Obrazek40

Obrazek40



—    Ochl Za pierwszym razem! Byłam wzruszona, strach, co przeżywałam. Nie mogą. Nie mogą... — z zachwytem i dumą przypominała sobie, oblewając sią rumieńcem.

—    Kiedyż lepiej czuła sią pani na scenie? Czy wtedy, gdy rzucała sią pani na wszystkie strony i szarpała fałdy kurtyny, czy teraz, kiedy przeszukiwała ją pani spokojniej?

—    Oczywiście wtedy, gdy po raz pierwszy szukałam agrafki.

—    Nie. Niech pani nie stara sią nas przekonywać, że za pierwszym razem szukała pani agrafki — mówił Torcow. — Pani_ p niej nawet . nie. myślała i chciało sią pani tylko cięrpiejS dla samego cierpienia. Otóż za drugim razem szukała pani naprawdą. Widzieliśmy to wszyscy jasno, rozumieliśmy to, wierzyliśmy, że zdumienie i bezradność pani były usprawiedliwione. Dlatego też pierwsze pani poszukiwanie nie miało żadnej wartości i było zwykłą gierką aktorską, drugie zaś wypadło zupełnie dobrze..

Wyrok taki zdumiał Małoletkową.

—I Bezmyślna "'bieganina nie" jest potrzebna -'ńa"’scenie cfągńąl: dalej Torcow. — Na scenie nie można ani biegać — żeby biegać, anlcierpieć — żeby cierpieć. |Na deskach scenicznych nie należy działać! „w ogóle'1 — dla samego dział ani ąŁ lecz trzeba działać., w .sposóbj

—    I prawdziwy — dodałem od siebie. "s    )

___— Prawdziwe działanie jest właśnie ' umotywowane 1 celowe

zauważył Torcow. — Otóż — mówił dalej — ponieważ na scente należy działać prawdziwie, ruszajcie wszyscy na deski sceniczne i... zacznijcie działać.    1

Poszliśmy, lecz długo nie wiedzieliśmy, co począć.

Na scenie trzeba tak działać, żeby wywoływać wrażenie, lecz nie mogłem znaleźć takiej interesującej akcji, która by warta była uwagi widzów, i dlatego zacząłem powtarzać Otella. Wkrótce jednak zrozumiałem, że uprawiałem gierki, jak wtedy na widowisku pokazowym, i dałem spokój.

Puszczyn grał generała, następnie chłopa, Szustow usiadł na krzesełku w pozie hamletowskiej, z wyrazem ni to smutku, ni to rozczarowania. Wieljaminowa kokietowała, a Goworkow oświadczał sią jej w sposób tradycyjny, jak sią to dzieje na scenach całego świata.

Gdy spojrzałem w odległy kąt sceny, dokąd zaszyli sią Umnowych 4 Dymkowa, omal nie krzyknąłem ujrzawszy ich blade, o napiętym wyrazie twarze, nieruchomy wzrok i zdrętwiałe postacie. Okazało sią, że grali „sceną z pieluszkami" z ibsenowskiego Branda.

—    Zdajmy sobie teraz sprawą z tego, coście przed chwilą nam zademonstrowali —- powiedział Torcow. — Rozpoczną od pana — zwrócił sią Arkadiusz Nikołajewlcz do mnie — i od pani, i pana — wskazał na Małoletkową i Szustowa. — Siadajcie na tych krzesłach, żebym lepiej mógł was widzieć, 1 spróbujcie przeżywać to samo, coście


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obrazek40 —    Ochl Za pierwszym razem! Byłam wzruszona, strach, co przeżywałam. Nie
P1020770 (3) zapachem jej perfum) - za pierwszym razem miała na sobie eleganckie szare wełniane spod
61536 Za pierwszym razem można wybaczyć Za pierwszym razem można wybaczyć. Za drugim przyjąć na
P1020770 (3) zapachem jej perfum) - za pierwszym razem miała na sobie eleganckie szare wełniane spod
Często powtarzana część utworu może posiadać różne zakończenia. Zakończenie grane za pierwszym razem
RZYM 107 zwerbował, czyli od czterech lat. Za pierwszym razem za chowywał się tak, gdy usłyszał, że
scandjvutmp21c01 222 zrobił, wykręcały się jak umiały, a w rezultacie... •odwiedziła go Symnaj. Za
img113 Jednakże za pierwszym razem nie wiedziałem tego wszystkiego i załadowałem ich tylu, ilu mogłe
zdaje tego egazminu za pierwszym razem. Studentom, biorącym udział w wymianie odradza się realizowan
• «*^iwji im uz-więM reaguje jedynie na bardzo głośne dźwięki bębenka (nie zawsze za pierwszym razem
BŁĘKITNA MATEMATYKA 1 2 (30) Zosia wyszywała serwetki w dwóch kolorach. Policz, ile miała serwetek z
BŁĘKITNA MATEMATYKA 1 2 (30) Zosia wyszywała serwetki w dwóch kolorach. Policz, ile miała serwetek z
2.    Praca zbiorowa (więcej niż dwóch autorów). Za pierwszym razem (chyba że
scandjvutmp13101 Wyplatanie. 283 czyk“ i o przesuwanie za każdym razem czwartego paska pod spodem.

więcej podobnych podstron