str 112 113

str 112 113



chwilach, pełnych obaw o los Komuny, kiedy komunardzi z coraz większym trudem wytrzymywali napór wojsk wersalskich, zdobycie fortu Vanves przywracało wiarę w sens dalszej walki. Paryżanie dużo teraz mówili o zdolnościach polskiego generała, którego nazwisko tak trudno było im wymawiać, a także o innych Polakach zasłużonych przy zdobywaniu fortu: Apollonie Kobosko, warszawskim murarzu, i kapitanie kawalerii Achillesie Bonoldim.

Niedługo jednak Wróblewski mógł cieszyć się odniesionym sukcesem. Zaraz rankiem wersal-czycy zaatakowali ponownie wioskę Issy, fort

0    tejże nazwie oraz klasztor. Komunardzi, w sile 2000 ludzi, pod wodzą Brunela, bronili zaciekle swoich pozycji. Byli jednak wyczerpani ustawicznymi walkami, już bowiem od ponad 40 dni nie opuszczali swoich stanowisk. Atak wojsk rządowych był tak silny, że nie sposób było go odeprzeć. Brunei wezwał władze Komuny, aby dostarczyły mu posiłków. Przysłano mu ... 30 ludzi. Doszczętnie zburzony fort padł pod na-porem wojsk wersalskich.

Wersalczycy umocnili się wzdłuż Sekwany

1    przygotowywali się do ponownego zaatakowania fortu Vanves, który stanowił drugi po forcie Issy punkt oporu komunardów na lewym brzegu Sekwany. Wróblewski realnie oceniał sytuację, a choć daleko mu było do niewiary w sens dalszej walki, zdawał sobie sprawę, że front południowy można będzie obronić jedynie w wypadku otrzymania dużych posiłków. Lewego brzegu Sekwany broniło około 8 tysięcy ko-munardów przeciwko pięciokrotnie większym siłom wersalczyków. Toteż generał apelował do władz Komuny, aby; zaniechały obrony Neuilly i przerzuciły wszystkie wojska na front południowy. Wtedy można by było rozbić wojska rządowe, połączyć się z prowincją, dzięki czemu Paryż otrzymałby posiłki, broń i żywność. Niestety, w panującym chaosie coraz trudniej było o ‘ rozsądną ocenę sytuacji, toteż wniosek Walerego Wróblewskiego upadł.

Wersalczycy rozbudowali siłę ognia artylerii i przystąpili do bombardowania fortu Van-ves. Generał jeszcze raz prosił władze o pomoc, ale i tym razem odmówiły. Musiał więc zaufać własnym siłom i stawić czoło potędze wojsk Thiersa. Niestety, komunardzi byli wyczerpani i zrezygnowani. Na próżno Wróblewski próbował osobiście ratować sytuację. Zgłodniali ludzie opuszczali posterunki, 12 maja zbuntował się 239 batalion Gwardii Narodowej. Wróblewski, którego kwatera znajdowała się w Petit Vanves, wzywał o przysłanie mu oddziałów, artylerii i amunicji. Potrzebował bomb naftowych i 12-funtowych pocisków. Wezwania pozostawały bez echa. 13 maja zbuntowały się dwa następne — 121 i 200 — bataliony Gwardii Narodowej. Dalsze walki w torcie były już tylko konaniem obrony.

113


8 — General Wróblewski


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 112 113 o odpowiedzialności ciążącej nad pruskim sądownictwem wobec historii, wskazując na moral
str 112 113 Gosiewski poszukując najbardziej korzystnych rozwiązań przeprowadził również wiele rozmó
str 112 113 pospolitego ruszenia do domów, lecz skierował się z całością sił do Lwowa. Słusznie
str 112 113 most i po przejściu naszym zniszczymy go, a zatem w kapitanie i pańskich działach główni
str 112 113 placówkę i oddać honory generałowi! Wprowadzić go uroczyście do obozu — rozkazał Rębajło
str 112 113 Ranek 6 września byt chłodny i mglisty. Naprzeciw szańców nr 57 i 54 ukazały się korpusy
69281 str 112 113 (2) 1 B. I co BYŁO DALEJ? 1.    Kasia ulega namowom i idzie za Jasi
80455 str 112 113 2, BRON I BARWA 1.    Na rysunku J przedstawiony jest drużynnik Bol
ELEKTRONIKA zbiór zadań cz 1 przyrządy półprzewodnikowe str 112 113 112 EUktromka.Zbi6r nadańur &n
26173 str 112 113 Mów Michników Bartków Słekiemo Wiśniówka dziana Góra Wąchock Bodzentyn Dąbrowa
str 2 113 (2) 112 DYJALOG O ZMARTWYCHWSTANIU PAŃSKIM. Tymże znowu, czym było, zlepi się żywiołem. 3
image php ilfl=EC01731&s=0 7
img087 WYKAZ WAŻNIEJSZYCH CAŁEK 110. 111 112. 113. 114 j j j i j •j x2d!x + ln x+ r~i 2 Vx

więcej podobnych podstron