skanuj0062 (13)

skanuj0062 (13)



14

rzyć ich znaczenia. Znaczenia te musi nadać im osobiście. Dzięki przetworzeniu ich w toku osobistej refleksji jednostki, stają się one użyteczną składową koncepcji świata, planów życiowych, podstawą wiary, nadziei lub rozpaczy. Mogą w ten sposób uzyskać nadrzędny sens, uczynić życie spójnym i znacznie zneutralizować skutki niepowodzeń, krzywd i innych doraźnych przykrości. Zamiary osoby refleksyjnej przestają być wprawdzie oczywiste1, trudno też ją kontrolować, może za to stać się ona wiarygodnym partnerem w nieoczekiwanych sytuacjach, gdyż zamiast powielać doświadczenia2 posługuje się zasadami. Dzięki temu może zmieniać się, zachowując stałość tego co dla niej istotne. W trudnych sytuacjach staje się więc wciąż na nowo i uzyskuje szanse nie tylko podejmowania zadań,

0    jakich nie śmiałaby uprzednio pomyśleć, ale i formułowania nowych zadań, odpowiadających jej koncepcji świata i siebie w świecie. Ponieważ nie jest już ona przedmiotem, staje się zależna od własnych przemyśleń. To one określają jej wartość, a nie jej posłuszeństwo lub wiemość^Ma to swoje skutki pozytywne. Jednakże i negatywne, gdy treść tych przemyśleń służy tylko ich wzmacnianiu, a nie rewidowaniu, gdyż jest zbytnio nasycona wrogością i lękiem, lub ich poprawność logiczna jest zakłócona, lub też zbyt silne jest przywiązanie do przesłanek wyjściowych?

Dlatego tak znaczną wagę mamie przynależność kulturowa lub udział w określonych instytucjach, ale porządna edukacja humanistyczna oraz samodzielność i krytycyzm myślenia Allan Bloom, w traktacie Umysł zamknięty3, wydaje się słusznie zwracać uwagę na to, że „...aby być w pełni człowiekiem, nie można zadowalać się tym co daje nam kultura”. Podstawą jest poznawanie ,/iatury”. Sądzi on, że od dyktatu kultury możemy wyzwolić się tylko za pomocą myślenia. „Największym wyróżnikiem Zachodu jest nauka, zwłaszcza rozumiana jako dążenie do poznania natury, i wynikające z tego podważenie konwencji - czyli kultury [...] na rzecz rozumu, który jest dostępny wszystkim ludziom i stanowi wspólną im

1    wyróżniającą ich władzę”.

Nie są to idee nowe. Nowy jest zakres ich zastosowania. Właśnie zrozumienie tego skłania ludzi do kształtowania własnej koncepcji świata i brania na siebie odpowiedzialności za konsekwencje wynikającego stąd ryzyka. W ten sposób zachwiany został niezmiennik kultury Judzi--przedmiotów”, jakim jest pozytywne ocenianie takiego człowieka, który ufny w przypisany mu los osiąga z dumą cele stawiane mu w imię „powszechnie przyjętych” wartości. Człowiek-przedmiot odczuwa satysfakcję z tego, że pozostaje w zgodzie z „zasadą jednolitości”, której spełnianie polegało na utrzymywaniu przez niego zadanych mu standardów myślenia4. Samodzielność, twórczość, oryginalność nie są dla niego powodem do dumy. Wręcz przeciwnie. Gdy w 1985 roku zadałem grupie dyrektorek przedszkoli pytanie o cztery negatywne cechy osobowości dziecka -każda z nich wymieniła poza,nieusłuchaniem” — „ma wyobraźnię”.

Owa niechęć do odmienności była powodem, że osobom o cechach outsidera niezmiennie towarzyszyła ocena ujemna. Dlatego „przystosowanie - nieprzystosowanie” było w psychologii osobowości wymiarem podstawowym, którym posługiwano się dla oceny wartości jednostki, a w konsekwencji dumę i wstyd uważano za jedyne lejce utrzymujące jednostkę ludzką w koleinie konwencji, to znaczy na drodze „normalnej jazdy”., W toku rewolucji podmiotów wyłoniły się inne niż w kulturze przedmiotów i bardziej złożone kryteria oceny człowieka, jako podmiotu. Staje się on osobą pozytywną, gdy spełnia się w realizacji osobistych zadań uwzględniających odpowiedzialność za siebie, jako za jednostkę, której byt jest powiązany z losem ludzkości5. Szczególnie ceniona stała się personalizacja6 działań, co jest w zgodzie z zaakceptowaną dopiero w drugiej

1

   Psycholog praktyk przekracza oczywistość obrazu, posługując się technikami projekcyjnymi, które interpretuje za pomocą teorii osobowości

2

   Iwan Pawłów odnosząc się do uczonych nie wychodzących poza fakty, porównywał ich pracę ze zbieraniem kamyków na brzegu morza.

3

   Allan Bloom, Umysł zamknięty, Poznań, Zysk i S-ka, 1997, s. 45 i s. 46.

4

   Typowe dla cywilizacji przedmiotów zalecenie — „O tym nawet nie wolno myśleć” staje się obecnie dla wielu ludzi nie do przyjęcia.

5

   Świadomie nawiązuję tu do idei Alfreda Adlera o konieczności posiadania „poczucia wspólnoty”, niezbędnej do rozwoju osobowości i blokującej neurotyczne i psychopatyczne drogi zmian osobowości. Temat ten podjął po Adlerze Abraham Maslow. Obydwaj używali też podobnych metafor - „uczucie oceaniczne” i „uczucie kosmiczne”. Por. K. Obuchowski, W poszukiwaniu właściwości człowieka. Warszawa, KiW, 1989.

6

   Posłużyłem się tu terminem z programu komputerowego, który często dopytuje się, czy nie zamierzam „spersonalizować” mojego pulpitu lub strony w intemecie. Gdy naciskam kursorem „nie”, wydaje mi się, że odczuwam „zdziwienie” mojego notebooka. On nie wie, że po prostu szkoda mi na to czasu, a i boję się coś popsuć. Podejrzewam, że


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC34 40 KAZIMIERZ MERKDYK (2.13) (2.14) rzyć i uprzedmiotowić w nowych produktach (w postaci nowyc
skanuj0103 (13) 210 AKSJOI IX HA I IYCZNA Duże znaczenie dla zagadnienia istnienia absolutnych warto
skanuj0071 (30) 142 Edukacja altem,ih Dopiero ruch eurytmiczny może wydobyć ukryte znaczenie z.n te
Slajd4 (13) Zbiorniki wodne i ich znaczenie w przeszłości •    podpiętrzanie wody na
80936 skanuj0027 (93) 253 Zasłona w ich umysłach i na naszych głowach: muzułmanki... często pomniejs
skanuj0066 (13) ”74 Rys. 4.3. Zmienna elastyczność popytu Wstawiając te dane do formuły na współczyn

więcej podobnych podstron