page0179

page0179



- 1T8

stawiał, grożąc najokrupniejszemi karana gorszycielom młodości. Ale nie dosyć chcieć i zajmować się dziatkami, (rzeka jeszcze umieć. Celowała w tein Klementyna. Praktycznie zajmując się młodemi krewnemu nabyła tej wielkiej sztuki rozwijania stopniowo zdolności dziecięcych. Słupnie powiedziano iż ten dopiero prawdziwie jest uczony, który swój mądrości równie dziecku jak nieukowi udzielić potrafi. W iązanie dla Helenki; Rozrywki dla dzieci; Powieści z Ili-storyi świętej;—oto są tytuły książek, które napisała , i za które dzieci polskie winne jej dozgonną w dzięezność.

Zajmując się dziećmi, musiała pomyśleć także

0    matkach. Trzeb® bowiem wiedzieć , żeby w narodzie kwitnęły cnoty , pobożność , dobre przykłady

1    obyczaje, niewiasta musi być dobrze wychowaną, czyli dopełniać obowiązków obywatelki, matki i żony; przeciwnie, kiedy niewiasta zepsuta, bezbożna rodzą się bezbożne syny, zaczem i upadek narodu nastąpić' musi. Klementyna pojmowała głęboko te rzeczy,

i starała się zapobiedz większym nieszczęściom, zwraca ąc myśl swą do matek, którym chciała wlać ui zucia reiigii i powinności chrześciańskiej. W tym celu płożyła książkę pod tytułem: Arndta Maiku. Widać, że trafiła w potrzebę czasm ż.e właśnie matki łaknęły tego pokarmu, kiedy pomieuioną książkę ośm razy przedrukowano Nlespodziewała się wtenczas1, że córy polskie, biorąc jej dzieło do ręki, wspominać


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cechy semantyczne jednostek o postaci ktoś naprawił coś 153 (10) *Jarek naprawił błędy młodości, ale
page0180 1T8 sobie twarz, oddał się w ręce Filistynów, potykał się o słupy bramowe, i zaśliniał swą
page0276 270 ELEACI. Podobne zadanie stawiał sobie inny uczeń Parmenidesa, Me-lissos. O jego młodośc
page0100 99 - Odziewek na chłopaku był lichy i podarty, ale twarz miał rumianą i ożywioną, jak pącze
page0111 78 Owady: Chrząszcze Czteroczłonkowe (Strąkowcowate. Ryjkowcowatę). chrząszczów; często nie
page0112 112 znaczy nadużywać jego słabości lub szczerości, to nie znaczy także zniewolić go do służ
page0113 MAGDALENA MOETĘZKA Ksieni Benedyktynek Zakonu Chełmińskiego. Pięć lat nie skończyła
page0115 82 Owady: Motyle (Zmierzchnikowce). 70 mm), skrzydła tylne nie wycięte od strony odwłoka, a
page0120 110 dzimy niejako to, czego zmysły nasze postrzegać nie mogą, bo jest to za daleko od nas,
page0125 115 pole świadomości się zacieśnia. Może ona tracić nie tylko na obszarze, ale i na głębi.
page0130 T 24 SZKOŁA JOŃSKA. ciągłego uczenia się (■jcoXu
page0139 129 co widzimy, bo zazwyczaj myśli nasze i wyobrażenia nie przedstawiają nam się nagle z ic
page0140 140 Otóż oni nie umieją chcieć. A skoro nie umieją chcieć, to tembardziej nie umieją dążyć
page0141 - 140- Lecz znaleźli się między ludźmi tacy, którzy nie-umieli szanować darów Bozkich, bo z
page0141 131 Wrońskiego życie i prace. wiedzy. Drugie z tych pism nie ujrzało wcale światła dzienneg
page0148 148 Cóż to jest choroba woli? Otóż tacy chorzy umieją chcieć wewnętrznie, myślowo, wedle wy
page0155 PŁACZ HEHAKLITA. 149 operacyą subjektywną, za którą bynajmniej nie idzie, aby rzeczy lub zj
page0168 166 królewscy tym sposobem przemówili do Dawida, ale on im odpowiedział: „Ażeby zostać zięc
page0170 167 swego ojca, lubo jego życie znacznie krótsze, nie zajaśniało tak wybitnie w dziejach kr

więcej podobnych podstron