Obrazb9 (2)

Obrazb9 (2)



ISI PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA Sl(

trowego korytarza, na którego końcu („u celu”) znajdowało się jedzenie. Skin-ner szybko jednak stwierdził, że kierowanie szczurów do celu i przenoszenie ich znowu na pozycje startowe było bardzo męczące. Zbudował więc drugi korytarz, którym zwierzęta musiały powracać na miejsce. Jednak nawet po wprowadzeniu tej zmiany pozostało mu uzupełnianie pożywienia zjadanego przez zwierzę. Z tego powodu Skinner zbudował urządzenie, w którym zwierzęta same mogły pozyskiwać jedzenie po dotarciu do celu. Po co jednak był potrzebny ów dwudziestocentymetrowy korytarz? Po zainstalowaniu samoobsługi stał się zbędny, eksperyment można było bowiem przeprowadzić w skrzyni. W ten sposób powstało coś, co później zostało nazwane skrzynką Skinnera (Skinnerbox). W niej to szczuty, by dostać pożywienie, musiały nacisnąć dźwignię.

Początkowo Skinner w swojej zautomatyzowanej skrzyni nie mógł określić, kiedy szczury naciskały dźwignię, a kiedy nie. W tej sytuacji badacz zwrócił uwagę na fakt, iż nie wystarczy badać: 1. zachowania i 2. ich konsekwencji. Aby sprawować kontrolę nad zachowaniem istoty żywej, trzeba uwzględnić 3. bodziec, który poprzedza zachowanie. Kolejność etapów przedstawia się więc następująco:

bodziec poprzedzający

późniejsze

warunkowane

zachowanie

■ zdarzenie-bodziec

s-

-1 R -

-> S+ (lub S“)

Bodziec poprzedzający warunkowanie (S) może w określonych .warunkach stać się sygnałem. W wypadku jego obecności zachowanie R może wywołać określony efekt (S+) w otoczeniu (np. dostarczenie pożywienia). Chodzi więc o sposób zachowań, który został pomyślany jako ingerencja, jako „operacja” prowadząca do tego, by w otoczeniu zaszła pewna zmiana. Skinner mówił w tym kontekście o działaniu sprawczym. Sprawcze działanie jest więc kontrolowane nie tylko przez swoje konsekwencje, lecz dodatkowo przez poprzedzające je każdorazowo bodźce.

3.2.1.1

Wzmocnienie danego zachowania

Po tym jak Thomdike po raz pierwszy umieścił swoje koty w klatce, ujawniły one sposoby zachowań zachodzące w określonej (pozornie przypadkowej) kolejności: zwierzę przyciskało całe ciało do krat, drapało pazurami o ziemię lub miauczało. Naciśnięcie na dźwignię (za pomocą której dostarczano poży-

wienie) następowało (tak samo przypadkowo) dopiero po kilku minutach. Po więcej niż 25 próbach eksperymentalnych głodne zwierzę reagowało w sposób znacznie bardziej odpowiedni — naciskało dźwignię już w kilka sekund po rozpoczęciu nowej próby. Jak można wyjaśnić tę zmianę zachowań? Według prawa efektu Thomdike'a właściwa „odpowiedź” (naciśnięcie dźwigni) z powodu satysfakcjonującej konsekwencji (otrzymanie jedzenia) została „za-fiksowana”. Niezadowalające konsekwencje skutkują natomiast „wymazaniem” sposobu zachowania.

Skinner podchwycił i rozwinął myśl, że zachowanie zmienia się pod wpływem konsekwencji, jakie ono wywołuje. Równocześnie zwrócił uwagę na fakt, iż należy unikać pojęć „satysfakcjonujące” lub „niesatysfakcjonujące”, ponieważ ścisłego behawiorystę — jakim był Skinner — nie interesują uczucia zwierząt doświadczalnych. Wyjaśnienia zachowań poszukiwał Skinner nie w, lecz poza organizmem. Skrupulatnie unikał on spekulacji na temat potencjal-nych stanów i przeżyć, które występują po danym sposobie zachowań. Raczej ograniczał się do stwierdzeń, że konsekwencje mogą zmieniać prawdopodobieństwo występowania pewnych form zachowań. Wzmocnieniem jest dla niego mechanizm, za pomocą którego zostąje zwiększone prawdopodobieństwo występowania danego zachowania. „Jedyna definiowalna cecha wzmocnionego bodźca — stwierdzał Skinner (1953)—polega na tym, że działa on wzmacniająco”. Skąd nauczyciel będzie wiedział, czy bodziec działa w taki sposób? Możliwość wyjaśnienia tej kwestii widzi Skinner tylko w obserwacji i pozwoleniu na oddziaływanie określonego wydarzenia tak długo, aż okaże się, czy w jego następstwie zwiększy się częstotliwość występowania danego zachowania. Jeżeli stwierdzona zostanie zmiana, wydarzenie można zaklasyfikować jako wzmocnienie pozytywne. Zdaniem Skinnera nie można jednak z góry określić, czy bodziec posiada funkcję wzmocnienia. Postawa ta pociąga za sobą znaczące konsekwencje. Zdarzenie, które potęguje specyficzne zachowanie określonego ucznia w pewnej sytuacji, wcale nie musi też działać wzmacniająco w późniejszym czasie. Czy nauczyciel nigdy nie będzie mógł przewidzieć, czy jego pochwała, jego akceptująca postawa spełni rolę wzmocnienia? Ib pytanie przysporzyło Skinnerowi, który nieustannie domagał się ograniczania odpowiedzi ściśle do danych z obserwacji, pewnych problemów, które badacz tjął następująco: „[...] sukces w przewidywaniu siły wzmacniającej osiągniemy tylko wtedy, kiedy zawyżymy dość znacznie szacunki. Jeżeli doświadczyliśmy działania wzmocnionego efektu bodźca na sobie, możemy założyć, że wywrze ten sam efekt na innych. Będziemy postępowali skutecznie, kiedy sami będziemy przypominali obserwowany organizm i kiedy właściwie oszacujemy swoje własne zachowanie” (Skinner, 1953).

Według Skinnera zachowanie można nagradzać tylko wtedy, gdy istnieje nadzieja, że zaraz potem zostanie ono powtórzone. Wątpliwe jednak,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
54790 Obrazb8 (2) 156 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA Sł{ Osiągnięcie stanu, w którym uczeń może wytrzyma
Obrazb7 (2) 154 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA Ślij Powtórzony proces: spojrzenie nauczyciela —» nagana
79733 Obrazd0 (2) 180 PODSTAWOWt PROCESY UCZENIA Sl( jednak praktycznie należy zrozumieć ów postulat
37752 Obrazb4 (2) PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA Sit 14S dwa bodźce środowiskowe. Tak więc pewien cztero
Obrazb5 (2) PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SIĘ m z bezwarunkowego bodźca (nazywanego również UCS; UC to
41026 Obrazc4 (2) Ul PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SIE Możemy wyróżnić dwie ogólne formy kary. Do pierw
46156 Obrazc3 (2) PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SIE gdy wzmocniona wcześniej sprawcza forma zachowania

więcej podobnych podstron