img329 (6)

img329 (6)



182 Druidzi

po łacinie, ale z jego czterdziestu czterech ksiąg historycznych pozostało jedynie streszczenie sporządzone przez Justyna. Trogus podkreślił z nieskrywanym poczuciem dumy, że „Galowie celowali w sztuce wróżenia”.

Grecy i Rzymianie poświęcali sporo uwagi praktykowanym przez druidów sposobom przepowiadania przyszłości. W dalszych częściach zajmiemy się astronomiczną i astrologiczną działalnością druidów. Spośród metod wróżenia przypisywanych druidom przez pisarzy antycznych należy wymienić odczytywanie przyszłości z konwulsji ofiary, wnętrzności ofiarnych zwierząt i lotu ptaków.

Zarówno Strabon, jak i Diodor Sycylijski, najprawdopodobniej na podstawie tego samego źródła, Posejdoniosa, mówią o wróżeniu z konwulsji przedśmiertnych. Tacyt twierdzi, że „druidzi wyroków boskich szukają w pulsujących wnętrznościach ofiary”. Pisarze, którzy wspominają o ofiarach, zdają się sugerować, że składano je jedynie w celu wróżenia, a nie żeby przebłagać bóstwa. Również Cezar twierdzi, jakoby druidzi uważali, że aby zapanować nad nadprzyrodzonymi mocami, należy poświęcić życie ludzkie. Zajmowaliśmy się już tą sprawą przy okazji omawiania obrządków praktykowanych przez druidów.

Nie tylko Celtowie wróżyli z wnętrzności zwierząt ofiarnych poprzez obserwację rozmiaru, kształtu, koloru, cech wątroby i pęcherzyka żółciowego. Podobne wróżby praktykowali Etruskowie i Rzymianie. Wróżbici, znani jako haruspices, mieli w Rzymie swoją własną szkołę, a ich sztuka zwana była Etrusca disciplina, co wskazuje na jej etruskie pochodzenie.

Źródła irlandzkie potwierdzają używanie zwierząt, zwłaszcza byków, do wróżenia. Wspominaliśmy już o praktykowanym przez druidów obrządku tabhjheis. Starożytni Celtowie szczególnie czcili byka, prawdopodobnie ze względu na jego siłę, witalność i waleczność. W Gournay-sur-Abonde (Oise) znaleziono liczne ślady składania ofiar z bydła. Również Pliniusz w słynnym fragmencie dotyczącym jemioły wspomina o składaniu ofiary z dwóch białych byków.

Kult byka był rozpowszechniony w całym starożytnym świecie celtyckim, o czym mogą świadczyć podobizny byka o trzech rogach, Tarvosa Trigaranusa, odnajdywane w Galii, Brytanii i Irlandii. Zwierzęta te często pojawiają się w irlandzkich sagach. Najbardziej znany jest Donn Cuailnge, Brązowy Byk z Cuailnge, którego historia została opowiedziana we wspaniałym eposie Tain Bó Cuailnge (Uprowadzenie stad z Cuailnge). Znana jest również galijska nazwa własna Donnotauros (Brązowy Byk).

Seathrun Ceitinn w Foras Feasa ar Eirinn (Historia Irlandii), pisanej w oparciu o wiele wczesnych irlandzkich źródeł, zniszczonych później w czasie Cromwel-lowskiej zawieruchy, wspomina o druidach używających do wieszczenia skóry z ofiarnych byków. Druidzi rozpinali skórę byka na konstrukcji z gałęzi jarzębiny, wewnętrzną stroną w kierunku nieba, tak by wywołać odpowiednią pogodę.

Według Lewisa Spence’a: „Posiadamy niezwykłe świadectwo rytuałów druidów w postaci obrządku znanego jako taghairm i praktykowanego do późnych czasów na zachodnich wyspach i w górach Szkocji”. Słowo taghairm pierwotnie oznaczało echo, a później nabrało znaczenia „wróżenie z przywoływaniem demonów”. Łączy się je ze staroirlandzkim słowem togairm, czyli zaklęcie. Według Spence’a wróżbita, owinięty w skórę złożonego w ofierze byka, kładł się przy wodospadzie lub na skraju urwiska i oddawał medytacji (dercad). We właściwym czasie przybywały duchy i przekazywały mu potrzebną wiedzę. Świadkiem takiej ceremonii był Martin w czasie podróży po zachodnich wyspach Szkocji w 1695 roku. Można w tym miejscu wspomnieć również o walijskiej opowieści [z cyklu Mahinogion\ „Sen Rhonabwy”. Rhonabwy śpiąc na żółtej skórze wołu, ma widzenie dotyczące ostatniej walki Artura.

Ofiary składano również z innych zwierząt. Gdy król Conaire przebywał ze swoją świtą w gospodzie Da Derga, różne złowieszcze znaki kazały mu prosić swego druida Fer Caille, by złożył ofiarę ze świni i przepowiedział przyszłość. Fer Caille spełnił prośbę króla i przepowiedział zbliżające się zniszczenie gospody.

Prawdopodobnie jedną z bardziej znanych metod wróżenia stosowanych przez druidów jest opisane przez Diodora Sycylijskiego przepowiadanie przyszłych zdarzeń na podstawie lotu ptaków. Wróżenie z lotu lub zachowania się ptaków praktykowano także w starożytnej Grecji i Rzymie. W Rzymie wróżenie ze zwyczajów ptaków nazywało się auguro i auspico (stąd dwa angielskie słowa augury i auspices, oba oznaczające wróżby). Rzymska armia zawsze zabierała ze sobą święte kurczaki, które karmiono przed bitwą. Gdy jadły z apetytem, oznaczało to pomyślną wróżbę. Przed bitwą morską pod Drepaum w 249 r. p.n.e. kurczęta nie chciały jeść ziarna i Rzymianie zostali pokonani. Wróżenie z zachowania ptaków stanowiło jeden z elementów nauki w szkole wróżbitów.

Z faktu, że formy wróżenia przypisywane druidom praktykowane były również przez Greków i Rzymian, wynika, że o ile druidzi osiągnęli doskonałość w tej sztuce, to taka forma wróżb nie była charakterystyczna jedynie dla nich, lecz należała raczej do wspólnego europejskiego dziedzictwa.

Potwierdzenie stosowania wróżb z obserwacji ptaków można znaleźć w źródłach celtyckich. Irlandzka wersja napisanej przez walijskiego historyka Nenniusza Historii Brittonum zawiera stary wiersz opisujący sześciu druidów mieszkających w Breagh-magh, którzy zajmowali się obserwacją ptaków. Według Giraldusa Cambrensis, walijski książę z początków dwunastego wieku, zwany Gruffydd ap Rhys ap Tudor, zdołał nakłonić do śpiewu ptaki nad jeziorem Llangorse w Brecknock dzięki temu, że był prawowitym władcą Walii. Wśród wierzeń ludowych Walii warto zwrócić uwagę na przekonanie, że potomkowie osoby, która zjadła mięso orła, przez dziewięć pokoleń zachowają zdolność jasnowidzenia.

John Toland przygotowując swoją Historię druidów (wydaną w 1814 r. jako


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
66241 UCZĘ SIĘ CZYTAĆ Z KUBUSIEM DZIEŃ I NOC 9 ->To^
page0184 181 lata po jego śmierci." Te dzieła wszystkie pisane po łacinie. W Życiu biskupów Pło
CCI00226 - Tl - - =v3ÓQj#$£Niemcy XVI wiek , * nauczył się ani po łacinie, ani po niemiecku ... . ..
166 O KLEJNOCIE nazad obrócili. Kozacy po nich, ale zaledwie kilku ubili. A gdy obierali trupy, Tata
img008 (94) Levi-Strauss Posejdon jest bratem Zeusa, ale jego przeciwieństwem - bogiem morza, będący
img040 (31) nie można pójść i zapukać do sąsiada, tylko od razu dzwoni się po ochronę, ale może ktoś
skanuj0013 (182) 118 Jan z Kijan. Autor a jego podmiot literacki Jeszcze w okresie pełnego rozkwitu

więcej podobnych podstron