P1100461

P1100461



treści, musi te różnice zauważyć, chodzi jednak o to, aby je ująć w konkretne liczby. Sporządza się więc słowniki frekwencyjne osobno dla każdego stylu językowego, z nieb zaś można sporządzić przeciętną listę frckwencyjną dla wszystkich stylów razem. Wyrazy w tych słownikach porządkuje się według ich częstości (listy „rangowe”, czyli listy kolejności, czyli hierarchii) i alfabetycznie z podaniem frekwencji wyrazu. Frekwencja wyrazów i listy rangowe tekstów pisanych różnią się od list tekstów mówionych. Frekwencja wyrazów może być dla autorów słowników wskazówką, które przede wszystkim wyrazy powinny się znaleźć w słownikach dwujęzycznych (przekładowych). Jeżeli chcemy usunąć wpływ przypadku na częstość użycia, musimy obliczenia oprzeć na dostatecznie obszernych tekstach: im większy zbiór tekstów, tym mniejsza rola przypadku. Listy frekwencyjne współczesnego języka polskiego opierają się na listach pięciu stylów, z których każda była sporządzona na tekstach liczących sto tysięcy wyrazów (I. Kurczplnni (1974-1977). Na podstawie tych list frekwencyjnych pt. Słownictwo współczesnego języka polskiego powstał dwutomowy Słownik fre-kwencyjny polszczyzny współczesnej (I. Kurcz i inni, 1990)].

Sporządza się także słowniki frekwencyjne autorów,^ nawet osobnych dzieł. Przez porównanie zasobu słów jakiegoś autora lub dzieła z listą frekwencyjną odpowiedniego stylu i z listą ogólną uzyskuje się informację o indywidualnym autorskim użyciu słów; można zbadać autentyczność utworu, wykryć anonimowego autora.

Informacje bibliograficzne o ważniejszych polskich słownikach frekwencyjnych polszczyzny mówionej znajdują się na końcu w wykazie omówionych słowników (M. Zarębina, H. Zgółkowa).

Jak widać jasno z przeprowadzonego przeglądu słowników, słownictwo sprzed 1550 r. prawie wcale nie jest uwzględnione w żadnym wymienionym słowniku, słownictwo zaś XVI i XVII \fr.;weszlo wprawdzie do Słownika Lindego, ale w stopniu niedostatecznym, a to dlatego, że mnóstwo dawnych druków nie było Lindemu zna-


nych; dostrzeżono też, że nawet z tych dzieł, które on miał w rękach i robił z nich wypiski, nie wybrał wszystkiego, co zasługiwało na wypisanie. W wielu wypadkach przykładów bywa za mało. Nowoczesne studia nad starszym językiem wymagają dużo dokładniejszych informacji, niż można znaleźć we wszystkich dawniejszych słownikach razem. Dlatego od kilkudziesięciu lat pracujemy nad słownikami dawnych czasów.

Najstarszego okresu dotyczy Słownik staropolski, który jest dziełem wielkiego znaczenia. Obejmuje on wszystkie polskie wyrazy zapisane przed r. 1500, przykłady zaś bardzo skrupulatnie ilustrują wszelkie odcienie znaczeniowe i wszystkie formy gramatyczne wyrazów27. Słownik umożliwi przeprowadzenie różnorodnych studiów naukowych. Będzie można opracować pewne zespoły słowne, jak np. terminologię prawniczą, słownictwo dotyczące ustroju społecznego, życia rycerstwa, mieszczan, słownictwo dotyczące uprawy roli i hodowli zwierząt, a dzięki temu zrekonstruuje się ówczesne stosunki kulturalne może lepiej, niż to możliwe dzięki zapiskom historycznym28. Będzie można śledzić powstanie terminologii naukowej i w ogóle zasady rządzące wówczas powstawaniem wyrazów. Będzie można ocenić spadek po kulturze prasłowiańskiej i oddzielić go od dorobku w dobie istnienia państwa polskiego. Ogłoszono dotąd [11 tomów (wyrazy od A do Z—Złosyństwo)], red. nacz. jest S. Urbańczyk.

Słownictwo późniejszego okresu, wiek XVI, na który przypada główny trzon Odrodzenia, tak ważnego w dziejach Europy, i złoty wiek literatury polskiej, ma ogarnąć specjalny słownik, przygotowywany przez Instytut Badań Literackich29. Uwzględnia on szczególnie mocno środki artystyczne, używane w owym czasie, będzie się więc tym wyraźnie różnił od innych słowników. Pociągnie to za sobą wielkie rozmiary słownika. Rozporządza on też największymi w Polsce zbiorami przykładów (około 7—8 milionów kartek) i już w tej chwili ułatwia prowadzenie studiów nad językiem XVI wieku.

35




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
0000047 (11) Wynika stąJ, że jądro helu musi przebyć różnicę potencjałów wynoszącą milion woltów, ab
S15 chodzi właśnie o to, by być uczciwym wobec siebie, umieć się otworzyć, ufać sobie i zaufać innym
Germaine Dulac1 Germaine BulącISTOTA KINA •WIZUALIZACJA MYŚLI ie chodzi o to, aby na tych kilku stro
CCF20110623000 (2) Jest to umowa zawarta przez strony którą sporządza się na piśmie i którą podpisu
malysz Chodzi mi o to. oby język giętki Powiedział wszystko, co pomyśli głowa Chodzi mi o to, aby od
PICT5950 ralną potrzebę zwierzeń. Chodzi też o to, aby był to temat odwołujący się do ich własnych d
Teraz te różowe linie rysujemy po to aby zrzutować bryłę na kolejna rzutnię. I tak te linie prz
228,229 Chodzi ml o to, aby Język giętki Powiedział wszystko, co pomyśli głowa; A czasem był jak pio
griffin003 478 PODSTAWY KOMUNIKACH SPOIIUM jakie zauważyła w codziennej komunikacji. Te różnice języ

więcej podobnych podstron