page0928

page0928



920


Santa-Croce

by tego nie robiła, bo gotów paść trupem na miejscu w razie odmowy. Wie skończyło się na tych powitaniach. Przybyli uczniowie szkół pijarskich z po-chwalnemi wierszami na cześć nnncyjusza, potem uczniowie jezuiccy i gości coraz więcej. Zatem nastąpiło drugie posłuchanie u króla, już tym razem poprawne f 20 Lipca). Wtedy nuncyjusz podarował królowi oprawną w bronzowe pozłociste ramy płaskorzeźbę, podobno Celliniego, przedstawiającą męczeństwo świętych, wartości 330 szkudów; był do niej przywiązany odpust in articulo mortis. Niepoznano się w Polsce na wartości podarunku i dla tego z przekąsem wspomniał Faggiuoli, że gdyby nuncyjusz wyliczył królowi wartość jego w dukatach węgierskich, byłaby ofiara droższą. Maryja Kazimira dostała kryształową szkatułkę z pomadami, pachnidłami, rękawiczkami i wachlarzami, ceny 250 szkudów. Szkatułka była w' srebrnej miednicy. Królów ej bardzo się podobał podarunek. O królewnach i królewnie niemniej pamiętano. Zwiedzał potem nuncyjusz Wilanów i Ujazdów, podejmowany tam przez króla. Jeździł do kościołów warszawskich, do jezuitów i do pijarów, u augustyjanów bywał na festach. Pierwszą mszę swoje śpiewał u bonifratrów na ś. Jędrzeja (d. 30 Listopada). Xrólestwo zaraz po jego przyjeźdzse udało się na Ruś (\v końcu Sierpnia), nuncyjusz został w Warszawie; w miesiąc później przybył z Rzymu kardynał Radziejowski, postać dumna i niedługo z nuncyjuszem wejdzie w spory o etykietę. Z początku powitali się grzecznie, a nuncyjusz podług prawa ustępował wszędzie pierwszeństwa, nie prymasowi, ale kardynałowi. Podczas tego pobytu królestwa na Rusi, w Listopadzie Małachowski, biskup krakowski, celebrował w Częstochowie i z tego powodu nuncyjusz nadał 7 lat i 7 kwa-dragen odpustu tym, którzy w dzień Wszystkich świętych i dni następnych modlili się w Częstochowie (Ks. Hawelski, str 74). Wkrótce umarł Alexan-der VIII. Królestwo w Lutym 1691 wrócili z Rusi, bo gotowało się wesele dawno pożądane królewicza Jakóba. W dyaryjuszu Faggiuolego mamy ciekawy obrazek dworu z powodu wesela, chociaż innych niebraknie. Nuncyjusz musiał udzielić dyspensę na trzy dni wielkiego postu i rad nierad tak podocbocił sobie pierwszego dnia (25 Marca), że ledwie trzymał się na nogach. Od wiosny 1691 r., nuncyjusz przemieszkiwał często na wsi w Mościskach, której mu ustąpił biskup chełmski, wyszło mu to na zdrowie, bo cierpiał dotąd na rozlanie żółci, kolki w boku i melancholiję. Wielka szkoda, że nuncyjusza wtenczas porzucił Faggiuoli. Była to jakaś polityczna dymissyja, inne kładł powody Faggiuoli, a insze były. Zdaje się że szło tutaj o sprawy finansowe, z których delikatnie się chciał wycofać Faggiuoli. Nuncyjusz bardzo niechętnie przystał na to. Straciliśmy przez to na ciekawym dyaryjuszu, który Faggiuoli prowadził od d. 5 Kwiełnia 1699 do 8 Maja 1691. Kiedy zażądał dymissyi, oświadczył nuncyjuszowi, że tracąc najniepotrzebniejszego sługę, oszczędzi sobie przez to wydatku. W miesiąc później pożegnał Faggiuoli nuncyjusza w Mościskach, a Polskę opuścił zupełnie w Czerwcu 1691 r. Sekretarz jak i nuncyjusz nie wywieźli dobrego wyobrażenia z Polski o Rzeczypospolitej. Domy w Warszawie widziiel. drewniane nawet u panówr „wyborne do pożaru,” mówił Faggiuoli, pozór miasta w ogóle więcej wskazywał na ubóstwo, jak na dostatek. W czasie pożaru żadnego ratunku. Raz całeby przedmieście Ki akowskie zgorzało w skutek małego ognia, gdyby nie Włosi, którzy przypatrywać się wyszli. „Stali, mówi Faggiuoli o Warszawianach, jako istne cymbały z założonemi rękami i z największą spokojnością przyglądali się pożarowi własnych domowy chcę mówić, poprawia się, swych bud i lepianek.” Inną rażą złapał nuncyjusz króla na takiej obojętności, kiedy zgorzał włoski pałacyk, na pół drewniany nad


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0059 49 wielką cnotę i heroizm, widziałem w tej śmierci coś wzniosłego. Materya tego nie zna, bo
v sowa @sowa franciscus.blox.pl/2019/03/rewela ... Bacz, byś tego nie czynił bo jestem
NAUKOWEGO I SPOŁECZNEGO. 301 i — ma się rozumieć — paszportu nie dał. Bo któż futro kupuje na wiosnę
56902 IMGY11 (2) 122 Z. KRASIŃSKI: IRYDION nie odzywam, bo ręka sądu spoczywa na jej czole. Odpowied
tego nie uczyniły, arbitra powołuje sąd powszechny na wniosek którejkolwiek ze stron • parzysta licz
(laryngologia) -do wewnątrz nie stosowana, bo jest narkotyczna -oddzialywuje na sferę psychiczną i
KSE6153 II L77 2251648 mmał to, żeby asystencye kolo okopu niepotrzebnie nie stały, bo ich ani do o
IMGY11 (2) 122 Z. KRASIŃSKI: IRYDION nie odzywam, bo ręka sądu spoczywa na jej czole. Odpowiedz, kto
IMG?56 (2) Eg/ nr 1 im tych odsetek, bo mówi, oni tego nie mogą zrobić by nie działać na niekorzyść
160 O KLEJNOCIE zdrowia swego. Posłał do nich porucznika, rozkazując im, aby się uciszyli, bo jeśli
Picture33    .-i chociaż zrozumieć, dlaczego to wszystko? Nawet tego 2 L: nie można
page0930 999Santa-Croce — Santa-Cruz zę sobie, ale przyzwyczajała się powoli do tego, że ją stolica
1256590342 by JasiexP0 Oglądasz Hentai bo prawdziwe dziewczyny nigdy się tak nie ubiorą www demotywa
Damskie Dowcipy Dlaczego mezczyzni sa jakdelfiny? Bo mowia ze sa inteligentni, ale nikt nigdy tego n

więcej podobnych podstron