IMGE04

IMGE04



160 John C. Turner

mych. Nic ulega raczej wątpliwości, że gdy oceniamy siebie przez pryzmat go członkostwa grupowego, czynimy lo chętniej, identyfikując się z kategorią, definiowanymi przez pozytywne, a nie negatywne cechy. Stąd też powinniśmy 1^' tworzyć grupę z jednostkami, które podzielają jakiś ogólny, pozytywny atrybut. wtórne sensie atrakcyjność powinna ułatwiać formowanie się grupy. Niemniej ją nak istotne jest. że w celu postrzeżenia dodatnich cech jednostek podzielającym jakiś pozytywny atrybut potrzebujemy już pewnej minimalnej podstawy po^ I ctej pozwalającej na ujmowanie ich jako społecznej całości. Tym samym wzajt» ne „przyciąganie" się jednostek nie tworzy jeszcze grupy, a ..przyciąganie się" jednostek jako członków grupy, zakładające społeczną kategoryzację, wzmacnjj identyfikację społeczną w drodze definiowania ogólnych cech członkostwa grupo, wego jako pozytywnych. Dzieje się tak właśnie dlatego, że formowanie się jest związane z „obrazem samego siebie”, przez co znajduje się pod wpływem mo. tywacji pozytywnej samooceny.

Procesy takie mogą dobrze wyjaśniać, dlaczego zmienne determinujące zazwyczaj atrakcyjność inteipeisonalną zwiększają przywiązanie do grupy, w której jednostki są już postrzegane jako członkowie. Przypuszczalnie istnieje tu silna motywacja do uogólniania pozytywnych cech niektórych jednostek na grupę jako caiość, przyj, mowania. że lubimy się wzajemnie ze względu na ogólne cechy naszej grapy, oraz przypisywania tych cech sobie poprzez potwierdzenie własnej identyfikacji z grupa.

Podsumowując tę część rozważań, możemy przypuścić, że świadomość ogólnej I kategorii członkostwa jest warunkiem koniecznym i wystarczającym do tego, by jednostki czuiy się grapą i działały jako grupa. Hipoteza ta zakłada, że w celu zrozumienia procesu formowania się grup badania powinny one koncentrować się nie tyle na determinantach atrakcyjności interpersonalnej, co na takich zmiennych, jak:

| podobieństwo, wspólne losy, bliskość, wspólne zagrożenie i na innych czynnikach grapotwórczych, funkcjonujących jako poznawcze kryteria dzielenia świata społecznego na nieciągłe kategorie społeczne; 2) na procesach wpływu społecznego. w toku których jednostki znajdują się pod naciskiem „znaczących innych”, by | określać siebie w ramach specyficznych kategoryzacji społecznych; 3) na innych ■ procesach, prowadzących do internalizacji kategorii społecznych jako aspektów obrazu samego siebie (np. zmiana postawy wobec siebie w wyniku otwartego podporządkowania się charakterystycznym normom grupowym).

Jeśli zgodzić się z Wolfem i Lottem (1965), że nie ma różnicy między „ciążeniem" k> grupie i „ciążeniem" ku poszczególnym osobom wewnątrz grupy i że w konsekwencji tego spoistość może być utożsamiana z atrakcyjnością interpersonalną, wów cas spoistość wydaje się nieadekwatną teorią formowania się grupy. Skoro jednak używany pojęcia spójności społecznej w mniej rygorystyczny sposób, włączając w jego okres .ciążenie" ku jednostkom jako członkom grupy (wzorom lub reprezentantom I ogólnych cech grapy jako całości), wówczas wydaje się ona wzmacniać przynależ-nić grupową; w tym sensie zakłada ona jednak zawsze społeczną kategoryzację. I


___Ku poznawczej redefinicji pojęcia „grupa ipntetna"_>61

nilcami tworzenia się grupy są więc prawdopodobnie te zmienne, które jedaocze-Śnie definiują jednostki jako członków ogólnej kategorii społecznej i wskazują, 9 jej wyróżniające cechy są raczej pozytywne niż negatywne. Należy jednak zaznaczyć. że kiedy jednostki definiują siebie lub są definiowane przez innych jako członkowie jakiejś kategorii, wówczas podlegają silnej presji motywacyjnej w kindto przyjmowania, iż cechy tej kategorii są pozytywne, a nawet interpretują jako pozytywne wzajemne cechy przypisywane jej przez osoby z zewnątrz. Stąd leź anfcBjjno cechy grupowe nie są, przynajmniej w pierwszej kolejności, koniecznym warunkiem formowania się grupy.

PROCESY KATEGORYZACJI SPOŁECZNEJ I ZACHOWANIE GRUPOWE

Tajfela teoria kategoryzacji (1959. 1972, także Doise. 1978) przyjmuje, ze czynność kategoryzowania ma zarówno aspekt indukcyjny, jak i dedukcyjny. Dedukcja oznacza proces, w toku którego jakiejś osobie przypisywany jest pewien atrybut aa podstawie jej kategorii członkostwa. Indukcja oznacza dla Tajfela identyfikowanie osoby jako członka jakiejś kategorii, lecz my będziemy używać tego pojęcia, by oznaczyć włączenie pewnej cechy, postrzeganej u „przykładowego” członka i do jakiejś kategorii. Indukcja obejmuje zatem sposoby, za pomocą których wyróżniające cechy jakiejś kategorii są inferowane z cech poszczególnych jednostek, a <k«t"i«y polega na przypisywaniu cech kategorii wszystkim jej członkom. Wyróżniającym atrybutem lub cechą ogólnej kategorii jest każda własność, której ciągła dystrybucja wśród jednostek jest w pewnym stopniu skorelowana (lub też jest postrzegana jako skorelowana) z ich nieciągłym klasyfikowaniem jako członków różnych grup społecznych. W warunkach, w których społeczne kategorie członkostwa jednostek są wyraziste, jednostkom tym będą przypisywane wszystkie cechy zawarte w definicji ich kategorii. Fakt ten jest treścią spostrzeżenia (nazwanego przez nas prawem kategoryzacji Tajfela), że w miarę postępującej wyrazistości członkostwa pojawia się tendencja do wyolbrzymiania różnic pod względem cech charakterystycznych między jednostkami należącymi do różnych kategorii oraz do pomniejszania tych różnic wewnątrz każdej kategorii. Akcentowanie „wewnątrzklasowych" podobieństw i „zewnątrzklasowych” różnic jest dodatkowo wzmacniane przez doniosłość samej klasyfikacji. Empiryczne potwierdzenie prawa można znaleźć w cytowanych wyżej publikacjach.

Prawo Tajfela dostarcza tak dobrego wyjaśnienia procesu powstawania stereotypów (zob. Tajfel, 1969; Hamilton, 1976), że te ostatnie mogą być w dużej mierze rozważane jako przykład działania prawa w sferze percepcji grup społecznych. Wiadomo (Ehrlich, 1973), że tworzenie stereotypów prowadzi do ujednorodnienia I depersonalizacji członków grupy zewnętrznej. Jednostki te stają się percepcyjnie ..zmienne", gdyż są postrzegane przez pryzmat cech swej kategorii, a nie swych przymiotów osobistych. Depersonalizacja także wpływa na kilka znamiennych zjawi.sk wewnątrz-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
35688 IMGE05 162 John C. Turner * . jlpdwych. a obecnie istnieją pewne dowody, że zjawiska te są pon
Nie ulega więc wątpliwości, że zarządzanie jest to zestaw działań skierowanych na zasoby organizacji
50 TOMASZ GOBAN-KLAS ulega bowiem wątpliwości, że podstawą opinii publicznej są konkretne opinie
Obraz6 (4) Nowego Ładu10. Nie ulega chyba wątpliwości, że między ideą a jejt realizacją, która z nat
DSC01082 rych polecał adresatom . suto swych pelnomacmtów-me-diatorów ,ra. Nie ulega chyba wątpliwoś
94295601 440 K. PANEK zupełnie nam jest nieznana istota tych zmian, nie ulega przecież wątpliwości
Magazyn6B801 424 GÓRNICTWO I HUTNICTWO Nie ulega bowiem wątpliwości, że ludność Polski z każdym r
W SZWECYI. 217 Nie ulega też wątpliwości, że i inne jeszcze kwestye, z rozbieranych przez koinisyę s
Nie ulega też wątpliwości, że istnieją pomiędzy nimi także znaczące różnice wynikające chociażby z
S5001366 94 próbują go namówić, żeby jednak otworzył drzwi. Nic nie po ga. Ma się raczej wrażenie, ż
IMGE10 IM John C. Turner mqdajc 9B bliżej normatywnego ideału, niż pozostali. Jeśli, jak utrzymuje C

więcej podobnych podstron