w jego twórczości plastycznej, co więcej: widzieć w nim jednego z głównych przedstawicieli tego stylu. W miarę przeżywania się secesji i jeszcze bardziej w okresie jej potępienia nawet te jej nazwy, które początkowo miały zabarwienie wybitnie dodatnie, nabrały charakteru pejoratywnego. W związku jednak z dokonującą się mniej więcej od 1930 r. rehabilitacją secesji nazwy te tracą stopniowo lub straciły już swe zabarwienie ujemne, tak jak straciły je już dawno takie nazwy, jak gotyk, barok lub rokoko.
Ze wszystkich nazw stylu, który kwitł w sztukach plastycznych na przełomie XIX i XX wieku, termin „secesja” jest w języku polskim najbardziej przyjęty, najszerzej rozpowszechniony. Należy go przeto zachować. Okoliczność, że wyraz ten miał początkowo węższe znaczenie, oznaczał tylko pewną, mianowicie, wiedeńską odmianę tego stylu, nie powinna być argumentem przeciw przyjęciu tego wyrazu na określenie wspomnianego stylu jako całości. Wszystkie nazwy stylów są umowne i nie należy przywiązywać większej wagi do ich pochodzenia. Większość z nich powstała w sposób mniej lub bardziej przygodny i jest dzisiaj używana w znaczeniu daleko odbiegającym od swego znaczenia pierwotnego. Nikt nie wiąże już obecnie achitektury ostrołukowej z Gotami, nikt nie potępia już sztuki XVII wieku jako „cudacznej”, terminy gotyk i barok są jednak w powszechnym użyciu.
Proponowano zastąpić w języku polskim wyraz „secesja” wyrazem „modernizm”. Nie wydaje się to pożądane. Terminu „modernizm” i jego odpowiedników w innych językach, np. terminu „Modem Mo-vement” w angielskim, używa się dziś zwykle na oznaczenie architektury nowoczesnej, krystalizującej się około 1910 r. i przeciwstawiającej się secesji (w tym znaczeniu używają tego terminu np. S. Gie-dion, N. Pevsner, H.R. Hitchcock, B. Zevi). Jeśli zaś mimo to mamy skorzystać z terminu „modernizm”, to nadaje się on raczej na oznaczenie sztuki końca XIX i początku XX wieku jako całości. Secesja, symbolizm, neoromantyzm i inne zjawiska pokrewne byłyby wtedy pewnymi stylami lub nurtami w obrębie „modernizmu”: stylami lub nurtami, które niekiedy krzyżowały się ze sobą, niekiedy zaś występowały osobno. Termin „modernizm” obejmowałby przy tym wszystkie sztuki, w przeciwieństwie do terminu „secesja” i jego odpowiedników w innych językach, które na ogół stosuje się tylko do sztuk plastycznych. Istnieją wprawdzie analogie między Beardsleyem a Wilde’em, między Gallem a Verlaine’em lub Debus-sym, między ivl”nchem a Przybyszewskim, ale trudno mówić o „secesyjnej” poezji lub muzyce. Termin „modernizm” daje się natomiast zastosować do wszystkich sztuk.