SAM90

SAM90



IK Spór (> turpizm ras jeszcze

tgadiąją się co do tego, le w każdym przedmiocie istnieje estetyczna potencja, nie warto kontynuować sporu na tej płaszczyźnie; należałoby się raczej zastanowić, dlaczego wybitny i wytrawny znawca poezji doszedł do wniosku, te motywy „turpistyczne” zasługują obecnie, hit et mmc. aa to, aby przepędzić je z poezji".

lam przyznawał. Ze nie rozumie motywacji ataku Przybosia, zważywszy na to, że i w jego poezji można znaleźć przykłady „turpizmów” i sugerował, Ze poetą mogą kierować kryteria personalne.

W sarkastycznym tonie utrzymany był natomiast artykuł Grochowiaka Turpizm - realizm - mwrycyzm, którego autor stwierdzał z przekąsem;

W końcu musieliśmy się jakoś nazwać - ponieważ zwlekaliśmy z tym ceremoniałem - więc nas nazwano. (...) Jestem więc także turpistą. Termin zdaje się być wystarczająco nieadekwatny, wystarczająco elastyczny dla kalamburzystów ze „Szpilek”, aby się przyjął. Ponadto ma ogromną zaletę mnemotechniczną i dydaktyczną: jak drogowskaz od razu wprowadza w jądro zagadnienia. „Humaniści, bo kochali człowieka” - „racjonaliści, bo ubóstwiali rozum” - „romantycy, bo byli tacy... romantyczni” - „turpiści, bo opiewali szczury, odchody i trupie jady”1 2.

Tymczasem po przewertowaniu twórczości kolegów Grochowiak doszedł do wniosku, że nie ma w niej ani zbyt wielu szczurów, ani śledzi, a już w ogóle odchodów. W dyskusji nie idzie zatem o powyższe rekwizyty, lecz o widzenie świata, człowieka i artysty, które Przyboś nazywa nihilistycznym, jednak nie rozumie tego słowa. Grochowiak ironizował na temat zarzutu o wtómość, twierdząc, że Padlina Baudela-ire’a miała istotnie wywoływać obrzydzenie, tymczasem poeci z jego pokolenia do opisu brzydoty używają patosu jak Herbert w wierszu Apollo i Marsjasz. Według niego, u podstaw turpizmu leży doświadczenie wojny, a później socrealizmu i próba realistycznego opisu rzeczywistości, poszukiwanie - jak się wyraził - „realistycznej formuły dla poezji”:

Realistycznej to znaczy takiej, która da człowiekowi przede wszystkim wiedzę o samym sobie, wiedzę nie upiększoną, niekiedy okrutną, ale tylko w tym układzie ocalającą3.

Grochowiak przeciwstawił realizm mistycyzmowi poetyckiemu, sprowadzającemu się do estetyzacji świata i tworzeniu utopii, na przy-klad konstruktywistyczno-scjentystycznej:

Koncepcja mistyczna w poezji - szczególnie ulubiona przez Przybosia -polega na traktowaniu poezji i piękna jako swoistego antidotum na szarą rzeczywistość. [...] Mistycyzm poetycki polega więc na upartym selekcjo* nowaniu rzeczywistości do elementów wyłącznie pięknych i łagodnych, a tutaj stoi na rozdrożu między eskapizmem (arkadyjskością) a dziesiątkiem radosnych i obezwładniających mitów społecznych lub cywilizacyjnych , których ciąg rozpoczęło osławione „trzy M”2'.

Warto zauważyć, źe Grochowiak po raz drugi wystąpił jako realista, motywując swą postawę potrzebą odkłamania rzeczywistości i moralną odpowiedzialnością artysty za współczesne mu społeczeństwo. Uwaga ta jest o tyle istotna, że - jak się okaże w dalszej części wywodu - przeciwstawienie konwencji estetycznych wartościom etycznym i poznawczym dzieła stanowiło jedną z podstawowych cech neoawan-gardy.

Na temat turpizmu wypowiadał się również Janusz Maciejewski w Próbie opisu, wprowadzając na określenie nowych tendencji w poezji termin „barokowość”. Charakteryzuje się ona kilkoma zasadniczymi cechami: somatycznością, zainteresowaniem tym, co konkretne i namacalne, stosowaniem groteski i kontrastów oraz synkretyzmem, jeśli idzie o wybór tradycji4 5.

W artykule pojawia się dosyć ciekawy aspekt dyskusji o turpizmie, a mianowicie problem stosunku do przeszłości literackiej. Również Grochowiak wskazuje na konieczność „przewartościowania stosunku do tradycji poetyckiej, jej wielu niesłusznie zapomnianych nurtów”6. Problem polega jednak na tym, że autor Ikara nie precyzuje, jakie „nurty” ma na myśli. Wśród bezpośrednich poprzedników poetyckiego realizmu wskazuje Różewicza, ale jego twórczość na pewno nie była częścią zapomnianej tradycji. Nieco bardziej precyzyjny jest Iredyński, kiedy w Traktacie o kazaniu mówi o wileńskich „Żagarach” jako patronie poezji moralistycznej i antyutopijnej. Jedno nie ulega wątpliwości: dla

1

11 A. Lam, Radość i smutek sporu. „Współczesność” 1963, nr I.

2

S. Grochowiak, Turpizm-realizm-mistycyzm. „Współczesność” 1963 nr 2.

3

* Ibidem.

4

   Ibidem.

5

   J Maciejewski, Próba opisu. „Współczesność” 1963, nr 4.

6

   $ Grochowiak, Turpizm - realizm - mistycyzm, op. cit.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SAM85 Rozdział siódmy Spór o turpizm raz jeszcze turpizm to chyba najgłośniejsza polemika literacka
SAM95 Spór o turpizm raz jeszcze ionemu iwzkładowi1. Neoawangardowy antyestetyzm wykluczał spój-noś
CCI00108 (2) IV. Jak się zdaje spór co do tego, czy do prawa cywilnego należy prawo rodzinne, jest j
III. 1. ZBYGNIEW. 117 Z ustalonych w ten sposób faktów można obecnie wysnuć jeszcze pewne wnioski co
IMG)84 trzebny. — Ten sam, a raczej o wiele prawdziwszy skutek mogło mieć odniesienie się wprost do
skanowanie0171 s S $ -I trzebny. — Ten sam, a raczej o wiele prawdziwszy skutek mogło mieć odniesie
DSC02860 (2) w tym sam «akt»”1. Jednak nawet popierające tę strategię teoretyczki miały co do niej p
Salomonowicz (5) my jeszcze u Monteskiusza wątpliwości co do istnienia kary śmierci jako takiej, a j
SAM 66 9. WidzODDZIAŁYWANIE FILMU W okresie kina niemego prawie wszyscy krytycy byli zgodni co do te
CCF20130114042 Kaz jeszcze wraca się myślą do błędu naszego z 1919 r. i potem. Błędy Gdańska były o

więcej podobnych podstron