page0178

page0178



170    Scndery Scnpoli

Jego siostra Magdalena de Scudery, urodzona w Havre 1607 r , daleko słynniejszą była od brata, a jej romanse historyczne jedyną prawie przez kilkadziesiąt lat cieszyły" się wziętością, dopóki również satyry Boileau nie położyły końca ich sławie. Jej romanse: Ibrahim, ou lillustre Bossa (4 tomy, Paryż, 1641); Arfamene, ou le Grand Cyrus (10 tomów, Paryż, 1630); Clelie (tomów 10, Paryż, 1656; nowe wydanie, 1731); Almahide (8 t., Paryż, 1660), do czego jeszcze dodać należy 10 tomów' Comersations et entretiens, jaico ostatnie romanse rycerskie we Francyi, małą mają wartość, dosyć są jednak ważne jako dokumenta ówczesnej historyi. I tak, w Clelie i w Cyrus, znajdujemy pod lekkiem okryciem portrety znakomitości ówczesnych i odbicie obfitych rozmów w hotelu Hambouillet. Magdalena de Scudery aż do zgonu swojego w d. 2 Czerwca 1701 była bardzo poważana. Królowa i książęta bardzo często ją odwiedzali, pobierała pensyje od Mazarini’ego, od Ludwika XIV i od Krystyny królowej szwedzkiej. Mniemanie niektórych historyków i literatów, że brat jej Jerzy pomagał jej w tworzeniu prac literackich, jest bezzasadne. Jej Discour de la gloii’e, pierwsze dzieło które w r. 1671 otrzymało ustanowioną przez Balzaka w akademii francuzkiej nagrodę, znajduje się wraz z wyjątkami z innych jej dzieł w często wydawanem Esprit de Mademoiselle de Scndery (Paryż, 17661.

SCUdO (Piotr), teoretyk i krytyk muzyczny, urodzony około r. 1805, z początku dał się poznać drobnemi kompozycyjami do śpiewu. Od r. 1830 począł już pisywać artykuły treści politycznej a później muzycznej do pism peryjo-dycznyeh, jak np. do Remie de Parts, Remie Indepandante, Musee des fa-rndlcs, Bemie des Deux-Mondes i innych. Oprócz tego wydał oddzielnie: Critiąuc et litterature musicales (Paryż, 1852), LArt ancien et moderne, Noo-veaux melanges '1854), le Cheralier Sai'ti(18a7). Dążności jego zacne, język potoczysty i znajomość muzyki dawniejszej znakomita. Jako pisarz muzyczny niewątpliwą ma on wyższość nad Berliozem.

SCQdO (Scudo d' argento), szkudem niekiedy zwana, moneta włoska, której nazwisko pochodzi od tarczy herbowych na niej wybijanych; jest ona prawie wielkości rubla srebrnego i różnej w różnych państwach wartości. W Rzymie {scudo romano albo nuom') dzieli się na 10 paolów albo 100 bajokków; w> bija się 93/4 sztuk z grzywny kolońskiej czystego srebra (którego w monecie jest 9/10); równa się 1 rub. 34,6 kop. (czyli prawie złp. 9). Nieco mniejszej wartości są dawniejsze skudy bolońskie, których 94/5 wybijano z grzywny kolońskiej czystego srebra. Zdarzają się jeszcze w obiegu skudy turyńskie, których wartość wynosi 1 rub. 76 kop. i genueńskie wartujące po 1 rub. 59 kop. W We-necyi wybijano po 8 skndów z grzywny kolońskiej. Za wprowadzeniem systemu miar dziesiętnych, zaczęto wybijać sKudy, po pięć lirów nowych czyli franków zawierające, których wartość 1 rub. 24ya kop. wynosi. Wybijają w tym samym stosunku monety srebrne po l/9, y5, yi0 i l/20 skuda, czyli po 5, 2 i 1 paolo, tudzież po 5 bajokków". Biją też skudy ze złota; scudo rzymski złoty (scudo d’o?’o) wart jest rubli sr. 4 kop. 20 y4.    J. P-z.

SCUpoli (Wawrzyniec Dom), teatyn, urodzony w Otrante, umarł w Neapolu. Jest autorem słynnego ascetycznego dzieła, tłomaczonego z włoskiego prawie na wszystkie jeżyki, pod napisem: Wojna duchowna, albo nauka do doskonałego zwycięztwa samego siebie prowadząca, (w polskim przekładzie, Przemyśl, 1797; Warszawa, 1858); na francuzki tłomaczył ks. Alexy du Buc (Combat spirituel, Paryż, 1696). Ś-ty Franciszek Salezy wysoko poważał tę


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0172 170 PLATON. i trochę piskliwy, co przy silnej budowie jego ciała było podobną sprzecznością
page0102 NAZWY OSOBOWE — ANTROPONIMIA jego zmiany, reprezentuje osobę trwale, przez cale życie, inac
page0111 109 je leur donnę les enfans de Levi pour avoir soin des clioses qni me serom consacrees: i
page0112 112 znaczy nadużywać jego słabości lub szczerości, to nie znaczy także zniewolić go do służ
page0119 115 Gdy to opowiedziała siostrom, wszystkie ztąd nabrały wielkiej otuchy, jakoż wkrótce
page0123 121 en silenee autonr des murailtes de Jericlio pendant six jotirs; le septieme jour vous f
page0129 127 Jugeg. Or tonte la race de ces premiers Iiomrnes ayant ete reunie a leurs peres, il s’e
page0145 143 alla glaner dans ies eliamps de Booz. Cel m-ci, etant vemi mi jour voir Ies travauxdosm
page0166 164 PLATON. miesiąc, a jego urzędowanie doprawdy było pełne kłopotów. Musiał przygotowywać
page0169 — IW — ¥ tylko jego zdolności i jego rzetelność, pracowitość i uczciwość. Uważajcie także,
page0171 - 170 - ździo, które instynktem samym wiedzione, inne ptaki naśladować usiłuje. Najczęściej
page0171 170 (Ej. 3. SDĆobl. 11. O jbatoienne ffonanic. bie j ciemności bo śmiatłości, j tego pabołn
page0172 170 wielką liczbę proroków przepowiadających, którym przewodniczył Samuel. Sami Więc natchn
page0173 170 której najwyższą czcią był przejęty. Spowinowaceni przez Herbur+ów Regina Żółkiewska i
page0174 170 sumą wypadkową ruchów, wywołanych działaniem sił w ciele tkwiących. Pomijam doświadczen
page0174 170 niesie ją daleko, i w rezultacie po wielu czasach tej żmudnej pracy sterczą kolumny gli
page0176 170 SZKOŁA JOŃSKA. ani mechanizmu, lecz prosty hylozoizm, wyobrażając sobie materyą, mniejs
page0178 170 Summa teologiczna rżenia cielesne mają formy przez uczestniczenie. Zatem formy rzeczy c
page0178 164 - pojąć, gdyż jego siły duchowe są jeszcze za mało rozwinięte: musi ona zatem wystąpić

więcej podobnych podstron