0011201

0011201



10G

rozbiegiych jego towarzyszów ludzie Kmity aż ku Toruniowi i wielu w pogoni wysiekli lub w niewolę zabrali. Wszakże pozostali od klęski niedobitkowie nie ostając w swoim uporze, biegali po Kujawach kupami, palili lub rabowali włości, zabierali ze dworów szlachtę a opierając się aż o ntury Inowraclawskie z zabranym plonem do Złotoryi powracali. Na powściągnienie dalszych rozruchów, wzmocnił Kmita i załogami osadził zamki, a między niemi zamek Służew do Jarosława ze Służewa nale • żący. Nakoniec w 11376 wojewoda Sędziwoy z Szubina wespół z Bartoszem z Weysenburga i Bartoszem z Sokołowa starostami Kujawskiemi mając z sobą lud Wielkopolski i Kujawski,obiegli Złotoryą a na dopełnianie wojska, przybył z ludem swoim dzielny wojownik Kazimierz Xiąże Szczeciński. Oblężony Mnich wytrzymywał z nieopisanem męstwem i przytomnością umysłu natarcie polaków, owszem niczem nie strwożony odnosił częste zyski nad swerai nieprzyjaciółmi. — Nocami nasyłał na ich obóz lud zbrojny statkami po Wisie, chwytał czaty, rozpraszał lub wycinał tych, którzy się od obozu odłączywszy, żywność po okolicoch zbierali, w zamku zaś samym mając kilka dział ognistych, zdała obleżeńców kulami kamiennemi potężnie raził i gromił. W obozie nawet polskim krążyły wieści, jakoby nocami widywano rażące połyski nad Złotoryją, byli nawet i tacy co słyszeli, jakoby mnich niedocieczoną sztuką czarodziejskiej władzy, umiał zabijać nie będąc widzianym. (Pierwszy tu jest ślad broni ognistej w Polszczę).

Znajdowało się tam dwóch młynarzy w sztuce strzelniczej nader biegłych. Znich jeden Złotoryą Xiążęciu wydał,drugi nazwiskiem Hanko z Brześcia, dawniejszy Władysława jeniec, a później zręczny uprawca puszek. Ten Hanko bojąc się, aby za zdobyciem przez Polaków zamku, kary nie odniósł że służył nieprzyjaciołom Ojczyzny, przedsięwziął wydać Sędziwojowi rzeczoną twierdzę. Lecz odkryta przedsięwzięta zdrada, nieszczęśliwy Hanko wzięty na tortury cały jśj układ opowiedział.

źc mając klucze od jednej bramy, wpuścić przez nią ludzi królewskich postanowi! i o tern już Sędziwoja zapewnił.

Władysław Biały uprzedzając zdradę, wysłał zięcia Bankowego z doniesieniem niby od niego Sędziwojowi, jak sobie i kiedy miał postąpić, aby zamek bez trudności mógł ubiedz. Uradowany Sędziwój, chcąc sobie jednemu sławę wzięcia Złotoryi i zakończenie tćj wojny przypisać, nie ostrzegłszy o swoim zamyśle Kazimierza Kiążęcia Szczecińskiego i innych wspólwo-jowników, wyszedł w nocy jak było ułożono z przebrańszym ludem i jak najciszćj podstąpiwszy pod zamek, bramę otworzył. Lecz ledwie tam weszło 26 rycerzy, nim się testa z Sędziwojem zbliżyła, siepacze Mnicha będący na zasadzce, spuścili z góry ogromną kratę, którćj ciężarem i kolcami sterczą-cemi, dzielny i mężny rycerz polski Fryderyk Wedel dziedzic na Ujściu, przybity do progu życie utracił. Ci zaś którzy do zamku weszli, częścią kamieniami, częścią dzirydami ikolczy-stemi maczugami zdruzgotani, w najsroższych polegli mękach. Podczas tak okropnej sceny na baszcie przyległej, przy świetle gorejącćj gromnicy klęczał wybladły Mnich, sprawca tych o-krucieństw, a dziękując niebu za uiszczenie swego podstępu, skrapiał święconą wodą siepaczy dokonywających swe ofiary.

Wrócił Sędziwój ze wstydem do obozu, a nazajutrz całeini siłami szturm rozpoczął i przez cały go dzień popierał dzielnie, pomykając pod mury tarany i drabiny, a gdy już zamek dzielności rycerstwa polskiego ulegać się zdawał, Kazimierz Xiąże Szczeciński, uniesiony osobistein raęztwem, gdy wśród pienia Boga Rodzicy, na czele swojego hufca zbliża się do bramy z zawieszoną na linach belką, mającą już, już kratę wywalić, ugodzony kamieniem wczoło z hełmu obnażone, pada nieżywy, a tein samćm zawiesza zwycięztwo do dnia następującego.

Wreszcie Władysław widząc, że się dłużej w zamku utrzymać nie mógł, spaliwszy żywcem nieszczęśliwego Hanka z jego zięciem, tudzież tych wszystkich, którzy przy bramie przy-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
340 WŁODZISŁAW I ŁOKIETEK. VII. 4, matka jego była Eufrozyna, poświadczają dokumenty z r. 12731 2),
474 ZIEMOWIT IV. X. 9. ze był bratem Janusza I1). Janko z Czarnk.L>) dodaje, że matką jego b
Magazyn67301 465 BLANC LOUIS bińskich; matka jego była siostrą hrabiego Pozzo di Burgo i posiada
VII. 3. 4. ADELAJDA; WŁODZISŁAW I ŁOKIETEK. 339 stacionem. Tutaj więc, gdzie Leszko i najbliższa jeg
368 WŁODZISŁAW BIAŁY.VII. 20. i czy Włodzisław w ogóle już w tym czasie żył. Pierwszy jego dokument,
368 WŁODZISŁAW BIAŁY.VII. 20. i czy Włodzisław w ogóle już w tym czasie żył. Pierwszy jego dokument,
80082 IMGP8588 32 Paulina B u chwald-Pelcowa na ze Skargą w kamienicy Prowany w Krakowie1 2. Matką H
254 JADWIGA (m. WŁODZISŁAW ŁOKIETEK); AXXA. V. 12. le kowo/ powodu kwestyonować wiarogodności zapisk
254 JADWIGA (m. WŁODZISŁAW ŁOKIETEK); AXXA. V. 12. le kowo/ powodu kwestyonować wiarogodności zapisk
362 LESZKO: WŁODZISŁAW (ż. AXXA). VII. 14, 15. go w wątpliwość; skąd wynika, że Leszko był starszym
362 LESZKO: WŁODZISŁAW (ż. AXXA). VII. 14, 15. go w wątpliwość; skąd wynika, że Leszko był starszym
ELŻBIETA (111. STEFAN KOTROMANIC); WŁODZISŁAW BIAŁY. VII. 19. 20.307 a w latach 1370—1388 prowadzi (
ELŻBIETA (111. STEFAN KOTROMANIC); WŁODZISŁAW BIAŁY. VII. 19. 20.307 a w latach 1370—1388 prowadzi (
370 WŁODZISŁAW BIAŁY. VII. 20. Opowieść o wojennych czynach Włodzisława w Polsce zamyka Janko z
370 WŁODZISŁAW BIAŁY. VII. 20. Opowieść o wojennych czynach Włodzisława w Polsce zamyka Janko z
10 10 WŁODZISŁAW I ŁOKIETEK, ks. łęczycki, kujawski . sieradzki i krakowski, kr. polski, * m. 3

więcej podobnych podstron