s068 (2)

s068 (2)



Nie pozostawiaj śladów

Kiedy jestem na wyprawie z moimi uczniami, często dziwi ich, że tak dużo czasu poświęcam na usuwanie wszelkich śladów po ognisku. Jest to jednak bardzo ważna czynność. Jeżeli nie będziemy tego robić, ziemię pokryją stare paleniska. Niestety, na wielu dzikich obszarach tak się już stało. Można czasami spotkać aż sześć otoczonych kamieniami miejsc po ogniskach położonych tak blisko siebie, że stojąc w jednym, można splunąć do drugiego. Bardzo często walają się w nich stare puszki i potłuczone butelki, szpecąc jeszcze bardziej i tak już zaśmieconą okolicę. Najbardziej smuci mnie to, że tego rodzaju ślady po ogniskach znajduję w miejscach wyjątkowo pięknych, których szczególna uroda przyciąga biwakowiczów. Taka profanacja tych miejsc jest dziełem pętaków, a nie prawdziwych terenowców. Ja zwykle staram się nie pozostawiać żadnych śladów ogniska, ale tam, gdzie zawsze będą one palone, lepiej jest usunąć mniejsze paleniska i pozostawić jedno dobre miejsce do palenia ognia. Wszystko powinno zostać przed Twoim odejściem tak uprzątnięte, żeby było widać, że ktoś celowo zlikwidował zbędne paleniska. Najlepszym sposobem wychowywania mniej obytych turystów jest dawanie dobrego przykładu, uczenie bez słów.

Kiedy rozpalasz ogień w miejscu dziewiczym, powinieneś pozostawić je takim, jakim je zastałeś - bez jakiegokolwiek śladu świadczącego o tym, że ktoś tam był. Za wszelką cenę staraj się unikać rozpalania ogniska na trawie. Jeżeli nie można tego uniknąć, wytnij płat darni i wykop w tym miejscu miskowate zagłębienie. Otocz je pierścieniem z odwróconej ziemią do góry darni. Wlej do zagłębienia trochę wody, wymieszaj ją z ziemią, tak jakbyś rozrabiał gips. Wysmaruj teraz błotem wnętrze dołka i pierścień tak, żeby całą trawę zabezpieczyć przed płomieniami. Błoto stwardnieje pod wpływem temperatury i powstanie wyborne palenisko. Kiedy już ognisko się dopali, ugaś żar, wygarnij zimne węgle i popiół, które należy rozproszyć szeroko wokół, w pewnej odległości od miejsca, w którym płonął ogień. Rozbij twardą powierzchnię zagłębienia, wypełnij je ziemią, użyźnij ziemię odchodami zwierząt i przykryj z powrotem wyciętym płatem darni. Wyprostuj trawę przeczesując ją gałęzią. Na trawie nie powinny pozostać żadne ślady po ogniu. Chociaż nigdy nie wychodzi to wszystko tak idealnie, to postępując w ten sposób minimalizujesz szkody, a ponadto masz doskonałe palenisko, które na koniec dobrze maskujesz. To dobra nauka dla młodzieżowych grup i dla harcerzy.

Jeżeli jesteś na obszarach leśnych i palisz ognisko na gołej ziemi, postaraj się, żeby przed wygaszeniem ognia spaliło się dokładnie całe drewno, tak by pozostał tylko schludnie wyglądający kopczyk białego popiołu. Niech ogień wygaśnie sam albo zalej go wodą, zanim wykopiesz węgle oraz popiół i rozproszysz je w pewnej odległości od paleniska. Teraz powinieneś zagrabić cały teren do czysta i zamaskować wszelkie ślady rozsypując ściółkę. Żar musi być dokładnie wygaszony, nim go wykopiesz i rozsypiesz. Jeżeli zrobiłeś to dobrze, powinieneś móc wziąć węgle do ręki. Nigdy nie zakopuj węgli, mogą się one bowiem tlić pod ziemią przez wiele dni i jeżeli jest sucho stać się przyczyną pożaru lasu.

WODA

„Przejdź się nowoczesnym pasażem handlowym. Zobaczysz fontannę, z której tryska krystalicznie czysta woda, a na jej dnie monety wrzucane przez przechodzących tędy ludzi, których marzenia może dzięki temu się spełnią. Kiedy światło pada na leżące w wodzie pieniążki - święcą one. Głęboko w naszej podświadomości pojawia się obraz sprawujących pieczę nad wszystkim, co żyje, duchów wodnych, które według arturiań-skiej legendy mają moc tak wielką, że potrafią utrzymać w otchłani miecz Ekskalibur”.

Na całym świecie ludzie oddawali cześć wodzie. W niektórych częściach Wielkiej Brytanii wciąż są żywe starożytne obrzędy związane ze świętymi studniami i źródłami. Jeżeli miałeś to szczęście i wędrowałeś wiosną przez okręg Peak, mogłeś trafić na studnię ozdobioną kwiatami przez ludzi, którzy pielęgnują dawną tradycję dekorowania. Nie ma w tym nic dziwnego, woda jest bowiem życiem i każdy wędrowiec dobrze wie, że na szlaku najważniejszym zadaniem jest ją znaleźć.

Woda jest podstawowym elementem bytowania w terenie. Poznanie tego wszystkiego, co jej dotyczy, szacunek dla niej są podstawą bezpieczeństwa i pomyślności w czasie każdej terenowej wyprawy. Zupełnie tak samo jak ogień może ona być dobrodziejstwem i niszczącą siłą natury. Trzeba się wiele nauczyć, żeby wiedzieć, jak wykorzystać ją dla swoich potrzeb, a jak unikać związanych z nią zagrożeń. Ponadto ostatnimi czasy, ciesząc się z ogólnej dostępności wody, utraciliśmy szacunek dla niej. Wpuszczamy do niej ścieki i związki toksyczne, które powodują skażenia wód i niosą śmierć. Dzisiaj nawet na dzikich i odległych od siedzib ludzkich obszarach do rzadkości należy widok baraszkujących w rzece wydr. Trudno w to uwierzyć, ale te figlarne stworzenia, które w naszych czasach stały się symbolem siedlisk z czystymi wodami, były kiedyś powszechnie spotykane. Skażenie wód związkami chemicznymi jest obecnie jednym z tych problemów, które osoba bytująca w terenie musi nauczyć się bezbłędnie rozpoznawać, pomimo że jest to jedno z najtrudniejszych do wykrycia zagrożeń.

69


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGp05 (2) widzenia25. Rozpoczęcie nauki szkolnej nie pozostaje oczywiście bez wpływu na rysującego.
Śliwerski3 ■] g8 tom pierwszy Podstawy nauk o wychowaniu zróżnicowania oraz nie pozostawać zadań lu
32 (528) -    Tu nie znajdziesz żadnego łowcy. Jestem na tej planecie sama. No,
mię. jak zauważył Patek, nie pozostanie to bez wpływu na sytuację na Zachodzie. Podkreślono, ze „Man
prokurator tzw niezależny www.npw.govp! NPW: NIE STWIERDZONO ŚLADÓW MATERIAŁÓW WYBUCHOWYCH NA WRAK
DSC01228 Ochrona przed urazami o Nie pozostawiać dziecka samego (np..na stoliku do przewijania)
94283201 djvu 412 EUG. PIASECKI Chronofotografia nie pozostała wreszcie bez wpływu na sztuki plast
25208 IMG 91 (2) wet w takim przypadku, były „oficjalny” model nie zniknie, nie pozostawiając śladów
~LWF0006 (2) 14 jezioro wewnątrzlądowe. Nie pozostawało to bez wpływu na warunki bytu sehyłkowopaleo
Parę lat temu, kiedy szłam na studia medyczne wszyscy krewni cieszyli się, że będzie miał ich k
PARĘ LAT TEMU, KIEDY SZEDŁEM NA STUDIA MEDYCZNE, WSZYSCY KREWNI CIESZYLI SIĘ, ŻE RĘDZIE MIAŁ ICH&nbs
książka6 Maja nie zdawała sobie sprawy z tego, jak wiele może się zmienić w czasie trzech miesięcy

więcej podobnych podstron