page0423

page0423



419

deścendencya gatunków rzeczywiście miała miejsce, jest o wiele więcej prawdopodobne, że była ona polifiletyczna, aniżeli mo-nofiletyczna, czyli że gatunki dzisiejsze poWrśtnły nie z jednej jedynej formy, lecz z kilku form, przekształcających się oddzielnie.

Pokłady sylurskie są od kambtyjskich znacznie bogatsze w okazy dawnej flory i fauny, gdyż Joachim Barrande *) i Herm. Credner*) podają liczbę gatunków ówczesnych fauny na 10000. Samych trylóbitów naliczył Barrande, którego rewo-lucya lipcowa zapędziła z nad Sekwany nad Wełtawę, aż 75 rodzajów7 a 1579 gatunków, gdy tymczasem okres kambryjski miał tylko około 300 gatunków7 trylóbitów; z innych rodzajów naliczył Barrande: z CrustaCea 11 gatunków, Annelida: 4 gatunki, Pteropoda 14 gatunków, Gasteropoda 2, Bryozoa (mszy-wioły) 5, Brachiopoda 28, Cystidea 7, Spongia (gąbczaste) 2 gatunki. Lecz przedewszystkiem w sylurze występują nagle pierwsze ryby najniższego rzędu, tak zw. ganoidy, a niektóre człon-konogi (Euripterida) dochodzą wielkości 1 metra. Spotyka się też w sylurze pierwsze rośliny, główmie wodorosty morskie, i okrzemki (Bornetella), napotykane zaś owrady i skorpiony (np. Palaeophonus) mogły chyba przez przypływ morza lub wskutek ulewnych deszczów być zaniesione do morza, gdzie swe ślady pozostawiły. Niemniej ważny szczegół wynika ze zestawienia gatunków' ówczesnych przez Barrande’a, mianowńcie, że zwierzęta wówczas najwyżej uorganizowane, trylobity, przewyższają niepomiernie gatunki o niższej organizacyi, z pośród których foraminifery wykazują zaledwo 160 gatunków.

W pokładach okresu dewońskiego znajdują się z pe-wnemi zmianami okazy z okresu poprzedniego; dołączają się też do nich bez żadnego przygotowania ammonity, eurypte-rydy zaś, owe olbrzymie raki, (np. Pterygotus), dosięgają rozmiarów największych, bo dochodzą do 2 metrów długości; ryby znajdują się w dewonie już w wielkiej ilości gatunków7 (do 100), zwłaszcza w pokładach starego piaskowca czerwmnego

ł) Barrande: Systeme silurien du centre de la Bohórne. Paris-Pra-gue. 1852—1884, t. I, str. 273.

*) Hermann Cred ner: Elemente der Geologie. Leipzig 1906, str. 406. Por. także: Ks. Dr K. Wais artykuł w. prz. 1906, str. 35U, oraz Kay ser ■dz. w. prz., t. II, str. 104—119.

http://rcin.org.pl

27*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG?78 morza. Z każdego miejsca jest nie więcej niż cztery kilometry do drogi. Na polach stoją kamie
zagraniczną? TAK,TAK ijeszczeraz TAAAAK !!! Erasmus to jest coś niesamowitego, myślę, że była to jed
457 (7) Przyjęć* notacji decybelowej jest korzystne również dlatego, że wyraża ona zarówno stosunki
30 W mgnieniu oka. Sztuka montażu filmowego filmów fabularnych jest o wiele bardziej skomplikowany z
P1130689 resize n o Warem penetracji kultury unictyckiej od samego jej zarania. jest rzeczą bardzo p
zagraniczną? TAK,TAK ijeszczeraz TAAAAK !!! Erasmus to jest coś niesamowitego, myślę, że była to jed
page0452 448 o wiele niżej położonego zwierząt ssących. Jakoż w rzeczywistości, jak widzieliśmy, jes
83 bmp 23. KRADZIEŻ DZIECIĄTKA JEZUS Historia ta jest prawdziwa. Miała miejsce niedawno w Banzano, m
page0467 465 METODA MATEMATYCZNA. wisko każde zmysłowe jest niewyraźnym obrazem nadzmysłowej rzeczyw
?wiadomy umys? D Chalmers5 superweniencja a wyjaśnienie nigdy nie może wystąpić w świecie rzeczywi
img010 (94) ciu, gdyż zbadanie przez niego rzeczy na miejscu rozjaśniło dopiero trudne już dziś posz

więcej podobnych podstron