

Bym jeno sam się do Ciebie pokwfapił;

Że mię doczekasz, dałeś przybić nogi.

Abym do Ciebie przystąpił bez trwogi;

Żebym Ci ufał. i serceś otworzył.

Bym ja też jedno sercc-ć swe ukorzył.

Toć znaczy obraz i znak męki Twojej,

Pociecho nędznej dusze, Jezu. mojej!

Kogoś Ty, wisząc na okrutnym drzewie, Zapomniał? Niemy tylko kamień nic wie!

Ważny do nieba głos za srogie kąty Posyłasz, kiedy targają Twe szaty;

Łotr więcej bierze, niż prosi; że wierzy,

Przejrzał, co w boku Twoim włócznią dzierży.

85


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
I w odmianach czasu smak jest 52 KASPER MIASKOWSKJ I ustaną, niż zdroju aońskiego dojdą; Ustaną, lec
I w odmianach czasu smak jest 53 KASPER MIASKOWSKJ Ja nic wiem i ty równego mu zgadni! Koniu nie pój
I w odmianach czasu smak jest 54 KASPER MIASKOWSKJ Y NA ŚKLANICĘ MALOWANĄ Popiół śkło, choć je farby
I w odmianach czasu smak jest 55 KASPER MIASKOWSKI Żegnani cię, Rybski, mój poczciwy Stachu! W które
I w odmianach czasu smak jest 56 KASPER MIASKOWSK1 A między nimi żegnam, Marku, ciebie, Tyś mi ojczy
I w odmianach czasu smak jest 43 KASPER M1ASKOWSKI (po 1550—1622) Syn szlachcica Jana i Zofii Kcmbła
I w odmianach czasu smak jest 47 KASPER MLASKOWSKI Kto wic. z czym idzie wieczorowy goniec? Jako zwi
I w odmianach czasu smak jest 48 KASPER M1ASKOWSKJ Zaczem bezpieczny między złymi siędę, Gdy jc nawr
I w odmianach czasu smak jest 51 KASPER M1ASKOWSK1 40 Daj zaraz skrzydła. Że we złej toni śmierć nie
I w odmianach czasu smak jest 44 KASPFR MIASKOWSKI ROTUŁY NA NARODZENIE SYNA BOŻEGO jaśnie wielebnem
I w odmianach czasu smak jest 46 KASPER M1A5KOWSKI Tym, gdy Hcrodow miecz morduje ciała. Nieśmiertel
I w odmianach czasu smak jest 50 KASPER MlASKOWSfCt Matccś dał ucznia samego za siebie. Uczniowi mat
I w odmianach czasu smak jest 123 PRZYPISY IX) S. 117—128 Jcsse, ojciec Dawida, jcs! przedstawiany w

więcej podobnych podstron