page0095

page0095



91

sama? Te zdania, niech mówi, co kto chce, nie dają się pojednać bezwarunkowo, gdyż są sprzeczne z prawem zasadniczem myślenia: »nie może się zawierać w skutku nic takiego, coby się nie zawierało w przyczynie«. Gdyby zaś ktoś chciał zaprzeczyć wartość ogólną tego zdania, otworzyłby bramę dla sceptycyzmu bezwzględnego i zniszczyłby podstawię wszelkiego naukowego, rozumnego myślenia« x).

Tymczasem Spicker w zapędzie krytykowania wszystkiego ani się spostrzegł, że sam uhypostazował nicość, gdyż inaczej nie mógłby się pytać, czy byja ona w Bogu, czy poza Nim. Co do istnienia zła mimo akt stworzenia świata przez Boga, to gdyby Spicker był przeczytał to tylko, co Leibniz w swej Teo-dycei napisał o tej sprawne, nie byłby wogóle wystąpił z twierdzeniem, że istnienie zła nie da się pogodzić z istnieniem Boga teistycznego; pisarze katoliccy nieraz z tern twierdzeniem nie-dorzecznem się rozprawili; tern gorzej więc dla Spickera, że się mu wydaje, jakoby on pierwszy dostrzegł ową sprzeczność między istnieniem Dobra najwyższego a zła fizycznego i moralnego w śwueeie 2).

Mach znów ma słuszność całkowitą kładąc nacisk tak wielki na zasadę przyczynowmści. Chodzi tylko o drobnostkę, mianowicie, czy skutek zawsze tylko w^ jeden sposób ma się zawierać w swej przyczynie. Mach przyjmuje tylko jeden sposób; tymczasem filozofia zna trojaki sposób zawierania się skutku w przyczynie: a to formalny (ciepło w ogniu), wirtualny (myśl lub chcenie w duszy naszej, dąb w żołędzi), WTeszcie przeobfity (eminens). Otóż rozciągłość, podzielność i inne cechy mate-ryi nie zawierają się w Bogu formalnie, lecz modo eminenti, tak, iż rozciągłość materyi jest tylko naśladownictwem grubem niezmierzoności Boga, jej podzielność odbiciem wszechmocy Bożej, która potrali wrydawać ilość nieskończoną skutków two-

') Por. także: Snęli: Die Schópfung des Menschen. Leipzig 1863, str. 117; Rud. Otto: Naturalistische und religióse Weltansicht. Tubingen 1904 str. 116 nastp.; A. von Sommerfeld: Entgotterte WelU Zurich 1900, str. 9 nastp.

2) S. Thomao Opusc. de mało; tegoż: S. c G. lib. III. c. IV—XVI; S. theol. I. qu. XLIV art. I cor. nastp. I. de Bonniot: Le problćme du mai. 2 ed. Paris 1893, str. 10 nastp.; A. Kym: Das Problem des Bbsen. Mtinchen 1878 passim.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp2ce01 mówi, co pan chce... Niech pan zwlecze, ile się da... Niech pan się niczego nie bo
page0016 12 9 dni i nocy z nieba do Hadesu, co według obliczeń J. H. Kleina*) równa się 77336 milom
-7- Etap II Zadanie nr 4 : Popraw te zdania: 1.    Na tapczanie siedzi miś, nic nie r
page0221 211 ■wiek, co do istoty swej, różni się od zwierząt, gdyż nietylko żyje i czuje, lecz jest
page0231 231 której nie ośmielam się nawet obliczać, gdyż jest tak niezmiernie wielką. Otóż wszystko
co ekologom wegetarianom nie mieści się w głowie. Według nich całkowicie zaprzecza się w ten sposób
wykłady z polskiej składni4 132 Zdania wyratające relację przyczynowo-skutkową wał, nie przyszedł n
UCZĘ SIĘ Z KUBUSIEM 3 4 LATKA (58) Co za potwórl Nie bój się, Prosiaczku! To tylko żart rozbrykanego
skanuj0001 (91) 1. DEFINICJE I PODSTAWOWE POJĘCIA ZWIĄZANE Z TURYSTYKĄ_ Turystyka jak dotąd nie docz
Korty kos te roidy systemowe W przewlekłym leczeniu stabilnej POChP nie zaleca się stosowania
CCF20090831232 440 Indywidua Iność realna sama w sobie oddzielnie jako ruch momentów różnych, który
287 (5) wybory ludzi nie układają się w konsekwentne jak niegdyś konfiguracje, a co za tym idzie, ni
DSC00603 218 STYLE ODBIORU Wyróżniki te są, rzecz jasna, nieprecyzyjne, często nieokreślone, nie daj
38,39 dziel sztuki w życiu społecznym są tak ścisłe, że niekiedy funkcje te zupełnie nie dają się ro

więcej podobnych podstron