Image (119)

Image (119)



66


ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS

kiedy wspierają one gospodarcze i polityczne podporządkowanie globalnego Południa globalnie pojętej Północy.

Trzecia kwestia dotyczy problemu równości suwerennych państw. Choć pod względem prawnym każde z nich jest równorzędne, w rzeczywistości występują pomiędzy nimi znaczne nierówności przedmiotowe, szczególnie pomiędzy bogatymi państwami OECD a najbiedniejszymi krajami Azji i Afiyki, ale także w ramach grupy bogatych w ropę naftową krajów Bliskiego Wschodu. W obliczu olbrzymich dysproporcji społeczno-gospodarczych wyłoniła się niespotykana dotąd teoria oraz praktyka pomocy międzynarodowej - państwa bogate zachęca się do udzielania pomocy służącej obniżeniu poziomu ubóstwa krajów biednych. Ten fenomen wpłynął na zmianę etosu społeczności międzynarodowej. Zaraz po zakończeniu eksploatacji kolonii tradycyjną zasadą rządzącą stosunkami z krajami biednymi była narodowa niezależność (rozumiana jako samodzielność) oraz wzajemność. Nowy etos krajów bogatych opiera się na regule międzynarodowej charytatywności oraz braku wzajemności. Tkwi w tym spora doza ironii, jak dowodzi rozdz. 29, ponieważ mimo oficjalnych polityk rozwojowych „narasta stopień globalnej polaryzacji, a przepaść między bogatymi a biednymi pogłębia się”.

Czwartym problemem jest regionalna różnorodność współczesnych globalnych stosunków społecznych, których natura jest bardziej skomplikowana niż w wypadku europejskiej społeczności międzynarodowej czy innych dawnych społeczności państw. Wynikiem tej różnorodności jest pewien rodzaj międzynarodowego pluralizmu, bazującego na konstruowaniu regionów czy ugrupowań państw. Przykładem tego są kraje Azji Południowo-Wschodniej, Europa Zachodnia, Ameryka Łacińska czy Afiyka, które łączy położenie geograficzne, a które nierzadko odwołują się do bliskości kulturowej i są silnie ze sobą powiązane gospodarczo. Jeśli zatem pluralizm regionalno-kułturowy ma zostać powszechnie przyjęty, globalne stosunki społeczne nie mogą być ograniczane narzucanymi normami i wartościami konkretnej kultury, a reguła ta powinna dotyczyć również demokracji zachodnich. Jak wiadomo, obecna sytuacja dalece odbiega od tej zasady.

Problem piąty stanowi trwający od roku 1945 proces, który doprowadził do usankcjonowania międzynarodowych granic w trakcie uprawomocniania lokalnych suwerennych systemów władzy. To m.in. zniechęciło państwa do podejmowania otwartych aktów agresji lub interwencji zbrojnych w innych krajach, służących ekspansji terytorialnej, W historii europejskiej społeczności międzynarodowej były to praktyki częste, które następnie zostały przeniesione na obszar globalnego Południa. Co więcej, ingerencja zachodnich mocarstw i ich interesów w tej części świata nie ustała wraz z zaprzestaniem praktyk kolonialnych, lecz przyjęła inną formę. Niemniej jednak ustanowienie prawnej zasady suwerenności postawiło barierę tworzeniu nowych jurysdykcji, a problemy z tym związane przyczyniają się bezpośrednio do powstania konfliktów. I tak np. zakaz modyfikacji pewnych terytorialnych systemów zwierzchności w odpowiedzi na zmieniające się tożsamości społeczno-polityczne oraz dążenia do samostanowienia narodowego doprowadziły do wojen na terytorium Bośni i Hercegowiny czy Kosowa.

Po szóste, doktryna nieinterwencji przyczyniła się do odwrócenia tradycyjnego dylematu- bezpieczeństwa {security di Jem ma) (zob. rozdz. i 3) - głównie w krajach poslkolonialrych i postkomunistycznych. W ich wypadku zagrożenie bezpieczeństwa może mieć źródło wewnętrzne: dominującą formą konfliktów zbrojnych nic są wojny międzypaństwowe, ale wewnątrzpaństwowe (Holsti 1996). W licznych krajach Afryki Subsaharyjskiej zagrożeniem są grupy rebeliantów lub sam rząd bądź też i rebelianci,

Rozwój społeczności międzynarodowej

67


i rząd. Ich działania czynią obywateli takich krajów zakładnikami, a państwa takie określa się mianem państw upadłych (failed states/collapsed staies) (Zartman 1995). Chociaż w niektórych sytuacjach państwa silniejsze ignorowały „prawo” krajów słabszych do samostanowienia, to z drugiej strony doktryna nieinterwencji paraliżowała leż czasem chęć społeczności międzynarodowej do zapobieżenia tragedii. Zdarza się również, że problemem staje się utworzenie instytucji powiernictwa nad ewidentnie upadłymi państwami, jak w wypadku Somalii, ponieważ instytucja ta oraz regulujące ją prawo zostały ustanowione w odniesieniu do kolonii, nie zaś państw niepodległych. Taka sytuacja prawna po części tłumaczy dylemat związany z okupacją Iraku przez USA po inwazji w roku 2003. Do tej pory społeczność międzynarodowa nie wypracowała ogólnie przyjętych procedur działania w stosunku do państw upadłych. Wydaje się przy tym, że wysiłki „zmiany reżimu” są podejmowane tylko wówczas, gdy leży to w interesie geo-strategicznym potężnych państw, takich jak Stany Zjednoczone. Przykładem tego była interwencja na Haiti w 2004 roku, która doprowadziła do wygnania z kraju wyłonionego w wyborach prezydenta Aristide’a.

Po siódme, aspektem wartym rozważenia jest zagadnienie społeczności światowej (world society) - formy, w kierunku której rozwinie się być może społeczność międzynarodowa tak na płaszczyźnie organizacyjnej, jak i normatywnej, i która w wielu aspektach różni się od wcześniejszych form społeczności międzynarodowej. Niektórzy za element wyłaniającej się społeczności światowej uznają kosmopolityczne normy, obejmujące ra.in. prawa człowieka, które uświęcają oraz zabezpieczają prawa jednostki ludzkiej niezależnie od jej obywatelstwa; innym przykładem takiej globalnej normy byłaby ochrona środowiska naturalnego, nakładająca na suwerenne państwa nowe obowiązki moralne i prawne. Społeczność, o której mowa, może też zwiastować rosnące znaczenie organizacji pozarządowych (NGOs), np. Amnesty International czy Greenpeace, przyjmujących rolę ważnego aktora polityki światowej. Jednakże w oczach wielu pojęcie społeczności światowej niesie ze sobą również nowe zagrożenia i nierówności, towarzyszące wymienionym wyżej pozytywnym normom. Nie chodzi tu tylko o różnice w zamożności, ale także o niechęć niektórych silnych państw do przestrzegania międzynarodowych porozumień dotyczących ochrony środowiska naturalnego. Stało się tak w wypadku USA, które nie ratyfikowały Protokołu z Ki oto (zob. rozdz. 20) oraz odmówiły uczestnictwa w Międzynarodowym Trybunale Karnym.

Na koniec wreszcie tendencja społeczności międzynarodowej do przeobrażania się w społeczność światową wiąże się z zagadnieniem prymatu suwerenności państwa. Problemy związane z tą tematyką poruszono w innych rozdziałach niniejszej książki. W tym miejscu należy jedynie zaznaczyć, że choć suwerenność państwowa była decydującą cechą polityki międzynarodowej przez ponad 350 lat, jest ona instytucją dynamiczną podlegającą nieustannym zmianom i ewolucjom. W przeszłości to dynastie były suwe-renami państwa, obecnie suwerenność stanowi zbiorowe uprawnienie ogółu narodu. Podobnie wyglądają losy wojny ofensywnej służące realizacji interesów narodowych, do wypowiedzenia której państwa miały kiedyś prawo, a która została odrzucona w wieku XX. Wcześniej państwa miały prawo kontrolowania zamieszkanych terenów obcych i czynienia z nich kolonialnych terytoriów' zależnych. Na mocy postanowień w ramach systemu ONZ prawo to wygasło, aczkolwiek może być jeszcze stosowane przez Stany Zjednoczone lub koalicję państw przez nie zawiązaną. Podobne przykłady można by mnożyć, wydaje się jednak, że nawet podane tu wystarczą by sceptycznie oceniać twier-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Image (118) 68 ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS dzenia głoszące, iż polityka światowa wykracza poza
Image (120) 64 ROBERT H. JACKSON, PATRIC1A OWENS stając się pełnoprawnymi członkami ONZ. Dekolonizac
Image (122) 60 ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS Adam Watson (1992, rozdz. 17) właściwie uchwycił is
Image (124) 56 ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS czesnego państwa, stato, którego najlepszymi przykł
Image (125) 4 ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS konanie ataku zbrojnego z zaskoczenia uznawano za cz
Image (126) >2 ROBERT H. JACKSON, PATRICIA OWENS Kluczowe tezy •    Społeczność
Image (129) 2 Rozwój społeczności międzynarodowej Robert H. Jackson, Patricia Owens Wprowadzenie: ge
Image (121) UJ lumi KI II, JACKSON, PATRIC1A OWENS Romka 2.8 Buzon ( l.ltlle na temat: europocentryz
Image (127) ) HOM Ul II. JACKSON, PATRICIA OWENS Knmkn 2.2 Por/ątkl „społeczności anarchicznej"
Image (123) >H HOlll KI H. IACKSON, PATRICIA OWENS głównymi ugrupowaniami politycznymi w Europie.
Image (128) ł8 ROBERT H. JACKSON, PATRJC1A OWENSWprowadzenie: geneza i najważniejsze definicje By zr
image 066 66 Pole bliskie anteny i jego znaczenie dla techniki antenowej Wektorowy potencjał magnety
Image 07 Aktywacja/dezaktywacja ostrzegania o przekroczeniu prędkości Kiedy prędkość zostanie zapami
image 119 Spis literatury [1]    C.A. Balanis. Antenna Theory Analysis and Design. Jo
skanuj0032 (119) 66 2. Podstawowe pojęcia, stechiometria c)    Jeśli wszystkie substr
208 Traktat drugi § 66. Mimo że nadchodzi czas, kiedy dziecko staje się wolne od podległości woli i

więcej podobnych podstron