Strona041

Strona041



III. Oblicza myślenia historycznego

terpretacyjna” między definiensem a definiendum. Sens jest literalnie ustanowiony. Skutkuje jednak swoistą nadwyżką znaczenia definiensa wobec definiendum127.

Wspomniałem, że precyzyjne i stabilne użycia pojęcia granicy występują w dyskursach, w których obowiązują rygorystyczne reguły kon-ceptualizacji. Wówczas to rozumienie pojęcia granicy zbliża się do wymagań definicyjnych.

Do takich dyscyplin nie należą nauki humanistyczne, w tym i historiografia, której dyskurs jest stosownym przykładem sytuacji, kiedy pojęcie granicy występuje w swej metaforycznej enigmatycznośd i różnorodności zarazem. Zajmijmy się nim dla przykładu.

Powszechnie wiadomo, że dla tradycyjnej historii politycznej spory o terytoria, tj. spory o granice władania podmiotów historyczno/po-litycznych, to jeden z jej zasadniczych wątków. Rozszerzenie granic, utrzymanie i obrona ich to podstawowe racje owych podmiotów, które swymi działaniami wypełniają karty dzieł historycznych klasycznej historii. Ponieważ tradycyjny dyskurs historyczny jest właśnie prezentacją działań Jednostkowych Podmiotów Sprawczych, jak je nazywam, a Re-inhardt Koselleck nazywa je Handlugseinheit, to historia polityczna jest w dużej mierze sporem toczonym przez owe podmioty sprawcze o terytoria. Spory, konflikty, negocjacje i wojny toczone są o granice. Owe podmioty dziejowe to oprócz ludzi z krwi i kości, wybitnych jednostek, takich jak: Cezar, Bolesław Chrobry, Ludwik XIV, Nelson, Napoleon, itd., także zantropomorfizowane byty historyczne (Persowie, Rzymianie, Francja, Wenecja, Jagiellonowie). Ich bycie w dziejach przedstawiane jest na modłę świadomie i celowo działających jednostek, które zmierzają do określonych celów. Władanie nad określonymi terytoriami

127 Tak mocno twierdzić można o definicjach formalnych. W naukach empirycznych, w szczególności humanistycznych, sprawa komplikuje się, bowiem zawsze między definiensem a definiendum zachodzi translacja znaczeń. Definicja bowiem jest podejmowana, jak twierdził Kazimierz Ajdukiewicz .na gruncie słownika S”: .definicja nominalna wyrazu W na gruncie słownika S, jest to wypowiedź, która pozwala każde zdanie zbudowane z wyrazów słownika S i z wyrazu W przetłumaczyć na zdanie zbudowane z samych wyrazów słownika S” (K. Ajdukiewicz, Język i poznanie, t II, PWN Warszawa 1985, s. 235). Każda więc formuła definicyjna o postaci .W jest T(S)" (ptzy czym T (S) oznacza, że T jest terminem słownika S) jest przetłumaczeniem W na słownik S. Tłumaczenie takie, w szczególności w humanistyce, zawiera naddatek sensu pochodzący ze słownika S. Daje mi to asumpt do twierdzenia, że definicja taka zawiera minimalną choćby dawkę metaforyzo wania, stąd też ma walor poznawczy (V.: W. Wrzosek, Mieidu diefinicjej).

uzasadniane jest poprzez przekonania i pragnienia owych podmiotów (np. racje stanu, racje dynastyczne, narodowe itd.). Zadaniem historyka jest je odkryć i zaprezentować. Ich etno- czy nacjocentryczna wizja przeszłości każe sięgać po takie, a nie inne uzasadnienia, co do roszczeń terytorialnych, w tym zasięgu, przebiegu granic.

Granica w historycznym przedstawieniu jest tym, co przez nią historycznie się rozumie, a więc może nią być: zasięg terytoriów zamieszkiwanych przez ludy podporządkowane władcom, zasięg kontroli wojskowej nad terytoriami, zasięg państwa i obowiązującego prawa, zasięg praw dynastii. Granice są delimitowane i strzeżone lub nie, wyznaczane przez strażnice czy punkty poboru opłat handlowych. Granice bywają orograficzne lub nie.

Literatura historyczna ukazuje historyczną zmienność zarówno idei granicy, jak i praktyki kulturowej decydującej o jej ustanawianiu i stosowaniu.

Jeśli podmiotami dziejów są jednostkowe podmioty sprawcze takie jak etnosy, państwa, monarchie, imperia, to granice wyznaczane są przez te podmioty, jako pomyślny lub niepomyślny efekt ich zamysłów i działań. Sens pojęcia granicy powstaje jako wyobrażany przez historyka sposób praktykowania historycznego pojęcia granicy danego podmiotu historycznego. Dominują więc uzasadnienia i legitymizacje genetyczne (genealogiczne), prawa historycznie nabyte, koordynowane z uzasadnieniami etnicznymi, prawami państwowymi.

Inaczej przedstawia się kwestia wówczas, gdy historiografia nie operuje jednostkowymi podmiotami sprawczymi, lecz przedstawia przeszłość jako procesualną rzeczywistość społeczną.

Jeśli jest tak, że bohaterem narracji historycznej nie są państwa narody, dynastie czy wybitne jednostki, a aktywność społeczna ludzi i procesy społeczne, to usuwane są w cień konwencjonalne granice państw w sensie historii politycznej, a w ich miejsce, tak jak chciałaby geografia społeczna i postulował Simmel, ustanawiane są granice aktywności człowieka, granice zasięgu procesów gospodarczych, społecznych, kulturowych (religijnych, mentalnych itd.), per saldo procesów historycznych, lepiej powiedzieć: granice zjawisk socjohistorycznych. W miejsce granic politycznych pojawiają się granice praktyk kulturowych: kulinarnych, higieniczno-zdrowotnych, religijnych, gospodarczych, handlowych. Pojawiają się granice dyfuzji i promieniowania, naśladowania, granice protestantyzmu, baroku, granice malarii, granice handlu złotem, granice oliwki, wina i winorośli, granice reformacji itp.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Strona013 IIO stronniczości myślenia historycznego Celem dalszych rozważań jest argumentowanie na rz
c 4. Blad pomiaru obliczyć można dla próby. 7. □    a. definicja teoretyczna jest
89503 Segregator1 Strona8 III. Cele operacyjne czyli szczegółowe Uczeń potrafi: ♦    
Strona022 jest głęboko zakorzeniony w myśleniu historycznym1. Metafora „X jest człowiekiem” staje si
skanuj0028 (164) Rozdział 3. ❖ Obliczenia wektorowe I macierzowe 41Rysunek 3.38. Definicja macierzy
IMGP4404 Sprawdzian rachunkowy z przepływów w rurociągach - Próba 1 Strona: 1 2 (Następne) Oblicz wy
IMG98 III: Struktura m przez historię sztuki bez uciekania się do deterministycznych, bądź dowolnyc
ANKIETA BEZPIECZEŃSTWA OSOBOWEGO CZĘŚĆ III: DANE DOTYCZĄCE HISTORII ŻYCIA ZAWODOWEGO I
30.    Wymień niektórych ważnych „świadków wiary z historii kościoła. Między
* Strona 5 * III. Lista prawdopodobnych przyczyn usterki systemu - różne warianty: BARDZO WAŻNA UWAG
51.    Historia stosunków międzynarodowych w czasach nowożytnych 1815-1945 / Wie

więcej podobnych podstron