— 67
głośno recytować, bo ptak zupełnie tak oddaje słowa jak mu je wymawiamy, nawet głos do niepoznania naśladuje, dlatego jeżeli go uczymy głośno gadać, to i on będzie krzyczał, ale potrafi jak mu się niechce i cicho wymawiać. Przeciwnie zaś jak jest po cicho uczony, to nigdy już nie będzie pięknie głosem człowieka gadać.
5. Chociaż się nauczy (zwyczajnie we 12—16 niedziel zaczynają szczebiotać), to przecież trzeba mu zawsze codziennie potem przez całe jego życie p r z y p o m i n a ć, a podczas pierzenia, w którym to czasie lubią zapominać, i po 2 razy na dzień.
6. Dobrze jest swego ucznia podczas nauki trzymać odosobnionego od innych zwierząt i ptaków, których glosy mógłby z łatwością przyjmować, a potem mieszać niepotrzebnie z uczouemi słowami.
Z tein wszystkiem uważałem, że takie gadające ptaki mają zawsze swoje słowa ulubione (zdaje się najłatwiejsze do wymówienia), które ze szczegółniej-szem upodobaniem szczebioczą, i z któremi potem ciągle wyjeżdżają, inne zaś widać trudniejsze dla nich chociaż umieją to nie lubią powtarzać. Jeden mój kruk, który bardzo dużo i doskonale gada, nie cierpi niemieckich słów, a przeciwnie po polsku i po rusku jak opętany plecie.
- Kruk właściwy. Corms corax. LlNN. ZAWADZKI. Der Kolkrabe. Le corbean.
Znamiona. Wielki mocny czarny dziób jest prawie równej długości ze skokiem i przy końcu ząbkowany, szczecina około nozdrzy i paszcza czarna, chrząstkowaty język z przodu z ro-gowatym rozdwojonym końcem, a na tylnych krajach
6*