skanowanie0016

skanowanie0016



92

SCENA 5

Zmierzch jak na końcu aktu I. Kumkanie żab i ćwierka-1 nie świerszczy. Rower uprzątnięto. Na czterech krzesłacf&Ą rozstawionych półkolem wokół stołu po lewej stronie' sceny siedzą: Baronowa, Onka i Onek. Na ławce, po prawej stronie sceny, siedzi Student twarzą do publicznościNa stoliku samowar. Garbus krząta się jak zwykle, przygotowując herbatę. Obsługuje samowar, ustawia filiżanki etc. Wszyscy milczą. Nagle Onek, głośno, ze sztuczną swadą:

ONEK Czy państwo wiedzą, jak nazywa się ta góra? (nikt nie odpowiada. Towarzystwo nie jest rozmowne tego wieczora) Garbusowa Perć. (ogólne milczenie. Onka daje mu znaki korzystając z momentu, kiedy Garbus nie może tego widzieć) Wiecie państwo, od czego ta nazwa pochodzi? Od garbu.

BARON Czyżby?

ONEK Bezpośrednio. Co państwo na to?

Milczenie. Garbus zaczyna podawanie herbaty. Najpierw paniom.

ONKA Mamy wyjątkowo ładną pogodę.

BARON Jaki pan widzi związek między tą nazwą a... Jak to pan powiedział?

ONEK Garbatym?

BARON O, właśnie. Czy mógłby pan nam to bliżej wyjaśnić?

BARONOWA Zaczyna się.

ONKA (cicho, do Barona) Błagam, niech pan przestanie.

ONEK Jak to, jaki? Garbusowa Perć, czyli Perć Garbusa. A kto to jest garbus? Taki, co ma garb. Proste.

Garbus zdaje się niczego nie słyszeć. Podaje herbatę Baronowi.

BARON Nie pomyślałem o tym, ale możliwe, że ma pan rację.

ONKA Czy moglibyśmy mówić o czym innym?

ONEK Dlaczego? Może się to komuś nie podoba, ale nie mnie. Ja nawet uważam, że garb jest lepszy niż zwyczajne plecy.

BARON Interesująca teoria. Ale czy uzasadniona?

Onka miesza herbatą, dzwoniąc głośno łyżeczką o filiżankę.

ONEK Tak. Niech państwo wezmą na przykład: góry a równina. Co jest ciekawego w równinie? Nic. Równo i równo. A góry? O, to co innego. Tu wyżej, tam niżej... Urozmaicenie. Oko ma na czym spocząć. Jako pejzaż garbus jest znacznie lepszy niż my. Każdy malarz to panu powie. Prawda, Oneczko?

ONKA Proszę cię, mnie zostaw w spokoju.

BARON To z dziedziny pejzażu. Jednakże w innych dziedzinach porównanie niekoniecznie wypada na korzyść... Jak pan to ujął?

ONEK Garbatego?

BARON O, właśnie. Na przykład proporcje ludzkiego dała. Kanony piękna ustalone przez Greków. Posąg Apolla Belwederskiego...

ONEK Wie pan, dlaczego Grecy nie rzeźbili garbatych?

BARON Zaskakujące pytanie.

ONEK Bo sami byli prości. Chcieli być garbad, ale nie byli.

BARON Co pan powie! Grecy chcieli być garbaci?

ONEK Oczywiście, co w tym dziwnego. Każdy by chciał być garbaty.

ONKA Jeżeli natychmiast nie przestaniesz...

BARONOWA Milcz.

BARON Jednakże w dalszym ciągu nie jest jasne, na czym polega ta wyższość, którą pan implikuje.

ONEK Garbaci się panu nie podobają?

BARON Pan zmienia temat.

ONEK Co pan ma przeciw garbatym?

BARON Nic, ale chciałbym wiedzieć, co pan ma za.

ONEK Nie wstyd panu?

BARON Pan wciąż nie odpowiada na moje pytanie.

ONEK A ja ich lubię. Moi najlepsi przyjaciele byli garbaci. I mogę to panu powiedzieć prosto w oczy.

BARON Ależ...

ONEK Najwyższy czas, żeby sprawę postawić jasno: garb to jest piękna rzecz. Każdy powinien być garbaty.

ONKA. On jest zupełnie pijany.

Student wstaje z ławki i przechodzi na lewo. Staje opodal Onka i przysłuchuje się rozmowie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Slajd17 (92) Rozpoznawane minerałów (kryształów) Na podstawie zmienności ich cech takich jak: •
skanowanie0085 Musztra I Język maszeruje jak żołnierz na defiladzie: RAZ ! - czubek języka na górną
46946 skanowanie0006 (147) Egzamin z Elementów Elektronicznych 2010,02.04 Zad. 6. (10 p. maks.) Dla
skanowanie0004 (92) 8. Oblicza się prąd pojemnościowy / (podobnie jak Z"): (5.15) 9. Wektor na

więcej podobnych podstron