page0025

page0025



21

słońca, czyli wynosi 1260 000 000000 mil g.; otóż taka właśnie długość służy obecnie za jednostkę mierniczą, za metr astronomiczny przy obliczaniu odległości nadzwyczaj wielkich. Ze taka miara jest potrzebna, pokazuje sią stąd, że odległość’nam najbliższej gwiazdy stałej a Centauri wyn-osi 435 lat świetlnych, odległość 61 Cygni 8-81 lat. Jeżeli się zważy, że a Canis mino-ris jest odległa od nas 10‘86 lat świetlnych (Gili i Elkin), gwiazda polarna na 46 lat świetlnych, fi Oryona (podług Gilla) 320 lat świetlnych1), i że astronomowie prawią o 30000 lat świetlnych, wówczas człowiek po prostu w osłupienie wpada nad takimi rozmiarami prawdę bezbrzeżnej przestrzeni.

Taka zaś odległość pociąga za sobą konsekwencyę doniosłą dla badań astronomicznych. Mianowicie, jeżeli światło, chociaż biegnie z chyżością nadzwyczajną, jednak na przybycie do nas z gwiazd odległych potrzebuje lat całych, nawet ich tysięcy, to rzecz oczywista, że dzisiaj inaczej widzimy gwiazdy, aniżeli one są w rzeczywistości tak, że to, co dzisiaj widzimy, odnieść należy do dziejów dawniejszych gwiazdy, do momentu, w którym światło z gwiazdy do nas płynąć poczęło przed wielu laty 2).

Atoli obraz świata nie byłby zupełny, gdybyśmy nie dodali, że słońce nasze, chociaż jest kolosem tak niezmiernym, jest w porównaniu z innemi gwiazdami bryłą dość nieznaczną. Brak nam jednak sposobu, zapomocą którego moglibyśmy porównać masy innych gwiazd, od słońca większych; jednak astronomia daje nam i co do tego punktu wyjaśnienia, choć tylko wielce prawdopodobne. Mianowicie za punkt wyjścia w obliczeniu mas służyć może natężenie ich światła Już wiemy, że odległość średnia gwiazd I wielkości od słońca jest tak wielka, że słońce z nich widziane przedstawiałoby się jako gwiazda V lub VI wielkości, z czego znów wynika, że gwiazdy I wielkości powinny być przeciętnie 200 razy większe od słońca3). Nie brak wszelako gwiazd, których światło jest 30.000 razy silniejsze od słońca naszego; taki przynajmniej stosunek podają astro-

ł) Por. Dawid Gili; Revue mensuelle d’astronomie populaire — par Flarmnarion. Paiis 1884, str. 436; Pohle j. w. sir. 183.

2) Por. H. J. Klein: Astronomische Abende. V Auli. Leipzig 1902, str. 312.

*) Por. Dr Karl Braun 8. J.: Kosmogonio vom Standpunkte der christlichen Wissenschaft. Munster 1905, str. 47.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0031 Regensburg — Regestr u koni 23 którego wpada tu rzeka Regen. Ludność wynosi 27,000 dusz, mi
P1130807 [Oryginalna Rozdzielczość] 21 pływy, czyli ruch wody wywołany przyciąganiem Księżyca i Słoń
oooooooo Analiza statyczna konstrukcji przy użyciu MES 000*000000Prezentacja wyników (postprocesor)
img075 (31) Zadanie 28. Jeżeli zysk na działalności operacyjnej wynosi 140 000 zł, przychody finanso
page0021 t — 21 — dzi w stosunkach między nimi a Bogiem. Dając bowiem żebrakowi jałmużnę, polecają m
page0023 - 21 - ma miał wschód i zachód, tedy zaraz się pomiarkuje i trafi, do domu. tsttt.  &n
page0023 21 1’ISMA X EN O FONT A.2. Pisma *). X e n o fo n t jest pierwszym w porządku chronologiczn
page0025 21 a których żywymi nazwać nie można. Te materye wydzielone przez organizm i zamienione w o
page0025 21 Ii,im et tout ce qui ótait a liii. Abraham ayaut su par un fuyard que Lotli, son neveu,
page0027 21 Polskiem 623. dzieciobójstwa w« Francji 690, w Rosji 682, w Królestwie Polskiem 777, pod
page0031 21 wym. Przypuszczenie to nie jest nierozumne; jest to odkrycie możliwe, skoro jest w rzędz
page0031 21 twardym snem młodości i zdrowia. Biskup także zrobiwszy, jak to miał co dzień we zwyczaj
page0031 21 organizmem, nazywamy ciało, które się samo przez się porusza; a nieustrojowem , nieorga-
page0035 21 rzające więcej do wykształcenia władzy pojmowania, nazywamy nauką, te zaś, które uwzględ

więcej podobnych podstron