IMGX66 (2)

IMGX66 (2)



32 Z. KRASIŃSKI: IRYDION

CHÓR KAPŁANÓW. Co się stało synowi Słońca, panu tajemnic i ofiary? Usta jego pianą zroszone, gwiazda przepychu pękła na jego piersiach — a wzrok w obłędach swoich, w kołowaniach swoich zda się żądać krwi, zda się żądać rozkoszy, to znów słabiej e i, zda się, żąda snu wiecznego.

HELIOGABAL. Furie 1 rozdzierają członki moje. Ja wiem — ja wiem...

EUTYCHIAN. Evoe, Bacche! 2 Uczeń mój piany na wzór ciebie, kiedyś Indie po pianemu zdobywał3 4.

HELIOGABAL. Aleksjan przytknie mi stal zimną do szyi: „Daj gardło, cezarze!** — Brońcie mnie — każdemu z was dziesięć talentów28.

EUTYCHIAN. Sam pierwszy za dziesięć talentów przebiję cezara.

HELIOGABAL. Litości nade mną! Słońce mścić się będzie nad wami.

CHÓR. Powstań, boski cezarze. Tyś naszym panem i ziemia cała poddana woli twojej. Bogi nieprzyjazne, zazdrosz- I cząc ci chwały, trapią cię zgubnym widzeniem — ale ta I mara się rozpłynie w ogniu wiekuistym, w świetle prze- I najczystszym Mitry, jak fala mętna w oceanu lazurach, I jak ciało Semeli5 6 7 w potędze Jowisza!

HELIOGABAL. (Podnosząc się) Podajcie mi ręce, nie- I wolniki — kto was tu sprowadził? Ja chcę, by ona weszła I do łoża mego — czy słyszycie? — by ciało jej drżało w mo-l

ich ramionach — inaczej wszyscy, ilu was tu stoi przede mną, zginiecie pod kłami lampartów!

EUTYCHIAN. Mehercule!25 Jam na lwa zasłużył.

HELIOGABAL. Milcz —1 dziś żartów nie chcę — gdzie ona?

CHÓR. Jej postać wschodzi spośród ciemności — jej bóg cudzy walczy z naszym bogiem!

HELIOGABAL. Milczcie — słuchajcie!

ELSINOE. (W głębi na głazie hieroglifami2fl okrytym) Pytałam się ich wszystkich. Oni zrazu milczeli siedząc na tronach swoich, każdy, jak zasnął po odbytej biesiadzie.

Pytałam się ich wszystkich. Jednego czarna zbroja chrzęsła. Jeden tylko się przebudził i wzniósł nie dopitą czarę ku ustom spokojnym.

Pytałam się ich wszystkich — a tam, gdzie czara ust się dotknęła, kropla krwi się wyśliźnie i lecąc przez niebiosa, spada mi na czoło.

HELIOGABAL. Mów, boska moja! Wszak jeszczem nie potępiony — wszak nie zginę przed czasem?

ELSINOE. Wszyscy na kolana! Wyrok bogów grzmi w duszy mojej.

HELIOGABAL. (Przyklękając) Przebacz, wielki Mitro.

EUTYCHIAN. (Przyklękając) Dobranoc, wielki Mitro.

CHÓR. (Przyklękając) Niech przepadnie cudzoziemka, święty, potrójny, szybkolotny Mitro!

ELSINOE. Wtedy ujrzałam na ziemskich równinach męża zbrojnego w żelazo i zgrozę. Czoło jego było spokojne jak powierzchnia wód głębokich — w prawicy jaśniał miecz zwycięstwa.

Poznałam — nie rozumiałam — nie ufałam sobie. Ale 8 9

1

   Furie — boginie zemsty, karzące zbrodniarzy.

2

Evoet Bacchel — zob. Przy piski Autora [17].

3

   Aluzja do mitologicznej opowieści o podboju Indii przez] boga wina, Bachusa.

4

   talent — w starożytności wartość szlachetnego kruszcu (srebra) wagi około 26 kg.

5

   Według mitologii ze związku Semeli z Zeusem urodził sil

6

Dionizos-Bachus; ona sama zginęła porażona ogniem niebieskin

7

gdy zapragnęła zobaczyć ojca bogów w całej jego potędze.

8

25 Mehercule! — zob. Przypieki Autora [18].

9

hieroglify — tu: tajemnicze napisy orientalne.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGX74 (4) 48 Z. KRASIŃSKI: IRYDION EUBULUS. Nic zgoła się nie domyślali, co to poezja! RUPILIUS. Be
IMGX96 (2) 92 Z. KRASIŃSKI: IRYDION CHÓR. Nie — Nie i IRYDION. Ha! (Odwraca się) SYMEON. Bledniejesz
IMGY22 (2) 144 Z. KRASIŃSKI: IRYDION CHÓR. Świata! IRYDION. Przeszedł czas modlitwy — zgasł płomień
22020 IMGY09 (2) 118 Z. KRASIŃSKI: IRYDION SCYPIO. A ty gdzie się udasz? IRYDION. Może jeszcze w noc
89062 IMGY42 (3) 182 Z. KRASIŃSKI: IRYDION sulem. Wtedy zaczęła się, z początku ukryta, potem otwart
RZYM 10 3 Zdecydowanym ruchem przyciągnął mnie do sielit. i dopiero wtedy zrozumiałam, co się stało.
scandjvutmp11401 27 —    Co się stało ? — zapytał. — A to ty, Ujban-czyk ? 1 ty, sta
skanuj0014 2 Bolko zbladł jak ściana. -Już po nas - pomyślał. - Zanim inni odkfyją, co się stało, za
List do dziewcząt O modach cz 4 List do .dziewcząt szedł mężczyzna i poprosił o spowiedź po 20 l

więcej podobnych podstron