skanowanie0006

skanowanie0006



TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY


pil

łościowe roszczenia w imieniu jednej z tych dyscyplin, mówiąc na przykład, że istnieje tylko historia literatury lub tylko krytyka, lub też tylko teoria, albo też redukowano owo trio do duetu, twierdząc, że istnieje jedynie teoria literatury i jej historia bądź jedynie krytyka i historia. Spór ten w dużym stopniu jest czysto werbalny, jest dalszym przykładem niewiarogodnego pomieszania języków, tej prawdziwej wieży Babel, co wydaje mi się jednym z najbardziej złowróżbnych rysów naszej cywilizacji. Nie warto podejmować próby rozplątania owych nieporozumień terminologicznych, jeśli nie chodzi przy tym o rzeczywiste problemy. Sporów terminologicznych nie da się uniknąć, szczególnie jeśli uwzględnimy różne skojarzenia i różny zakres poszczególnych terminów w głównych językach europejskich. Na przykład, słowo Literaturwissenschajt zachowało w języku niemieckim swoje stare, szerokie znaczenie wiedzy usystematyzowanej. Chciałbym jednak bronić angielskiego terminu literary theory [teoria literatury] jako lepszego niż science, oj literaturę [nauka o literaturze], ponieważ w języku angielskim science ograniczono do nauk przyrodniczych i ponieważ sugeruje współzawodnictwo z ich metodami i twierdzeniami, co w badaniach literatury jest chyba równie nierozsądne, co mylące. Nie radziłbym również używać nazwy literary 8Ckolarship jako ewentualnego odpowiednika czy alternatywy Literaturwissenschajt, gdyż zdaje się ona eliminować krytykę, ocenę, spekulację. „Uczony” [scholar] przestał być tak wszechstronny i mądry, jakim chciał widzieć Emerson amerykańskiego uczonego. „Teoria literatury” jest również lepsza od „poetyki” [poetics], gdyż w języku angielskim poetry [poezja] nadal odnosi się zazwyczaj tylko do utworów poetyckich i nie przyjęła tego znaczenia co niemieckie Dichtung. „Poetyka” zdaje się nie obejmować teorii takich form jak powieść czy esej i ma również tę stronę ujemną, że sugeruje poetykę nor-matywą, to jest zbiór zasad obowiązujących poetów w ich praktyce.

Nazwą „krytyka” [criticism] obejmujemy często w języku angielskim zarówno teorię literatury, jak i poetykę: w tym tradycyjnym znaczeniu użył jej, na przykład, lord Komes w swojej książce Ele-ments oj Criticism (1762), która miała tak szeroki oddźwięk. W języku niemieckim natomiast „krytyka” nastręcza pewne kłopoty, gdyż Literaturkritik ma tam zazwyczaj bardzo wąskie znaczenie doraźnego recenzowania. W podobnie wąskim znaczeniu używa się tego słowa niekiedy również w Ameryce, na przykład gdy autorzy dramatyczni lub taki Walter Winchell piorunują przeciwko „kry-

i


TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY



tykom”, kiedy zbiera się „konwent krytyków” dla udzielenia Narodowej Nagrody Literackiej lub gdy chodzi o „Critics Circle” nowojorskich recenzentów teatralnych. Byłoby interesujące ukazać, jak doszło do tego zawężenia. W Niemczech Lessing — z całą pewnością — i obaj Schleglowie uważali się za krytyków literackich, ale najwidoczniej pod naciskiem filozofii niemieckiej, a szczególnie systemu heglowskiego, oraz w związku z powstaniem historiografii literackiej jako odrębnej dyscypliny doszło do wyraźnego rozróżnienia między estetyką opartą na filozoficznych podstawach i poetyką z jednej strony a nauką o literaturze [scholarship] ż drugiej, podczas gdy „krytykę” przejętą przez upolitycznione dziennikarstwo w latach trzydziestych dziewiętnastego wieku zdegradowano do działalności czysto praktycznej, służącej celom aktualnym. Krytyk staje się pośrednikiem, sekretarzem, nawet lokajem publiczności. W Niemczech niedawno zmarły Werner Milch w eseju Literaturkritik und Literaturgeschichte8 usiłował uratować tę nazwę przy pomocy argumentu o „krytyce literackiej” jako specyficznej formie sztuki i jako gatunku literackim. Zdaniem jego wyróżniającą cechą krytyki jest to, że wszystko w niej musi w jakiś sposób odnosić się „do nas”, podczas gdy w historii literatury ujmujemy literaturę na tle epoki i oceniamy jedynie w odniesieniu do tej epoki. Jedynym kryterium krytyki jest osobiste odczucie, doświadczenie, magiczne niemieckie słowo Erlebnis. Milch jednak tylko wzmiankuje o różnicy między krytyką literacką a teorią literatury. Odrzuca on ogólną „naukę o literaturze”, ponieważ wszelka wiedza o literaturze jest historycznie usytuowana i nie można oddzielić poetyki od warunków historycznych.

Przyznaję, że rozważania Milcha nasuwają z historycznego punktu widzenia interesujące zapytania na temat form, w których przekazuje się spostrzeżenia krytyczne, i że spór, czy krytyka jest sztuką, czy nauką (w starym, szerokim znaczeniu), to problem realny. Tu wystarczy stwierdzić, że krytyka literacka posługiwała się bardzo różnymi formami artystycznymi, że przybierała postać poematów (Horacy, Vida, Pope), krótkich aforyzmów (Fryderyk Schlegel) lub abstrakcyjnych, pisanych prozą, nawet źle napisanych traktatów. Historia „recenzji literackiej” [Rezension] jako gatunku nasuwa pewne

8 „Germanisch-Romanische Monatsschrift”, XVII (1930), s. 1—15; przedruk w Kleine Schriften zur Literatur- und Geistesgeschichte, Heidelberg 1957, s. 9—24.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0013 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY 27 raczej o Hamlecie czy Raju utraconym niż o G
skanowanie0014 28 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY jak ta nawet marzyć nie powinna o wchłonięci
58593 skanowanie0012 24 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY Często proponowany sposób wyjścia — tw
24033 skanowanie0009 18 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY nie wspinając się na drzewo (...}, syn
13254 skanowanie0008 14 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY pytania historyczne i społeczne, ident
skanowanie0007 16 TEORIA, KRYTYKA I HISTORIA LITERATURY nie przyjęta jako atak na „zewnętrzne” metod

więcej podobnych podstron