page0007

page0007



3

przed nim dawno już wierzono w nieśmiertelność dusz, ale o tem pomówimy w ostatnim rozdziale niniejszej pracy, tu mamy na względzie tylko czysto filozoficzną stronę tej kwestyi.

Dwa napotykamy główne kierunki wręcz sobie przeciwne: jeden, który utrzymuje, że duszy wcale niema lub tylko do czasu istnieje, a drugi również silnie zatwierdzający jej wieczyste trwanie. Do tej drugiej grupy zaliczyć należy prócz wspomnianego Ferecydesa najszlachetniejsze postaci starożytności jak Thalesa z Miletu, Pytliagorasa, o którym świadczy święty Augustyn, iż usłyszawszy Ferecydesa rozprawiającego

0    nieśmiertelności dusz, tak się przejął tą myślą, że z atlety stał się filozofem; po nim idzie Sokrates, który sam jeden starczy za wielu innych, bo w obliczu śmierci, na którą go skazali Ateńczycy, „tak rozprawiał o śmierci, iż się zdawało, że nie na śmierć idzie, lecz do nieba wstępuje“, jak o nim powiada Cycero. Przepięknie skreślił tę przedśmiertną rozmowę swego mistrza genialny jego uczeń Platon, którego „Fedon“ uważany był zawsze za najpiękniejszy pomnik na rzecz nieśmiertelności duszy, tak, że jeden z owych pięciu dowodów, jakimi Sokrates zebranym w celi więziennej uczniom udowadniał wieczyste trwanie duszy, mianowicie dow?ód brany z pojedyńczości i duchowości naszych objawów psychicznych, dziś jeszcze stanowi główny argument za jej nieśmiertelnością. Ze sam Platon wierzył w nieśmiertelność duszy, a z nim wielka liczba jego zwolenników, to wynika jasno z jego nauki o pre-egzystencyi dusz. Co do Arystotelesa, to potrzeba wyznać, że właściwie nie powiedział nic jasnego w tej sprawie; stąd niektórzy Ojcowie Kościoła, a przedewszystkiem św. Grzegorz z Nazyanzu i wielu innych pisarzy, jak św. Augustyn, Neme-zyusz, Atticus Platonicus, Porfyryusz, z Tomistów Cajetanus, z nowszych Moshemius, Waddington Kastus, Henryk Martin

1    t. d. pomawiali go o materyalizm i twierdzili, że wyraźnie przeczył nieśmiertelności duszy. Natomiast Albert W. i św. Tomasz z Akwinu bronią go, utrzymując przeciwnie, że Arystoteles nigdy nie powiedział, że dusza jest śmiertelną, ani też

http://rcin.org.pl    **


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp2b401 nych korytarzach, żyje pamięć o nim. Dawno już nie czuł się tak osamotnionym. Stos
page0010 4 O ZNACZENIU FILOZOFII. szkoły heglowskiej (co już przed nim wykazał Francuz Taił land i e
page0097 96 I oto otwarła się przed nim ciemna brama, z. której przestrach wyglądał jakby z głę
page0098 97 Sędzia wyciągnął ramiona do tych niebiańskich postaci, lecz przed nim otworzyła się szer
page0003 djvu !* 16 jiośr dawno Już trzy niewielkie, plęk-„i,j wydano tomiki jednego autora hęeą nK(
img026 (68) Dach go kryje srebrnobiały, ślimak trzyma przed nim straże” 10. „I na łąkę cwałem wpada
234 WSPOMNIENIA Z WOJNY. się przed nim. Czyż te zjawiska ukrywały naszą przyszłość? Ciemność nocy po
skanuj0085 152 SANATORIUM POD KLEPSYDRĄ Przed kawiarnią ustawiono już stoliki na bruku. Panie siedzi
§27 1.    Kanclerz podlega wyłącznie rektorowi i ponosi przed nim odpowiedzialność
scan010 60 ARKADTUS2 GP>CZTX Pokazują także, że świat ten broni się przed człowiekiem i, ukryty p
IMG33 (4) 300 Ich dzień powszedni Uczeń wziął..,, usiadł nisko przed nim. Wszystko, cokolwiek pozna
page0012 4Saskie elektorstwo odziedziczenia, już przez cesarskie inwestytury. Po dobrowolnej abdykac
page0027 niema w nim zupełnego zwolnienia mięśni—lecz przeciwnie jest małe ich podniecenie, skutkiem
page0043 IUl 1 lKA. 41 tarz do nieśmiertelnego fryzu fidyaszowego, gdzie na tyłach panatc-nejskićj p

więcej podobnych podstron