Obraz6 (40)

Obraz6 (40)



174 LUTER I RÓŻA

Dowodem na to, że Martin Luter był różokrzyżowcem lub członkiem innego stowarzyszenia Bractwa, są symbole, które umieścił na swojej osobistej pieczęci:

Z lewej: Osobista pieczęć Martina Lutra. Zawiera jego inicjały „M.L." oraz krzyż wewnątrz róży. Róża i krzyż były głównymi symbolami różokrzyżowców używanymi zarówno w jego kraju rodzinnym, Niemczech, jak i w innych.

W środku i z prawej: Przykładowe symbole róży i krzyża używane przez różokrzyżowców w dwudziestym wieku.

rzymskich zmian w doktrynie chrześcijańskiej. Mimo tych założeń Luter nie poszedł tą drogą. Zamiast tego wymyślił, że jednostka nie ma wpływu na swoje duchowe zbawienie. Luter przekonywał ludzi, że zbawienie zależy wyłącznie od łaski Boga. Twierdził, że jedyną rzeczą, jaką jednostka może przedsięwziąć w celu uzyskania łaski Boga, jest wiara w Jezusa jako Zbawiciela i akceptacja jego śmierci przez ukrzyżowanie jako pokuty za ludzkie grzechy.

Dziwna koncepcja Lutra, że ukrzyżowanie Jezusa jest pokutą za grzechy innych ludzi, wywodzi się częściowo z pojęcia „karmy", które mówi, że wszystkie czyny dokonane w tym wszechświecie, wcześniej czy później „wrócą" do danej osoby. Ludzie często odwołują się do karmy, zadając sobie pytanie: „Czym sobie na to zasłużyłem?” We współczesnej nauce karma znajduje swój wyraz w pojęciu, które mówi: „Każdemu działaniu towarzyszy równoważne przeciwdziałanie". W monoteizmie „karma" przejawia się w postaci doknyny mówiącej o nieuniknionej karze boskiej za grzechy oraz nagrodzie za dobro. Zasada karmy na poziomie pojedynczej osoby sprowadza się do tego, że świat, któiy tworzy jednostka, dobry lub z ty, poprzez swoje działania i przeciwdziałania w ostatecznej konsekwencji wraca do niej. Zła etyka jest jak bumerang, który wraca do jednostki w postaci degradacji duchowej. Główną zaletą właściwej spowiedzi jest to, że przełamuje ona efekt „bumerangu" i pozwala wkroczyć jednostce na drogę prowadzącą do duchowego zbawienia.

Ponieważ Lutra nie zadowalały jego spowiedzi, uznał on, że należy szukać innego sposobu ucieczki przed cyklem „karmy” wzmocnionym obietnicami kar i nagród ze strony monoteistycznego Boga. W tym celu wymyślił on, że Bóg pozwolił, aby ból i cierpienia Jezusa na krzyżu staty się „bumerangiem" w odniesieniu do wszystkich. Inaczej mówiąc, wiara w Jezusa pozwala na uniknięcie duchowych cierpień za złe uczynki, ponieważ Jezus już za nie cierpiał. Jest to cudownie magiczna zasada, która nie ma nic wspólnego z zasadą odpowiedzialności, poza tym jest nieuczciwa w stosunku do Jezusa, bowiem oczekuje od niego, że weźmie on na siebie odpowiedział-ność za wszelkie zło czynione przez innych. To rozwiązanie po prostu nie ma sensu. Wielu ludzi odczuwa i działa uczciwiej po „objawieniu Chrystusa", ponieważ dzięki niemu uświadomiło sobie istnienie w sobie pierwiastka duchowego. W rezultacie wkraczają oni na drogę bardziej etycznych zachowań, niemniej ich wiara uniemożliwia im pokonanie wielu innych barier stojących na ich drodze do pełnego duchowego odrodzenia.

Protestanci zachowali spowiedź, lecz nie była już ona traktowana jako droga do uzyskania zbawienia. Ignorowano również praktyczną znajomość spraw duchowych. Metoda Lutra zapewniała „łatwe zbawienie", do którego osiągnięcia wystarczał jedynie akt wiaty. Luter uważał, że Bóg gwarantuje zbawienie tak długo, jak długo dana osoba wierzy, że Jezus był Zbawicielem.

Pomysły Lutra miały charakter czysto mistyczny, co nie jest żadną niespodzianką, jako że był on pod silnym wpływem mistycznych religii, które były bardzo popularne w jego kraju. Johann von Staupitz, mentor Lutra w Zakonie Augustynów, wyznawał teologię zawierającą wiele elementów zaczerpniętych z prac znanych niemieckich mistyków Heinricha Suso i Johanna Taulera. Tauler był najpoczytniejszym czternastowiecznym mistykiem i był związany z ruchem Przyjaciół Boga. Luter był namiętnym czytelnikiem jego prac. Dowody bardziej bezpośrednich związków Lutra z siecią Bractwa znajdujemy na jego osobistej pieczęci, która zawierała po obu stronach jego inicjały oraz dwa charakteiystyczne symbole Bractwa: różę i krzyż. Są one głównymi symbolami Zakonu Różokrzyżowców. Słowo „różokrzyżowcy" pochodzi od łacińskich słów „rosę" („róża") i „crucis" („krzyż").

Zarówno za życia, jak i po śmierci Lutra do jego najważniejszych zwolenników zaliczały się pojedyncze osoby, jak i całe rodziny będące aktywnymi członkami iluminatów (oświeconych) i różokrzyżowców. Jedną z nich był Filip Magnanimous, głowa potężnego domu królewskiego Hesji, którego następcy odegrali w późniejszych czasach ważną rolę w organizacjach Bractwa, zwłaszcza w niemieckim wolnomularstwie. Będąc jednym z głównych liderów reformacji, Filip Magnanimous ufundował Protestancki Uniwersytet w Magdeburgu i zawiązał polityczny sojusz skierowany przeciwko katolickiemu cesarzowi Niemiec, Karolowi V. Po śmierci Lutra jego religia znalazła wsparcie w osobie Francisa Bacona (1561-1626), któty przez pewien czas był Lordem Kanclerzem Anglii. Bacon był również najwyższym zwierzchnikiem Zakonu Różokrzyżowców w Wielkiej Btytanii. Jednym z jego największych wkładów do reformacji było powołanie i koordynacja prac zespołu, którego celem było napisanie Angielskiej Biblii Protestanckiej autotyzowanej przez króla Jakuba 1, znanej jako „Wersja Króla Jakuba" („King James Version"), która została wydana w roku 1611 i jest po dziś dzień powszechnie używana wśród anglojęzycznych protestantów.

Luter i jego zwolennicy stworzyli jedyną tej wielkości schizmę w historii świata chrześcijańskiego, w wynildi której olbrzymia część kościoła rzymskokatolickiego oderwała się od macierzy. Protestanckie sekty skupiają dziś około jednej trzeciej wszystkich chrześcijan, w tym około połowy chrześcijan północnoamerykańskich. Kościół katolicki nie zgodził się na to bez walki. Katolicy przystąpili wkrótce do kontrreformacji próbując zdławić protestancką herezję. Wiodącą siłą kontrreformacji stała się, co jest bardzo znamienne, nowa, stworzona specjalnie do tego celu


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz6 (40) 174 LUTER I RÓŻA Dowodem na to, że Martin Luter był różokrzyżowcem lub członkiem innego
DSC00164 Owa notatka sekcji But to des Moulins jest również - nic wprost - dowodem na to, że w przyp
B-ODDYCHANIE Stymulacja dotykowa Sztuczna wentylacja-dowodem na to, że wentylacja jest prowadzona
76489 Obraz9 146 Jarosław Lawski Zwróćmy uwagę na to, że całą tę wypowiedź formują trzy ciągi fanta
Zaprawa więzienna (27) Manifest więźnia Trening z masa ciałaA METODY NOWOCZESNE Jestem żywym dowodem
1248541518 by paweq997P0 Najlepszym dowodem na to.. że w kosmosie istnieje inteligencja - jest to. ż
WEDŁUG MALINOWSKIEGO 139 Drugim dowodem na to, że religijne przekonania nie są dziełem zastanawiania
Krzysztof Piotr Sawicki Zjawisko dodatniej migracji jest dowodem na to, że ten region w porównaniu z

więcej podobnych podstron