page0144

page0144



140

ścił zmysł racbu, zmysł mowy, pamięci osób, dalej zmysł rachunkowości, kolorów, pamięci miejscowości, tonów, zmysł bystrości porównań itd. W środku: zmysł mięsożerności, mechaniki, chytrości, poczucie własności, oględność, stałość, uczucia religijne, — do tego jeszcze dodał Spurzheim: zmysł walki, instynkt zniszczenia, miłość życia, smak potraw, zamiłowanie dziwnych zjawisk, wreszcie zmysł nadziei i sumienności.

W tylnej części mózgu: zmysł popędu płciowego, przyjaźni, samoobrony, dumy, pychy, próżności itd.

Zbytecznem byłoby wdawać się w rozbiór tak niedorzecznej teoryi, wspominamy o niej jako o historycznym zabytku i to dlatego, że myśl rzuconą przez Galla podjęto w naszych czasach, nadając jej jednak zupełnie inny kierunek.

Ktokolwiek miał sposobność przyjrzenia się zblizka mózgowi, musiało go to zastanowić, że na tyle najrozmaitszych rozpada się części. Tern bardziej fakt ten musi dawać do myślenia anatomowi, fizyologowi, bo jeżeli wszystko na świecie celowo urządzone, jeżeli pojedyncze członki ciała ludzkiego mają swoje cele, to cóż mają znaczyć te liczne zwoje, te w różne kształty uformowane pojedyncze cząstki mózgu? Czyżby to tylko dla utrapienia anatomów natura takie figle płatała? Czy też może każda taka cząstka ma swą odrębną funkcyę? Któż wie, może jedne z nich służą do utrzymywania czucia, inne są ośrodkami ruchu, mowy, a może i dla rozumu się da wynaleść jakiś „ośrodek psychiczny?14

Ważną tę kwestyę wyjaśniać poczęła patologia; około r. 1825, dr. Bouillaud opierając się na spostrzeżeniach patologicznych, umieścił ośrodek nerwu mowy w zwojach przednich *). Odkrycie to narobiło z początku dużo wrzawy, ale później, mimo memoryału dra Daxa w r. 1836, zapomniano o niem, poczytując je za coś wspólnego z potępionym freno-logizmem dra Galla. Dopiero w 30 lat później owo spostrzeżenie dra Bouillauda zostało naukowo stwierdzone przez

') Dr. Bouillaud: „Traite de lencćphalie 1825“, str. 279.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0140 140 Otóż oni nie umieją chcieć. A skoro nie umieją chcieć, to tembardziej nie umieją dążyć
page0141 - 140- Lecz znaleźli się między ludźmi tacy, którzy nie-umieli szanować darów Bozkich, bo z
page0141 140 (Sj. 2. 9D?obL 27. SDjtęfcj ja obronę Slniófotu ©. patrją na oblicje Dpca naftego, ftór
page0142 140 Za rządu Sędziów przypada tnkżd owa o Rucie ciekawa łiistorya, której tur krótki wyciąg
page0142 140 PLATON. jące automaty, n. p. latającego gołębia z drzewa1); wymyślił blok czyli krążek
page0143 NTBĆMTKirm.NOŚĆ DUSZY. 137 oddechu, bez pamięci, bez ś adu. Wchodzie więc w siebie znaczy u
page0144 140 źródło niezmiernie bogate ciepła w radzie. Podług obliczeń Rutherforda daje 1 gram radu
page0146 140 ności mało co więcej wypada w Warszawie (około 13 na 100000 głów) niż średnio w całem K
page0148 140 Summa teologiczna § 5. CZY SZATAN BYŁ ZŁYM W PIERWSZEJ CHWILI SWEGO STWORZENIA, Z WINY
page0148 140 prorokował z nimi Sapl oddaliwszy się od Samuela spotkał proroków; ilurli Boży napełnił
page0150 140 Są to dwie strony tego samego przedmiotu, powiedzą nam; obie wizye, chociaż stosują się
page0150 140 S. DICKSTEDs. rozpoczęła w r. 1789 wielką rewolucyą; dziś zaś po rewolucyi z r. 1830 ut
page0150 140 LITERATURA I WIEDZA LUDÓW EUFRATEJSKICH „Jeżeli wąż upadnie człowiekowi na plecy, — będ
page0151 140 serait resfee dans Vnfr*c familie; mais parce que vous aVez desobei, le Seigneur vous r
page0154 — 140 — i porządku. Szlachetna układność, uprzejmość, grzeczność pozostają w jak najściślej
page0179 140 VIII. Górnictwo 1 przemysł TABL, 16, PRODUKCJA WAŻNIEJSZYCH ARTYKUŁÓW PRZEMYSŁOWYCH W Z
LISTOPAD, TYDZIEŃ III -    rozwijanie mowy i pamięci -    rozwijanie
page0114 104 S. DICKSTEIN. szych warstw użytek arytmetyki. Przyczynę małego rozpowszechnienia sztuki

więcej podobnych podstron