0005101

0005101



102

Genowefa i Raul zrozumieli to. A więc nie mylił się. Więc Leonida wiedziała, na co odprawia Genowefę.

—    Siadaj, kochany Raulu, oczekiwaliśmy twojśj wizyty z niecierpliwością. Miałeś po śmierci wuja dużo interesów, nieprawdaż ? no ale teraz jesteś z pewnością zupełnie swobodny — rzekła pani de Brćnnes.

—    A czy wiesz pan, żeśmy przez pana popeł-niły grzech ciekawości.

—    Przezemnie a to jakim sposobem ?

—    Mówiłeś nam pan o jakiemś zwierzeniu a to zwierzenie musiało być rzeczywiście bardzo ważne, skoro pan nadmieniłeś, że chodziło o pańskie szczęście.

Raul udał zadziwienie.

—    Szczęście, być może, lecz tak by się o nim mówiło, tak by się go pożądało, a tak rzadko przychodzi.

—    Jakto? pan wicehrabia de Challins, który odziedziczył po wuju tak magnacką fortunę, nie miałby się czuć szczęśliwym ?

—    Pozwól pani, że będę pod tym względem o-dmiennego zupełnie zdania. Człowiek może być częstokroć bogaty i przytem bardzo nieszczęśliwy.

—    Moje dzieci nie sprzeczajcie się! Bogactwo rzecz to zawsze dobra, ale Raul zapatruje się na nie z innego stanowiska. I on ma racyą! Ale nie oto chodzi. Oczekujemy zapowiedzianego zwierzenia. Czy możemy je poznać ?

Raul zrozumiał, że tu trzeba zebrać wszelkie zmysły, żeby otwarcie i z zimną krwią rozwiać marzenia pań.

—    Będę więc posłuszny paniom. Lecz chodziło tu więcćj o radę, jak o zwierzenie.

_ O radę? — zapytała margrabina.

_ Tak, o radę. Byłaś pani przyjaciólką£mojćj' matki i dlatego z całem zaufaniem zwracam się do Bani. Wiesz pani, że po śmierci wuja odziedziczę znaczny majątek, który przechodzi najśmielsze nawet marzenia moje. Majątek ten wkrótce obejmę, czy nie byłoby rozsądnie ożenić się?

Leonida na te słowa spąsowiała jak wiśnia. 0-blała się ognistym rumieńcem.

—    Naturalnie, mój chłopcze — odrzekła pani de Brennes — koniecznie powinieneś ten twój zamiar w czyn zamienić. Ażeby zająć w świecie miejsce, godne twego nazwiska i majątku, powinieneś koniecznie postawić kobietę na czele twego domu. t

—    Tak właściwie myślałem i już przed śmiercią wuja wybrałem sobie osobę, godną miłości i szacunku, którą z czasem zamyślam pojąć za żonę.

Leonida pokraśniała jeszcze więcćj. Wybór padł z pewnością na mą, bo któżby inny mógł być wybranką serca jego?

—    Czyż wolno zapytać się, czy wybór pański padł na osobę nam znaną?

—    Pytanie to nie uważam za niedyskretne — odpowiedział Raul z spokojem i mogę paniom zaręczyć, że osoba ta zupełnie jest paniom nieznaną. Kocham ją od dawna, lecz jak powtarzam, nie mó-głem jćj prędzój pojąć za małżonkę, dopóki nie zostałem w zupełności panem samego siebie...

Leonida prawie uszom swoim nie dowierzała i zbladła jak chusta. Matka jej niemuiój była zmię-szana. Powstając z miejsca, rzekła wymuszonym tonem :

—    Mój drogi chłopcze, życzę ci, aby wybór twój zapewnił ci szczęście.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
z) Przez Małą Łąkę ą1/2 godz.: Z Zakopanego do hali w dolinie Małej Łąki (patrz N. 18), i l/a godz.
— r 81    — kopanego do ujścia doliny Małej Łąki (patrz N. 18) /2 godz. (końmi); od
31 Drogi: A) . Z Zakopanego do Kuźnic (patrz N. 3). B) . Z Kuźnic: od restauracyi drogą ku W., 
i87 Drogi z iiakopanego: Przez dolinę Kościeliską—■ 5 x/4 godz. Z Zakopanego do Krzyża Pola w dolini
3) Przez przełęcz Kościelca — 6 /a godz.: z Zakopanego do Kuźnic (patrz N. 3), 3/4 godz. (końmi
i99 Drogi z Zakopanego . Koło Czarnego Stawu pod Kościelcem -— 7 godz.: z Zakopanego do Kuźnic (patr
141 Od altany Tow. Tatrz. do hali w Dolinie. Strążyskiej 35 min. drogi przez las (źródełko po prawej
213 na Zawrat (patrz N. 48), 5 godz.; z Zawratu do doliny Pięciu Stawów Polskich (patrz N. 48 i
b) przez Zawrat — 9 godz.: z Zakopanego przez Zawrat do doliny Pięciu Stawów (patrz N. 47) 6/34
173 Drogi i znaki: A)    Z Zakopanego do Morskiego Oka (patrz N. 31 i N. 52). B)
2) Przez Goryczkową 4 /i godz.: Z Zakopanego na Kalatówki (patrz N. 12) 1 /4 godz. (końmi i pieszo)
204 III.    Z Zakopanego przez Krzyżne i Świ-stówkę — 12 godz.: z Zakopanego na
new 31 (3) Po objęciu przez polską załogę „Piłsudski” wyruszył w podróż do macierzystego portu. Jej
031 3 31 Sugerowany przez Atkinsa (2012) algorytm doboru leków do terapii nadciśnienia u kotów Kro
31 (104) Spryskiwacze szyb, spryskiwacze reflektorów * Przez poruszenie dźwignią 1 ku sobie E. prost
FizykaII19801 192 192 Helmholtz udowodnił to także przez bezpośrednie obserwa-cye głosu ludzkiego,
FizykaII36101 357 357 mój, gdy do ciemnej izby przez małą szparę ń, zrobioną w okiennicy (Fig. 19H)

więcej podobnych podstron