0929DRUK00001726

0929DRUK00001726



114 ROZDZIAŁ III, UST. 27

tylko z takich układem, których położenie jest. niezmienne, lub gdy jest zmienne, to w każdej chwili wyznaczonym by może. W rzeczywistości wszystkie układy,- określone pizez zjawiska astronomiczne, zmieniają położenie; ale są pośród nich takie układy, których położenie zmienia się. bardzo powoli, lub też podlega zmianom periodycznym, zawartym w granicach niewielkich, tak że w pierwszem przybliżeniu układy te uwa/ać można za niezmienno.

Pozatem- wybór układu określony jest przez charakter badanych zjawisk w związku z .dążeniem, aby przebieg' zjawisk mógł być przedstawiony w sposób najprostszy i najwygodniejszy.

Opiekając się na beZpogredniem wrażeniu, że ciała niebieskie rozmieszczone są na kulistem sklepieniu uiebieskiem, w którego środku znajduje i%i spostrzegacz ziemski, zakładamy w pierwszem przybliżeniu, że położenfe punktu obserwacji w przestrzeni jest niezmienne. Ponieważ takie same ,. rażenie odnosi obserwator, znajdujący -się w dowolnym punkcie powierzchni ziemi, więc wnioskujemy", że rozmiary" zimni w stosunku do sklepienia ' niebieskiego są nieskończenie małe, albo, Bo jest równoznaczne, że rozmiary sklepienia niebieskiego w stosunku do ziemi są nieskończenie wielkie. Wobec tego też każdy punkt wnętrza ziemi, a wiec i jej środek, uważany być może za środek sfery" .niebieskiej.

Wnioftk powyższy w pierwszem przybliżeniu uważać będziemy" za słuszny nietylko dla pozornej sfery" niebieskiej, jako całości, ale też w stosunku do odległości każdego z ciał niebieskich, które na tej sferze widzimy". Innemi słony", uważać będziemy za równoległe do siebie proste, poprowadzone do jakiejś gwiazdy" z dwóch jakichkolwiek punktów powierzchni ziemi lub jej wnętrza.

D&lszem założeniem, które czynimy w pierwszem przy-bli-żeniu, jeat to, że promień widzenia gwiazdy określa jej prawdziwy kllrunek w przestrzeni, t. j. że światło od tej gwiazdy przydtywa do obserwatora po łinji prostej i momentalnie.

Przy badaniu dokladniejszem okazuje się, że założenia powyższe nie są w ścisłej zgodzie ze zjawiskami, wobec czego i wnioski, które z nich wy-plywają, nie są dokładne i tylko


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
0929DRUK00001766 154 ROZDZIAŁ III, UST. 36 3. W schód i zftohó d. G wiazda a Urscte majoris jest na
0929DRUK00001754 142 ROZDZIAŁ III, UST. 33 a więc cos a2 ma ten sam znak, co - sin (<Ł + 5); wyn
0929DRUK00001744 182 ROZDZIAŁ III, UST. 31 Z otrzymanemi poprzednio wartościami na t—t,5 i 8— o0 ot
0929DRUK00001748 136 ROZDZIAŁ III, UST. 32 godzinny gwiazdy G na południka głównym, a przez t kąt g
0929DRUK00001750 13g ROZDZIAŁ III, UST. $2 taką samą wysokość,, jak gwiazda, której zboczenie jest
0929DRUK00001760 148 ROZDZIAŁ III, UST. 34 lub też określa zboczenie ty®i gwiazd, które w szerokośc
0929DRUK00001762 150 ROZDZIAŁ III, UST. 34 Pisząc jeszcze sin Ąj = y 1 — tang2 ? tang2 §, wobec Cze
0929DRUK00001768 156 ROZDZIAŁ III, UST. 36 a Lyrae. tang o 9.9037 s-in 8 9.7961 cotg <p . .9.
0929DRUK00001718 206 ROZDZIAŁ IY, UST. 45 Ponieważ A h, A 3 i t są małemi kątami, więc jest też z d
0929DRUK00001758 446 ROZDZIAŁ VIII, UST. 97 100 n2 siu 2 a == C, nm sin a I = A , — 100 «8siu2 a =
0929DRUK00001770 358 ROZDZIAŁ VII, UST. 78 widzimy, że prawe ich strony różnij się tylko znakami. W
Habermas09 114 Rozdział III nia etyczne, które są zorientowane na telos każdorazowo mojego albo nasz
0929DRUK00001782 570 ROZDZIAŁ XI, UST. 126 Otrzymujemy wiec: a, = lh 40" 23s.869 ijJ
0929DRUK00001728 416 ROZDZIAŁ VIII, UST. 93 Po przeleżeniu otrzymujemy B =    0
0929DRUK00001782 570 ROZDZIAŁ XI, UST. 126 Otrzymujemy wiec: a, = lh 40" 23s.869 ijJ
Obraz7 f i U O N • J! U UA Q Yi IVW^ [ 114    Rozdział III. Wzlot i upadek Bohatera

więcej podobnych podstron