P1280504

P1280504



158 [KARL WILHELM] FRIEDRICH VON SCHLEGEL

ności — jeśli tylko jest ona tym, co oznacza to słowo: niepodzielną jednością, żywą wewnętrzną współzależnością — nie obowiązują bardziej niż tutaj, gdzie mowa o rzeczach najwyższych; w tym miejscu nie zawaham się powiedzieć, że istotną wartością, ba, cnotą człowieka jest jego oryginalność.

A jeśli kładę taki nacisk na Spinozę, to doprawdy nie dla subiektywnego upodobania (jego przedmioty raczej umyślnie odsuwałem) ani by go mienić nowym samowładnym mistrzem, ale ponieważ na tym przykładzie najoczywiściej i najdobitniej ukazać mogłem moje przemyślenia o wartości i powadze mistyki oraz jej stosunku do poezji. Obrałem go przedstawicielem wszystkich innych ze względu na jego obiektywizm. Rozumiem to w ten sposób: podobnie jak wedle mniemania tych, którzy w idealizmie nie dostrzegli nieskończoności i nieprzemijającej pełni, owa teoria nauki80 pozostanie przynajmniej skończoną formą, ogólnym schematem wszelkiej nauki — tak i Spinoza jest ogólnym podłożem i oparciem dla wszelkich indywidualnych odmian mistycyzmu; to zaś, jak sądzę, skwapliwie uznają i ci, którzy ani o mistycyzmie, ani o Spinozie nie mają zbytniego pojęcia.

Nie mogę skończyć, nie wezwawszy raz jeszcze do studiowania fizyki, w której dynamicznych paradoksach wybuchają teraz ze wszystkich stron najświętsze objawienia natury.

A zatem, jak mi światło miłe! — nie zwlekajmy, lecz niech każdy na miarę swego rozumu przyspiesza ów wielki postęp, do którego jesteśmy powołani. Bądźcie godni wielkości epoki, a z waszych oczu opadnie mgła; wokół was się rozwidni. Wszelkie myślenie jest kreacją, ale swą boską siłę tworzenia człowiek dopiero zaczyna sobie uświadamiać. Jak niezmiernie się ona jeszcze rozszerzy, i to właśnie teraz. Zda mi się, że kto

80 teoria nauki — nawiązanie do filozofii Johanna Gottlieba Fichtego (1762—1814); swą koncepcję wiedzy i poznania Fichte sformułował w pełni w wykładach z 1804 r., których pierwsze wydanie pt. Die Wissenschaflslehre ukazało się dopiero w 1834 r.

zrozumie tę epokę, to znaczy ów ogromny proces powszechnego odmłodzenia, owe zasady wiecznej rewolucji, ten zdoła ogarnąć bieguny ludzkości, zdoła zrozumieć i poznać poczynania pierwszych ludzi i charakter złotego wieku, który jeszcze nadejdzie. Wtedy ustałaby gadanina — człowiek zaś pojąłby, kim jest, i zrozumiałby ziemię i słońce.

To mam na myśli, mówiąc o nowej mitologii.

Antonio: Przypomniałem sobie podczas pańskiego wykładu dwie uwagi, które nieraz przychodziło mi słyszeć, a które stały się dla mnie znacznie jaśniejsze niż przedtem. Idealiści przy każdej okazji zapewniali mnie, że Spinoza jest może i dobry, tyle że na wskroś niezrozumiały. W pismach krytycznych znajdowałem natomiast, że każde dzieło tego geniusza jest wprawdzie przejrzyste dla oka, dla rozumu jednak wiecznie zakryte. Zgodnie z pańską wizją obie te wypowiedzi tworzą całość, i szczerze mnie rozbawiła taka niezamierzona symetria.

Lothario: Ja od naszego przyjaciela pragnę wyjaśnienia, dlaczego wymieniał jedynie fizykę, choć milcząco opierał się wszędzie na historii, która mogłaby przecież, nie mniej niż fizyka, być głównym źródłem jego mitologii; jeśli w ogóle wolno używać dawnej nazwy dla czegoś, co przecież jeszcze wcale nie istnieje. Pański pogląd na epokę natomiast w moim pojęciu zasługuje na miano wizji historycznej.

Ludovico: Nawiązuje się najpierw do tego, w czym dostrzega się pierwsze ślady życia. Teraz jest tak z fizyką.

Marcus: Nieco za szybko pan szedł. W szczegółach nieraz prosiłbym, by objaśnieniem odparł pan mój zarzut. Jednak ogólnie biorąc pańska teoria dała mi nową perspektywę na gatunek dydaktyczny, czy — jak to nazywa nasza filologia — didaskaliczny. Zrozumiałem teraz, jak koniecznie potrzebne jest poezji owo skrzyżowanie wszystkich dotychczasowych podziałów. Niewątpliwie bowiem istotą poezji jest właśnie ów 17 BN 11/246 (Pisma teoretyczne niemieckich romantyków)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1280501 152 [KARL WILHELM] FRIEDRICH VON SCHLEGEL i swobody. A teraz nachylcie ucha moim domysłom!
P1280502 154 [KARL WILHELM] FRIEDRICH VON SCHLEGEL szukam po temu organu. Wiem jednak, że znajdę go
P1280503 156 [KARL WILHELM] FRIEDRICH VON SCHLEGEL jednakowe, podobne, albo w podobnej randze nieprz
Karl Wilhelm Friedrich von Schiegei (1772 - 1829) •    Poezja romantyczna to
Filozofia Georga Wilhelma Friedricha Hegla 121 tak uczył już Schelling”121. Zgodnie z tym logika sta
504 AMELIA (m. WILHELM II BOGATY); KAZIMIERZ II. XI. 7. 8. zaślubin; liczyła ona wtedy co najwięcej
Zdjęcie0213 (4) rzęrwone boto August Wilhelm von Schlegel (1776-1845)1
Friedrich Wilhelm Joseph von Schelling (ur. 27 stycznia 1775r. w Leonbergu, zm. 20 sierpnia 185
August Wilhelm von Schlegel (1776 - 1845) •    W sztuce romantycznej

więcej podobnych podstron