Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin06

Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin06



10 M. Selrini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prata

macje wpisane do karty w czasie pierwszego kontaktu rodziny z instytutem były ogólnikowe. Matka zadzwoniła kilka miesięcy wcześniej, w przededniu wakacji, prosząc o poradę dotyczącą jej syna, który — mówiąc jej słowami — nie poddawał się kontroli, był zbuntowany, grubiański, miał skłonność do zachowań przestępczych (kradł drobne pieniądze z jej portmonetki). Na podstawie tych skromnych informacji nasz zespół podczas standardowej dyskusji przedsesyjnej sformułował hipotezę: zachowanie chłopca mogło być sposobem na to, aby spowodować powrót ojca do rodziny. Przychylając się do tej hipotezy, zdecydowaliśmy się poświęcić niewiele czasu na słuchanie narzekań mamy na nieodpowiednie zachowanie chłopca i w naszych pytaniach skupiliśmy się na ich relacji z nieobecnym ojcem. Podczas rozmowy hipoteza ta szybko została obalona, lecz byliśmy w stanie sformułować drugą: matka jest atrakcyjną i czarującą kobietą i, być może, po tych wszystkich latach matczynego oddania spotkała „innego mężczyznę”. Prawdopodobnie jej syn jest zazdrosny i rozgniewany, a pokazuje to poprzez swoje niewłaściwe zachowanie.

Nasza druga hipoteza okazała się trafna. Przez ostatnich kilka miesięcy matka spotykała się z „przyjacielem”. Gdy mówiła o tym, chłopiec, do tej chwili spokojny, zaczął się niecierpliwić i był bliski płaczu. Zapytany powiedział: „Mama nie jest już dla mnie taka sama, jak kiedyś — jest całkowicie pochłonięta sobą — tak naprawdę nie słucha mnie tak, jak to bywało dawniej...”. Podczas gdy syn dawał upust swojemu smutkowi, matka pozostawała milcząca i wyglądała na zmieszaną i poczuwającą się do winy. Wniosek terapeutyczny z tej sesji był teraz dla nas jasny, co wynikało zarówno z zachowania matki, jak i syna. Obydwoje mieli do czynienia z cierpieniem, które w nich narastało, i spodziewali się przykrości w najbliższej przyszłości. Potrzebowali czasu, by przyjąć perspektywę separacji bez uczucia opuszczenia czy winy.

Przykład ten ilustruje, w jaki sposób dwie hipotezy sformułowane przez terapeutów oraz pytania zadawane w celu ich zweryfikowania doprowadziły do informacji najbardziej istotnej dla wyboru interwencji terapeutycznej.

Co rozumiemy więc przez hipotezę? I jaka jest jej funkcja?

Ogólna definicja hipotezy. „Hipoteza” jest słowem pochodzenia greckiego i oznacza „to, co jest pod czymś” lub inaczej propozycję opartą na określonej koncepcji. Według Oxford Dictionary, hipoteza jest „przypuszczeniem potraktowanym jako podstawa rozumowania, bez odnoszenia się do jego prawdy. Stanowi punkt początkowy badań”. W terminologii nauki eksperymentalnej hipoteza jest nie udowodnionym, chwilowo przyjętym przypuszczeniem w celu dostarczenia podstawy do dalszych poszukiwań, z których można uzyskać jego potwierdzenie lub odrzucenie.

W czasie sesji rodzinnej zjawiska prowokowane przez określony typ hipotezy sformułowanej przez terapeutę, pozwalają określić takie postępowanie jako eksperymentalne. Dane z takiego eksperymentu uzyskiwane są poprzez bezpośrednie sprzężenia zwrotne (werbalne i niewerbalne), jak również — sprzężenie zwrotne opóźnione, będące wynikiem zaleceń czy rytuałów proponowanych przez terapeutę pod koniec sesji. Mają one na celu dalszą weryfikację hipotezy, która okazała się wiarygodna.

Jak wiemy, klasyczna procedura metody eksperymentalnej obejmuje trzy fazy: obserwację, formułowanie hipotezy oraz eksperymentowanie. Największy wysiłek umysłowy ma miejsce w drugiej fazie; wtedy umysł musi uporządkować obserwacje, które zgromadził. Hipoteza może uporządkować w kilku linijkach serię faktów empirycznych, których katalogowanie mogłoby wymagać całego tomu. Jest oczywiste, że błyskotliwość jakichkolwiek badań (lub jej brak) zależy od sformułowania hipotezy.

Tak sformułowane pojęcie hipotezy ujmuje podstawowe znaczenie tego terminu, etymologicznie odnoszone do pojęcia przypuszczeni a, w sposób jawny wykluczającego kwestię jej prawdziwości lub fałszu.

Funkcjonalna wartość hipotezy. W ogólności hipoteza jako taka, nie jest ani prawdziwa, ani fałszywa, może być natomiast mniej lub bardziej użyteczna. Nawet gdy okazuje się ona fałszywa, dostarcza informacji w tym sensie, że eliminuje pewną ilość zmiennych, które do tego momentu wydawały się możliwe do przyjęcia. Dzięki temu kategoryzowaniu informacji i doświadczenia hipoteza zajmuje centralną pozycję wśród środków, za pomocą których narzucamy dyscyplinę naszej pracy badawczej.

Istotna jej funkcja sprowadza się zatem do roli przewodnika dostarczającego nowych informacji, za pomocą których może być ona potwierdzona, odrzucona lub zmodyfikowana.

Funkcjonalna wartość hipotezy w rozmowie z rodziną. Funkcjonalna wartość hipotezy w rozmowie z rodziną polega zasadniczo na zapewnieniu aktywności terapeuty, sprowadzającej się do śledzenia wzorców relacyjnych. Jest całkiem prawdopodobne, że wzorce takie są prowokowane i ujawniają się dzięki aktywnemu zachowaniu terapeuty. Jeśli natomiast terapeuta pozostawałby bierny, będąc raczej obserwatorem niż inicjatorem, rodzina byłaby tą stroną, która skłaniając się ku swojej własnej linearnej hipotezie, narzuciłaby swój własny scenariusz (script). Scenariusz określałby jedynie, kto „zwariował”, a kto „jest winny”, co dla terapeuty daje w wyniku informację zerową. Tymczasem


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
71499 Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin10 w 18_M. Selvini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Pra
11857 Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin12 22 M. Selyini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prata
Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin08 14 M. Selvini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prata czne
Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin07 12 M. Sehńni-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prała hipote
Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin07 12 M. Sehńni-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prała hipote
41369 Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin07 12 M. Sehńni-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prała
40234 Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin11 20 M. Selyini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prała
Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin09 16 M. Selyini-Palazzoli, L. Boscolo, G. Cecchin, G. Prała oraz
43745 Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin05 Mara Selvini-Palazzoli, Luigi Boscolo, Gianfranco Cecchin

więcej podobnych podstron