IMG57

IMG57



Ceętć pierwsza. Definicję i rozrótnienta

nieconych terenach lub tylko wobec określonych elementów formy, jak statystyka w pewnych metodach krytyki tekstu, tflbo przy badaniu metryki wiersza. Ale promotorzy inwazji nauk ścisłych na badania literackie przeważnie uznali, że się zawiedli, i nie pozostało im nic oprócz sceptycyzmu, albo też szukali pociechy w iluzorycznych perspektywach, otwartych jeszcze przed metodą naukową. I. A. Richards np. twierdził, że liczy na przyszłe osiągnięcia neurologii jako dziedziny, która rozwiąże wszystkie problemy literatury1.

Będziemy musieli zająć się różnymi problemami, które powstały jako rezultat częstego stosowania metod nauk ścisłych do zjawisk literackich. Problematyki tej nie możemy odsunąć od siebie zbyt pośpiesznie, gdyż na znacznej przestrzeni obie metodologie mają punkty styczne, a nawet się pokrywają. Tak zasadnicze sposoby postępowania, jak indukcja i dedukcja, analiza, synteza i porównywanie, są wspólne wszystkim rodzajom wiedzy systematycznej. Ale oczywiście to nie wszystko: nauka o literaturze używa również swoich własnych, sprawnych metod, nie zawsze znanych naukom przyrodniczym, lecz mających wartość poznawczą. Tylko ciasna koncepcja prawdy może wykluczać osiągnięcia humanistyki z dziedziny wiedzy. Na długo przed wykrystalizowaniem się nauki nowoczesnej filozofia, historia, prawoźnawstwo, teologia i nawet filologia stworzyły cenne metody naukowe. Osiągnięte dzięki nim rezultaty mogły zblednąć wobec teoretycznych i praktycznych triumfów, jakie odnoszą nowoczesne nauki fizyczne, ale mimo wszystko są realne i trwałe, mogą też — niekiedy z pewnymi modyfikacjami — być reaktywowane i aktualizowane. Przyznać trzeba tylko, że istnieje różnica między metodami i celami nauk przyrodniczych i humanistycznych.

Określenie tej różnicy stanowi problem złożony. Już w roku 1883 Wilhelm Dilthey sprowadzał to, co przeciwstawia metody nauk przyrodniczych i historii, do pojęć wyjaśniania i rozumienia4. Przyrodnik, według Diltheya,

tłumaczy dany fakt faktami wcześniejszymi, które są z tym faktem połączone związkiem przyczynowym, podczas gdy historyk stara się zrozumieć sens faktu. Ten proces rozumienia nie może nie być indywidualny, a nawet subiektywny. W rok później Wilhelm Windelband, znany historyk filozofii, również zakwestionował pogląd, że historia powinna naśladować metody nauk przyrodniczych2. Celem przyrodników jest bowiem ustalanie praw ogólnych, gdy historycy dążą do ujmowania faktów Jedynych w swoim rodzaju i niepowtarzalnych. Ta koncepcja Została rozwinięta i nieco zmodyfikowana przez Henryka Rickerta, który przeprowadził granicę nie tyle między metodami — uogólniającą z jednej strony, indywidualizującą z drugiej — co między naukami o naturze i naukami o kulturze2. Nauki o kulturze, twierdził, interesują się tym, co jest konkretne oraz indywidualne. A zjawiska indywidualne mogą być odkrywane i rozumiane jedynie przez odniesienie do pewnego systemu wartości, który jest tylko inną nazwą kultury. We Francji A. D. Xenopol odróżnił nauki przyrodnicze jako dyscypliny, które badają „fakty powtarzające się”, od historii, która bada „fakty następujące po sobie”. We Włoszech Benedetto Croce oparł całą swoją filozofię na metodzie historycznej, zasadniczo różnej od metody przyrodoznawstwa 7.

Wszechstronne rozważenie tego wszystkiego nie jest możliwe bez przemyślenia głównych zagadnień klasyfikacji nauk, filozofii historii, teorii poznania2. Ale kilka konkretnych przykładów wystarczy, żeby sobie uprzytomnić ważny problem, który stoi przed badaczem lite-

15

1

*    W. Windelband, Geschichte und NaturuHstenschaft, Strasburg 1894 (przedr. w PrUludlen, wyd. 4, TUblngen 1907, t. II, s. 136 i n.).

*    H. Rickert, Dte. Grenzen der naturwiesenschaftlichen Begriffebil-dung, TUblngen 1913; takie Kulturwiseenechaft und NaturuHseeneehaft. TUblngen 1921.

i a. D. Xenopol, Lee principes fondamentauz de l’histoire, Paryi 1894; wyd. 3 pt. La thćorie de Vhistoire, tamie, 1908; B. Croce, Teoria e storla delta etoriogra/la, Bari 1917, oraz La etoria come pennero e come azione, Bari 1938.

2

   Szczegółowo dyskutują te zagadnienia Maurlce Mandelbaum (The Problem of Historlcal Knowledge, Nowy Jork 1938) i Raymond Aron (La phtloeophte critiąue de 1'hietotre, Paryż 1838).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0053 47 DEFINICJE NAJDAWNIEJSZE. Druga połowa tak się trzyma pierwszej, że razem z nią stoi lub
4 TABLICA II.Pierwsi Piastowie II.i. 1. N. N., córka, * 984 lub 985; ~ 996 lub 997 N. N., ks. p
SPM?032 Rodzina- pierwsze definicje Hmnl* nim nm i K i.
Równania diofantyczne 32.1. Równania diofantyczne stopnia pierwszego Definicja 2.1. Równaniem
IMG?60 CifM pierwsza. Definicje ł rozróżnienia Zarzut, że to jedynie kazuistyka terminologiczna, nie
IMG?62 Część pierwsza. Definicje i rozróżnienia języka, jak kolokwialny, handlowy, urzędowy, religij
IMG?69 Część pierwsza. Definicje i rozróżnienia trwać i wykorzystuje swoją łatwość posługiwania się
slide 6 ■ Podstawowe definicje. ■ Zestaw pchany - sztywno lub elastycznie połączoną formację, składa
5.3.    Korzystając z definicji Heinego granicy właściwej lub niewłaściwej funkcji
Przez lata definicje ergonomii ulegały zmianom lub też były modyfikowane. -    Według
21942 SPM?033 Rodzina- pierwsze definicje Bronfenbrenner R .pnnum ..    . •

więcej podobnych podstron