IMG42

IMG42



jako sufragnńskie do metropolji; albowiem państwo czeskie miało być odtąd niezawisłą prowincją kościelną, a pierwszym metropolitą — zapewne Jaromir. Ale zachodzi tu jeszcze inna sprawa.

Akt synodalny moguncki był juz wielokrotnie omawiany, wszakże dotychczas głównie ze strony dyplomatycznej, a zwłaszcza z powodu jego precedensów kancelaryjnych. Okazało się bowiem, ze Wratysław i Jarom ir, aby wykazać przed Synodem dawniejsze juz prawa katedry praskiej do Krakowa, przedłożyli mu fałszywy dokument, rzekomo z czasów św. Wojciecha, gdzie było powiedziane, że dijecezja praska obejmowała podówczas Małopolskę -aż po Bug i Styr wraz z krainą Wagu-. Nie wchodzę tu jednak w kwestję falsyfikatu, co jest rzecz dla tego Szkicu obojętna23’, a podnoszę natomiast inną stronę — aktualne znaczenie przywileju mogunckiego. Bo chodzi tu o to, jak należy rozumieć intencję polityczną cesarza i synodu przy wydaniu aktu: czy Wratysław miał dopiero dochodzić mocą do faktycznego posiadania krajów polskich świeżo do dijecezji praskiej przypisanych, do czego w akcie otrzymałby niejako upoważnienie cesarskie — tak pojmował Lewicki; czy też rozumieć, że Wratysław w chwili nadania aktu już posiadał te kraje, zaś akt był tylko zatwierdzeniem dokonanego faktu. Taka jest kwestja. Otóż sądzę że akt moguncki mówi o fakcie dokonanym, i że Wratysław był już wtedy panem Krakowa; a sądzę tak najprzód dlatego, ze takie byłoby normalne pojmowanie tej sprawy, a następnie, że na poparcie takiego rozumienia rzeczy można przytoczyć kilka pomniejszych argumentów, które, jakkolwiek każdy z osobna nie jest dostatecznie mocny, to jednak razem wzięte stanowią przecież jakiś dowód.

Jest najprzód fakt, że w roku 1082, kiedy Wratysław miał wojnę z margrabią austryjackim Leopoldem, i to także w interesie cesarskim, więc stanął do bitwy ze swojem wojskiem: -Cześkiem i polskiem-. Tak pisze źródło znane pod imieniem Annalista Saxo, gdzie wydaje mi się iż trzeba rozumieć, że -wojsko polskie- to był hufiec który Wratysław ściągnął z Małopolski240.

,n Ostatnia o tern rozprawa, reasumująca i jak mniemam stanowcza, jest Karola Potkań-śkiego; Przywilej z 1086 roku: Kwart. Hist. 1903.

Jest tu mowa o bitwie pod Mailberg. Cały tekst jest taki: Qui (“ Vratislaus) vemt in onentalem Bauanam cum exenruu Bocmiac et Polóniąe et non paucis miliiibus rat isponensis epi-scopi quos precio conduxerat. Cui Liupoldus ad pugnam paratus occurric et multis łtinc nule occisu Liupolitus cum paucis aufugit IV Idus Maji (Pertz SS. VI, 720). Annalista Saxo to jak wiadomo kompilacja złozona w dwunastym wieku z kilku roczników i kronik, znanych i zagubionych, które autor miał pod ręką, a między któremi była też kronika Koimy. Opis bitwy, a zwłaszcza powoJow ówczesnej wojny czesko-ausrryjackiej, ułożył Analista głównie a czasem dosłownie za wzorem Koimy, u którego jednak nie ma żadnej wzmianki o wojsku polskiem. Tekst Koimy o wojsku Wratysława jest bowiem taki: »Venerat dux Vratislaus cum bohemis sitnul et theutu-nicis qui crant praesulis ratisponensis-; o teutunach zaś pisał powyżej, ze ich Wratysław -precio conduxit sibi in auxilium«. Otóż muszę przyznać, że skoro Koima nie spomina o wojsku polskiem, a jest jednak głównem źródłem Anahsty, więc ta okoliczność osłabia znacznie siłę mego argumentu. Nie sądzę jednak iżby z tego powodu należało rozumieć, że -et Poloniae-

Na drugiem miejscu kładę znany list biskupa krakowskiego Lamberta III, bez daty rocznej, adresowany do »króla czeskiego*2'*1. Lambert prosi Wratysława o opiekę nad posłami, których wyprawił do arcybiskupa kolońskiego, jak również nad posłami kolońskimi, którzy przybyli do Krakowa, a teraz znowuż wracają. List był oczywiście dany posłom jadącym do Kolonji, aby go doręczyli królowi. Ale otóż sama treść listu nasuwa pytanie: czy nic pisał go poddany do swego pana? »Każdemu państwu i każdej ziemi przełożył Ban Bóg królów i panów na sędziów, z których jedni królują zdrowym umysłem i sprawiedliwością, inni zaś w wyniosłości duszy i zdzierstwem*. W ustach biskupa krakowskiego, następcy Stanisława, wygląda to prawie jakżeby aluzja naganna do poprzedniego władcy, Bolesława. Następuje potem komunał pochwalny do Wratysława, i prośba: »od Ciebie Królu, jako Twój (ut Tuus), pragnę otrzymać nie wielką rzecz*. Ten »Twój-, to już chyba poddany. Ale choćby nawet dopuścić, że »Tiius« to tylko stylistyka, bez aktualnego znaczenia, to przecież trzeba zapytać: dlaczegóż to posłowie krakowscy obierali drogę przez Czechy, skoro mieli własną, może nawet bliższą, na Wrocław i Mysznę? Chybać dlatego, że musieli stawać przed swoim panem.

1 jeszcze dalsze argumenty, co prawda negatywne. Wiadomo z Galla, że naszemu Hermanowi i Judycie, długo bezdzietnym, poradzono aby się udali z prośbą o potomstwo do św. Egidjusza242. Ale któż to jsoddał im taką myśl? czy to biskup krakowski radził tak swojemu panu, rezydującemu w Krakowie? Bynajmniej; poradę udzielił biskup poznański Franko, bo widocznie w fbznaniu, a nie w Krakowie rezydował Herman.

Zapytajmy dalej: dlaczegóż to Herman nie koronował się po śmierci Bolesława? Oto, bo nie posiadał stolicy krakowskiej. To cała tajemnica. A na odwrót przy koronacji praskiej naród czeski okrzykiwał Wratysława -Fblskim-, bo Wratysław posiadał stolicę i spory kawał kraju polskiego Gdyby Kraków miał być dopiero zdobywany, toć Czesi nie mogliby już naprzód wysławiać Wratysława tytułem Polskiego.

I jeszcze jedno. Od sierpn ia toku 1078 (bitwa pod Melnchstadt) przez cały rok 1079 nie ma w śródłach niemieckich żadnej wzmianki o Wratysławie, iżby w tym czasie działał w Niemczech, gdy w poprzednich latach widziało się go zawsze przy Henryku. Są tylko wiadomości o posiłkach, których nie przestał dosyłać, ale nie ma mowy o tern aby stawał przy Henryku osobiście Co więcej, nie bronił nawet swojej marki łużyckiej, którą w roku 1079 zabrał mu saski hrabia Ekbert; i dopie-to przy końcu tegoż roku zjawił się znowuż w Moguncji, a w styczniu 1080 stanął

l»t dowolnym dodatkiem Analisty. Raczej miał taką wiadomość podaną w Innych Źródłach, z których też przepisał to wszystko co podałem kursywą, a czego u Koimy także nie ma; a jest *80 dosyć, i są rzeczy ważne.

MPH. 1, 372.

I, 30.

187


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG21 (Copy) Powierzchnia A przyjęta właściwie jako baza do pierwszej operacji. Powierzchnia B nie&
16038 IMG?42 Ifc... jest do odwołania i poszła taki już ten... I tu... i kiedy w sumie było już doga
IMG42 Punkty kotwienia - do ściany.
img365 (4) z przeznaczenia urządzenia do aparatury statków kosmicznych, która musi być prawie niezaw
historia dyplomacji (317) Rosji. Powrót do przymierza dworów cesarskich i rozbicie aliansu prusko--r
KSE6153 II L87 5351650 Króla JMci ś. p. Pana Ojca Naszego, jako i JKMei Władysła wa, jakoby to wszy
•    Państwo faszystowskie miało być państwem totalnym (Mussolini), celem, a nie środ
IMG42 Limfocyty B ■    powstają w szpiku kostnym jako prc B opuszczają szpik i
IMG94 (15) XLVI REWOLUCYJNA MISJA POLSKI szlacheckiej jako do tradycji niepodległego państwa polski
wstęp do teorii polityki img 42 47 Ogólne typologie celów polityki zagranicznej państwa Arnold Wol
IMG 1405293150 Sekwencja chodu jako przystosowanie do tempa poruszania się — koń Powolny chód Wskaź

więcej podobnych podstron