skanuj0107 (13)

skanuj0107 (13)



218 AKSJOLOGIA MYCZNA

tycznie. Dzieje się tak z uwagi na podstawowe założenia, które tkwią u samych ich korzeni. W wypadku Platona w grę wchodzi jego metafizyka w postaci nauki o ideach. Już Arystoteles zaprzeczył ich istnieniu wykazując arbitralność odnośnej hipotezy Platona, filozofia chrześcijańska solidaryzuje się w tym punkcie z Arystotelesem. Natomiast fenomenologia kieruje się swoistą teorią poznania, która rozumowi odmawia możności poznania świata wartości. Do wartości dociera człowiek mocą specyficznej emocji wyrażającej się w miłości Zdaniem etyki chrześcijańskiej przeżycia emocji stanowią niewątpliwie ważny składnik całościowo wziętego zjaw iska wartości, mimo to - jak podkreślono w analizie filozoficznej - nic zastępują one duchowych czynników tego zjaw iska w postaci aktów intelektu i woli. W każdym zaś wypadku obiektywna zawartość zjawiska wartości mieści się w zasięgu poznawczych zdolności człowieka i winna być wyjaśniona na drodze racjonalnej refleksji filozoficznej.

Stanowisko etyki chrześcijańskiej. Za punkt wyjścia obiera ona w łasną metafizykę ora/ teorię poznania. Z założeń metafizycznych decydujące znaczenie dla naszego zagadnienia ma zasada, w- myśl której wszelkie dobro, a więc i wartości moralne, swoje obiektywne podstawy znajduje w porządku bytowym. W dziedzinie poznania zaś rozumowi przypisuje się zdolność poznawania wszelkiego bytu. w tym także wartości moralnych. Treść obu tych sformułowań wyznacza zarówno racje, dla których etyka chrześcijańska musi się przeciwstawić wspomnianym powyżej koncepcjom, jak też i wyjściową pozycję dla własnego rozwiązania. Zdawać by się mogło, że na takim gruncie da się osiągnąć jedność poglądów autorów chrześcijańskich. Tymczasem i między nimi doszło do różnicy zdań, co w efekcie przyniosło kilka odmiennych rozwiązań.

Autorzy ci reprezentują następujące poglądy:

a)    jedna grupa autorów uważa wartości moralne za twór tzw. rozumu słusznego - raiio neta, który określa ich treść opierając się na obiektywnym fundamencie rozumnej natury człow ieka (I.ehu. dc Financc)7’:

b)    inni są zdania, że dobro lub zło moralne konstytuuje relacja aktów do celu ostatecznego (Mausbach, Bednarski)7';

c)    są również autorzy, którzy twórczą zasadę dobra moralnego upatrują w tzw. istotowym porządku rzeczy - csscniialis onlo rerum (np. Libcratorc)75;

’’ Lehu. Laraison. regle de la moraliti d 'aprb salnt Thomas, Paris I9J0. s. 181-190; dc Financc. Ethiqu< generale, s. 169.

'* Bednarski. Przedmiot etyki w świetle zasad św. Tomasza z Akwinu. s. 95-108.

I iberatore, Inslitulionesphilosophicac. i vol. Ncapoli lX7|.s 50

(I) bardzo liczna grupa autorów przyjmuje, że podstawowym czynnikiem kształtującym obiektywną ueść wartości moralnych jest natura człow ieka rozumna integralnie rozw a za na natura rationalis complete spcctata (Cath-rcin. Gonzalez Morał)71;

c) w spółcześnie wreszcie reprezentow any jest pogląd, w myśl którego ostatecznych podstaw i siły twórczej wartości moralnych należy poszukiwać w moralnej treści osoby ludzkiej. Przysługuje jej specyficzna godność mająca swe ostateczne źródło w relacji osoby względem Boga i określająca zarazem godnościowy aspekt, czyli moralny charakter spełnianych przez człowieka działań (Rodziński)77.

Co sądzić o tych rozw iązaniach? Ograniczy my się do krótkich uwag krytycznych. ale wystarczających jednak, aby ukazać przynajmniej ich podstawowe braki.

Pod adresem pierwszego rozwiązania zauważyć należy, że zamknięcie wartości moralnych w obrębie samego rozumu bez wyjaśnienia, jak tkw ią w swym obiektywnym fundamencie, upodabnia to rozwiązanie do rozw iązań idealistycznych Trudno pojąć, jak rozum tworzy wartości, które równocześnie posiadają charakter obiektywny, a w ięc niezależny od poznaw czej funkcji rozumu.

Przeciwko drugiemu rozwiązaniu wysunąć można zarzut, że określone działania ludzkie nie dlatego są dobre, ponieważ prow adzą do celu ostatecznego, ale przeciwnie prowadzą do celu ostatecznego, bo są dobre; podobnie złe czynności odwodzą od celu ostatecznego, poniew aż są złe, nic zaś dlatego są złe, że odwodzą od tego celu.

Istotowy porządek rzeczy zachodzić może zarówno w porządku fizycznym. jak i moralnym. Pozostaje do wyjaśnienia, czym się różni specyfika moralnego islotowego porządku rzeczy od fizycznego.

Co do kolejnego rozwiązania zauważyć należy, że w istotnym jego punkcie kryje się podobna niejasność jak w poprzednim poglądzie. Rozumność tej natury, podobnie jak i istotowy porządek rzeczy, można interpretować dw ojako: bądź w sensie fizycznym, i wtedy oznacza niezależność rozumnego pierwiastka tej natury od materii, czyli jego duchowość, co dla etycznego problemu ontycznych podstaw porządku wartości ma mniejsze znaczenie, bądź w sensie moralnym, niewątpliwie dla tego problemu decydującym. Tymczasem ten istotny aspekt pojęcia natury rozumnej mc jest należycie przez autorów naświetlony i na tym polega zasadnicza słabość prezentowanej koncepcji.

Również ostatnia propozycja rozwiązania nie wydaje się wolna od zarzutów. Można się w niej dopatrzeć pewnego nader istotnego niedomówienia Chcąc wyjaśnić, na jakim gruncie i w jaki sposób tworzy się wyłącznic czło-

1

Gonzalez Morał. Philosophia morału, nr 215-236

Rodziński, t'podatne kultury- moralnej, s. 79-138; Szostek. Wokółginlnoici. prawdy i miłości, s 42-M


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC(89 o Udar zatorowy, na tle zmian w serca " Dzieje się tak, gdy na tle zaburzeń serajwyitaHn
skanuj0089 (13) 182 AKSJOLOGIA 1:1 Y< /NA W konkluzji nasuwa się wniosek, że moralna specyfikacja
skanuj0095 (13) 194 AKSJOLOGIA fcTYCZNA Wokół tego pytania zawiązuje się wielki spór kierunków filoz
skanuj0080 (13) 164 AKSJOLOGIA ETYt /NA się tego rodzaju stały skutek aktu prostego „skutkiem natura
skanuj0060 np. w sferze aksjologicznej3), to w praktyce okazuje się, iż. dobra profesjonalna pomoc z
skanuj0122 (5) 254 DI-.ONTOLOGIA ETYCZNA żc dzieje się co ze szkodą dla pozostały ch. Typowym przykł
13683 skanuj0015 157 di. Dzieje się tak zwłasz- ostateczność, jako tzw. 0    to, że
75958 skanuj0014 156 Maria WlELGAT zmarnowanego czasu i lekceważenia ze strony nauczycieli. Dzieje s

więcej podobnych podstron