str 078 079

str 078 079



takich organizacji, które były protestem przeciw łamaniu konstytucji i rozbiorom ziem polskich, stanowiło wyzwanie dla caratu. Szpiedzy już coś donieśli Konstantemu o roli, jaką odgrywał w konspiracji major Łukasiński. Wezwał go więc do siebie i w cztery oczy oświadczył:

„Nie radbym, aby cesarz wiedział, że to w wojsku istniało, a szczególnie w pułku czwartym” — o to Konstantemu najbardziej chodziło.

Z rozmowy z wielkim księciem mógł Łukasiński wywnioskować, że Konstanty nie zamierza stosować represji wobec związkowców.

Major Walerian Łukasiński został powołany na członka sądu wojennego, mającego rozpatrzyć sprawę dwóch dezerterów, i to właśnie z 4 pułku piechoty liniowej. Nie było wtedy stałych sądów wojskowych, powoływano do nich oficerów sporadycznie, a sprawę referował audytor pułku lub dywizji.

Obowiązujące prawa z okresu napoleońskiego były bezwzględne, niekiedy wręcz okrutne. Tymczasem Łukasiński razem z przewodniczącym sądu, generałem Franciszkiem Żymirskim, wydali wyrok uniewinniający. Ponieważ Konstanty, nieubłagany wróg dezercji, spodziewał się, iż zapadnie surowy wyrok (więzienie w kazamatach Zamościa, w łańcuchach), a to nie nastąpiło, wpadł w gniew, który wyładował na pułkowniku Bogusławskim:

— Ty mnie dobrze mówiłeś o majorze Łukasińskim, a teraz widzisz, co to jest za człowiek. Nie dosyć, że tajnie gotuje bunty, ale nawet otwarcie odmawia mi posłuszeństwa.

Żymirski zniósł te wrzaski z zimną krwią, nawet z lekkim ironicznym uśmieszkiem na gładko wygolonej twarzy, lecz nerwowy Bogusławski nie zapanował nad sobą. Zaledwie wyszedł z gabinetu wielkoksiążęcego, zasłabł, tak że oficerowie zanieśli go do powozu.

Major Walerian Łukasiński wraz z towarzyszami został aresztowany. Po długim śledztwie miał zapaść wyrok skazujący, według nakazu wielkiego księcia i sugestii audytora. Jedynie przewodniczący sądu, zastępca ministra wojny, generał Maurycy Hauke i generał Ignacy Blumer bez najmniejszego wahania gotowi byli podpisać każdy wyrok. Natomiast Zygmunt Kurnatowski — dowódca gwardii konnej, i Bogusławski, który znów należał do zespołu sędziowskiego, interweniowali u generała Dymitra Kuruty. Ten zaufany szef sztabu Konstantego uspokoił zaniepokojonych dwóch sędziów, że zapewniona jest łaska cesarska dla skazanych. Bardzo się jednak zawiedli na obietnicy. Z Petersburga bowiem nadeszło potwierdzenie wyroków ze zmniejszeniem każdemu kary ciężkiego więzienia jedynie o dwa lata. Gdy się o tym dowiedzieli Bogusławski i Kurnatowski, udali się do generała Dymitra Kuruty, aby wyjaśnić sprawę

79


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 078 079 111. Postawa dó rzutu „klęcząc”. Rzucający staje frontem do celu, następnie klęka na pra
str 078 079 Powstańcy nie mogli pozostawać dłużej w Popielami. W każdej chwili spodziewano się tu po
str 078 079 często w konflikty. Miał odmienny pogląd na prowadzenie walki niż Taczanowski, który
str 078 079 Medekszy i dał sygnał do rozpoczęcia koncentrycznego natarcia. Jakby na potwierdzenie je
str 078 079 gu Odry, niżej położonym. Król skierował teraz swe siły na Ścinawę. Był to potężny kompl
str 078 079 okolicy którego miała znajdować się wieś Mie-rzwin. Wreszcie przybywszy na miejsce i zas
str 078 079 dywizji Paca. Kapitana inżynierów, Kamiń-skiego, któregom tu zastał, zabieram ze sobą do
71570 str 078 079 (3) 1. A CZY WIECIE? 1.    Folklor — wyraz pochodzenia angielskiego
Obraz7 (34) W Polsce poza dużymi miastami lunkcjonowały organizacje, które były nastawione na obsłu
# Część I. Podmioty prawa 12. Korporacje. Istniały cztery rodzaje organizacji, które były uznawane z
50414 str 078 079 (2) 40. WOJSKO W SZYKU Tylko jaskiniowcy i inne ludy pierwotne walczyły bezładną m
56279 skanuj0021 (39) Zadanie 49. Które środki ochrony przeciwporażeniowej dodatkowej nie sa wymagan

więcej podobnych podstron