0435

0435



POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA

na tron Aleksandra II. Ustąpił dopiero ze względu na sędziwy wiek na rzecz syna Aleksandra, który od dzieciństwa przyjaźnił się z carem.

Jak przyjemnie było obu Aleksandrom wspominać beztroskie dzieciństwo, lekcje Żukowskiego. Jak już była mowa, Aleksandr Adlerberg jako jedyny na dworze miał prawo wchodzić do cara bez zapowiedzi i, jak w dzieciństwie, nazywać go Saszą.

Podzieliła ich polityka i miłość cesarza.

Razem z Piotrem Szuwałowem Adlerberg żarliwie uczestniczył we wszystkich kontrreformach i nieumiejętność Aleksandra II zdławienia buntu twardą ręką drażniła go w najwyższym stopniu.

Pojawienie się Lorisa-Mielikowa, planowana reforma i księżna Dołgo-rukowa położyły kres przyjaźni. Adlerberg przyłączył się do dworskiej kamaryli i był przeciwny małżeństwu cara. Monarcha nigdy mu tego nie wybaczył.

Kariera Adlerberga miała się ku końcowi. Jak napisze następnie w dzienniku minister wojny Milutin:

Hrabia Adlerberg oświadczył mi: „Gdyby nie było katastrofy 1 marca, to nie zostałbym jednak teraz ministrem dworu... Cesarz znajdował się całkowicie w rękach księżnej Juriewskiej, która doprowadziła go do kompletnego braku rozwagi, do hańby".

Od pewnego momentu poczynania hrabiego stały się nader dziwne. Po zamachu Sołowjowa generałowa Bogdanowiczowa, wedle historyka Wasilija Bilbasowa, zapisała w swym dzienniku:

Pięć dni przed zamachem agencja niemiecka przysłała zaszyfrowane depesze [o zamachu - E.R.j... Znalazły się one na biurku Adlerberga, który nigdy nie zadawał sobie trudu rozpieczętowywania czegokolwiek.

I doszło do wystrzałów.

Przed wybuchem w Pałacu Zimowym generał Hurko, świadom swobodnych obyczajów tam panujących, postanowił pozbawić Adlerberga nadzoru nad siedzibą władcy. Jednak Adlerberg poinformował cara, że Hurko zamierza wprowadzić w pałacu dyscyplinę wojenną. Doskonale wiedział, że car od razu pojmie aluzję do „subtelnych okoliczności" (obecności w pałacu księżnej Dołgorukowej) i nie wpuści generała do pałacu.

Tak też się stało. Pałac pozostał w gestii Adlerberga. Pomimo aresztowania terrorysty Kwiatkowskiego, mającego przy sobie plan Pałacu Zimowego, żadnych radykalnych środków nie zastosowano. Nastąpił wybuch.

W przededniu 1 marca posunięcia ministra były również zgoła zadziwiające. Aleksandr Dmitriew-Mamonow (później generał-gubernator

444


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ALEKSANDER II CZĘŚĆ IV POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA ROZDZIAŁ 14 Lisi Ogon i Wilcza
ROZDZIAŁ 11Hollywoodzka historiaSkandale w rodzinie bene natos Po wstąpieniu na tron Aleksander II z
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA z ochrony nie zwracał uwagi na podejrzanie „obdartego, niechlujnie ubranego
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Po przyjeździe na Krym księżna Juriewska nie udała się, jak zazwyczaj, do m
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Do Moskwy sprowadzono znakomitego znawcę historii cerkwi, Tierti-ja Filippo
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA tajemniczego Komitetu Wykonawczego - wybuch na kolei i wybuch w Pałacu Zimo
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Jednakże rzecz najważniejsza została zrobiona - Aleksander zatwierdził
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Tymczasem od mostu Koniuszennego na spotkanie karety szedł szybkim krokiem
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Widziałem, jak cesarz runął do przodu, pochylając się na prawy bok, a za ni
tysięcy pod przywództwem brata cara poszli pod pomnik Aleksandra II i domagali się jego beatyfikacji
CZĘŚĆ IV POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA kaznodziei, lorda Redstocka, był tego świadectwem. Niemłody, wysoki Anglik,
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Lorisa-Mielikowa, które sąsiadowały z nazwiskami terrorystów - Wiery Zasuli
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Większość czasu przebywała w półśnie. Do tego w ostatnim okresie dołączyły
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELANie ma innej woli niźli wola carska Tymczasem w Petersburgu rozwiązanie nast
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Powinno to było uspokoić dwór i następcę. Oni jednak wiedzieli, że państwem
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Zanim jednak opuścił Petersburg, dokonał rzeczy najważniejszej: odciągnął
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Tak więc podobne listy można było przesyłać jedynie przez osobę zaufaną, a
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Rodzina Romanowów właściwie oceniła wtedy zdanie: „A nie zechciałby pan

więcej podobnych podstron