str 088 089

str 088 089



—    Na wiosnę będzie 18 roków — odpowiedział Stasiek.

—    A umiesz ty się z bronią obchodzić?

—    Tak, jeszcze jak mały byłem, strzelałem do kaczek ze śrutu, a później w oddziale naczelnika wprawy nabrałem.

Callier uśmiechnął się blado.

—    Dobrze, zostaniesz u mnie. Tylko u mnie rygor wielki i trudów niemało, ale widzę, żeś chętny do walki, a takich nam potrzeba.

Nazajutrz Callier skierował się ku Wojsławicom, gdzie obozował Taczanowski, aby odebrać od niego instrukcje i uzgodnić dalszy plan walki. Niechętnie jechał do niego, nigdy nie byli w dobrych stosunkach, a dzielące ich różnice w kwestii prowadzenia walki doprowadzały niekiedy do ostrych spięć. Przybył do Wojsławic 18 lipca. Rozległy obóz generała nie przypominał obozu partyzanckiego. Oczywiście jazda górowała nad piechotą.

Kawaleria prezentowała się okazale. Była jednolicie umundurowana i uzbrojona, a konie dobrane maścią i wzrostem. Wszystko to przypominało regularne wojsko. Mundur ułana stanowiła granatowa czapka z amarantowymi wypustkami i biała konfederatka, uzbrojenie zaś — szabla, rewolwer, lanca lub sztucer. Szwadrony doskonale wykonywały wszystkie obroty. Zwijanie się kolumn i rozwijanie w plutony

1 aiwaJioii,/, a&urża plutonami -w-etnyflilsO tył*

wykonywane szybko i szykownie. Flank ierska

musztra nie pozostawiała nic do życzenia. Pułk pod względem musztry niewiele ustępował wyćwiczonemu wojsku.

Brygada Taczanowskiego była popierana przez szlachtę. Znajdowali się w niej głównie synowie właścicieli ziemskich z województwa kaliskiego i Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Całkowicie wyekwipowana, zaopatrzona i uzbrojona przez ziemian, reprezentowała interesy szlachty i pod względem politycznym hołdowała zasadom głoszonym przez obóz „białych”.

Taczanowskiemu nie można było zarzucić braku ani rzeczywistego patriotyzmu, ani dobrych chęci. Miał wyższe wykształcenie fachowe, ale, niestety, nie było u niego tej chłodnej odwagi, którą powinien mieć każdy wyższy oficer. Otaczając się doradcami z kręgów organizacji „białych”, stał się do pewnego stopnia narzędziem w ich rękach.

Szefem sztabu Taczanowskiego był pułkownik Pini, człowiek o niewielkiej wartości moralnej. Jako oficer czynny, w czasie walki był bez żadnej wartości, tracił bowiem przytomność umysłu przy pierwszym świście kuli nieprzyjacielskiej. W takich sytuacjach wzmacniał się alkoholem.

Taczanowski przyjął Calliera uprzejmie, aczkolwiek chłodno:

— Przyjechałeś, pułkowniku, to dobrze. Musimy omówić sytuację. Jakie plany macie na naj-bHónrrn tpgnHnin?

Callier milczał. Spodziewał się, że otrzyma

89


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 088 089 dzil na podległych mu terenacn, potwierdziła całą grozę położenia, nie załamywał się. W
str 088 089 między wielkimi jeziorami a granicą żmudzką, działały poszczególne oddziały hetmańskich&
str 088 089 Liczna armia wroga po kilku dniach zaczęła odczuwać dotkliwy głód. Najazd wypadł w najgo
str 088 089 bardzo często łajał lub wychwalał żołnierzy pod niebiosa. W ogóle już po paru latach dow
str 088 089 ludność zgotowała powstańcom gorące owacje gratulując zwycięstwa. Kilka wózków służących
str 088 089 Dalszy przebieg posiedzenia zamienił się w radę wojenną, choć właściwie generałowie umil
str 088 089 Poprzeczki RZUTNIA GRANATÓW BOJOWYCH CEL I TECHNICZNE DANE RZUTNI 1.    R
53125 str 088 089 (2) 47. W OBCEJ SŁUŻBIE Jeśli w czasach Polski szlacheckiej niejeden żołnierz zmus
str 088 089 (3) 2.    Osjan — mityczny bard, którego średniowieczne celtyckie pi
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow
Dziady cz. III - opracowanie - str 5 nad duszami na ziemi. Czuł, iż nie będzie to dla niego trudne,
str 098 099 Na dobrych chęciach walczenia za naszą sprawę nigdy mi nie zbywało i zbywać nie będzie;
IMGP6365 90 Biernat as lublina; wybór pism Gdy tego pogoda będzie, 2500 Na wiosnę, kiedy śnieg zn id
str 4 125 (2) 124 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Na ciele będziesz leda wszetecznice łupem. Tedy się człow

więcej podobnych podstron