P1000680

P1000680



LX ► OGROD MŁODOŚCI*

straszy zarówno w Sąsiadce z 1901 roku, jak i w Dz/e-ciach ziemi z 1914.

Przyznać trzeba, że w Wiedniu cudowność bas* niowa miała w sztuce teatralnej tradycje szczególnie bujne. Związki dwóch dramatów Rittnera (Ogrodu młodości z roku 1915 i Tragedii Eumenesa z 1919) z tą twórczością wydają się niewątpliwe. Wycieczki Rittnera w krainę baśni nie będą jednak zaprawione goryczą, dającą się wyczuć np. w twórczości Ferdynanda Raimunda.

Ogród młodości będzie po prostu wyrazem żalu za minioną młodością. W cytowanej już autobiografii z roku 1917 oświadczył Rittner z melancholią, że stoi na pograniczu dwóch pór życia. Z chwilą kiedy uwaga pisarza odwróciła się całkowicie od dawnej obserwacji rzeczywistości w jego twórczości dramatycznej, ta sprawa jako pierwsza znalazła swój kształt literacki, i to właśnie kształt typu baśniowego.

Wiemy już, niestety, do jakich rezultatów prowadziły takie przedsięwzięcia naszego pisarza. Nie należy też szukać dawnego Rittnera w kreacji starzejącego się króla Artura, który wybiera się do ujrzanej we śnie miejscowości, aby się odmłodzić. (Do tego momentu czynił to za pomocą czarodziejskich specyfików nadwornego lekarza). Wyprawa ta jednak nie powiodła się. W ogrodzie młodości znajduje Artur w zalotach do młodej dziewczyny rywala we własnym synu. Trudno oprzeć się refleksji, że ten rozwój akcji nabiera symbolicznej wymowy

w rozważaniach nad dziejami twórczości Rittnera. Nie odmłodziła się ona bynajmniej w źródle austriackiej baśni. Po stronie polskiej obcość motywów była teraz dla krytyki uderzająca. ,,Są tam — pisał o Ogrodzie młodości Tadeusz Boy-Żeleński — szczegóły (np. ów głos kamiennego dziadka i w ogóle koniec 3 aktu) tak arcyniemieckie [...].

Ta sama postawa, która odegrała decydującą rolę w powstaniu Ogrodu młodości, miała również zaważyć na genezie Tragedii Eumenesa. Rittner napisał ten utwór już po zakończeniu wojny i powstaniu państwa polskiego, a więc w czasach, kiedy bilans własnej działalności trzeba było rozciągnąć także i na stosunek do tych spraw. W świetle uwag zawartych w tym Wstępie łatwo zrozumieć, że musiał to być stosunek dość skomplikowany.

Stoję pomiędzy niemieckiem a polskiem —■ pisał Rittner w autobiografii. — To znaczy: znam i odczuwam oboje. Z pochodzenia, z najgłębszych skłonności jestem Polakiem. 1 często łatwiej mi myśleć w tym języku niźli w tamtym. Ale czasem zdarza się inaczej. O niejednym co napisałem, mówię Niemcy, że jest polskim, a Polacy, ze niemieckim. Niejednokrotnie po obu stronach traktują mnie jako gościa. I dzięki temu widzę niejedno, tu i tam. nieuprzedzonym wzrokiem cudzoziemca. Artystycznie rzecz biorąc jest to korzystnie, sądzą niektórzy. Biorąc rzecz czysto po ludzku — jest to rodzaj kalectwa. Coś niby ciężar, który muszę dźwigać tańcząc; myślę, ze innym linoskoczkom jest cokolwiek lżej...

Wyraźne echa tych zwierzeń pobrzmiewają w komedii o losach greckiego poety Eumenesa


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dobrze zaprojektowany ogród zapewnia przyjemność zarówno właścicielowi jak i jego gościom, ale
img239 (16) Niektóre drobnoustroje mogą przekształcać aminokwasy zarówno na drodze dcaminacji, jak i
img284 (4) akcentowanie sylab odbywa się zarówno poprzez akcent dynamiczny, jak i muzyczny (np. w no
rolą w usprawnianiu odgrywa również wiek amputowanego. Zarówno sposób prowadzenia usprawniania, jak
skanuj0009 (71) Zarówno dla projektowania systemu, jak i dla przygotowania jego struktury organizacy
skanuj0094 (29) 196 przowej lemoniady. Zarówno jego prace plastyczne jak i przemyślenia, którymi się
b.    Nie wpłynie zarówno na krajowe oszczędności, jak i na oszczędności publiczne c.

więcej podobnych podstron