pic 11 06 030717

pic 11 06 030717



-304 LEE BYRON JENNINGS

Interesujące jest to, że ta teoria rozbrajania demoniczności poprzez humor znajduje potwierdzenie w dziedzinie historii kultury. Stumpfl zauważa, iż z bogów i demonów mitologii germańskiej Kościół uczynił złe lub śmieszne postacie i temu właśnie należy przypisać zrównanie diabła z głupcem czy błaznem w sztukach ludowych 60. Bridaham, omawiając chimery francuskiej architektury gotyckiej, pisze:

Diabeł był z początku postacią poważną i potężną, której w znacznej mierze należało się bać. <...) W rzeźbie późnogotyckiej, gdy niektóre z dawnych motywów utraciły swój głęboki sens religijny, ogólna tendencja staje się bardziej groteskowa. Słabostki rodzaju ludzkiego są tu wyszydzane w parodystycznych i satyrycznych przedstawieniach codziennego życia. Diabeł i to, co on symbolizuje, nabiera charakteru komicznego i nie napawa już lękiem61.

Kris przypisuje groteskowość ludzi-kociołków z ilustracji do Rabe-lais’go, itp. postaci sztuki XVI-wiecznej przemianie, jakiej uległ demo-nizm średniowieczny dzięki nowo odkrytej suwerenności wyobraźni artysty:

Te Rabelais’owskie monstra zbiegły z piekła Hieronima Boscha. (...) Lecz wskutek zmiany kontekstu zmienia się również sens. To, co było niesamowite, stało się komiczne,2.

I wreszcie Abell w swej niedawnej próbie interpretacji historii i sztuki średniowiecznej w kategoriach psychologii Junga za punkt wyjścia obiera zagadkę gotyckiej chimery i dochodzi do wniosku, że

gdy (...) zwycięska (gotycka) mentalność ponownie przypatruje się źródłom swego dawnego przerażenia, teraz rozbrojonym i pozbawionym ich złowrogiej niegdyś siły, uznaje za śmieszne czy zabawne to, co niegdyś odczuwano jako przerażające.

„Zestrój psychiczny, jaki znamionuje tę gotycką mentalność, to „szczątkowy lęk połączony z pogardą i rozbawieniem zrodzonymi ze świeżo zdobytej pewności siebie” 83.

dokonuje; dochodzi też do wniosku, że groteska może zrodzić się z ducha zabawy, która aż nazbyt łatwo wymyka się spod kontroli i prowadzi ,do zgrozy i przerażenia w obliczu absurdu (op. cit., s. 201 n.). Wyczuwa się jednakże, iż istoty groteski upatruje on w grozie, nie w zabawie. Naszym zaś zdaniem cechą zasadniczą jest ścisła równowaga grozy i zabawy, elementu demonicznego i śmiesznego, okropności i komizmu. Daleki od ukazania w swym końcowym podsumowaniu roli, jaką pełnią w grotesce rozmaite pierwiastki komiczne (np. zabawa, śmiech sataniczny), Kayser potwierdza jedynie, że pojawi\ją się one w trakcie jego rozważań.

60    R. Stumpfl, Kultspiele der Germanen ais Ursprung des mittelaty Dramas. Berlin 1936, s. 267.

61    L. B. Bridaham, Gargoyles, Chimeres and the Grotesąue

Gothic Sculpture. New York 1930, s. XII.    ,

68 E. Kris, Psychoanalytic Explorations in Art. New York 1952, s.

88 W. Abell, The Collective Dream in Art. A Psycho-Historical Tl Culture Based on Relations between the Arts, Psychology and th W ■ Cambridge, Mass., 1957, s. 120 n., 128 n., 225 n.    lBMl

Wnioski, do jakich doszliśmy w trakcie naszych rozważań, pozwalają pogodzić tak bardzo rozbieżne poglądy na groteskę, ujmujące ją jako coś albo zabawnego i niewinnego, albo okropnego i budzącego grozę. Groteska to ścisłe połączenie obu tych cech. Nie może ona nigdy leżeć całkowicie w sferze okropności, gdyż powstaje tylko wtedy, gdy okropność zostaje potraktowana żartobliwie i przedstawiona jako śmieszna. Z drugiej zaś strony — nie może być ona zupełnie niewinna czy żartobliwa, nawret jeśli chodzi tu o fantastyczną czy sprośną formę zabawy. Groteska prezentuje w niewinnej masce to, co okropne, a jej żartobli-wość jest stale na skraju załamania się pod naciskiem ukrytej grozy. Oba aspekty muszą być w równym stopniu dostrzegalne w danym obiekcie, przynajmniej wtedy, gdy nie zachodzą takie okoliczności, które sprzyjałyby zbytniemu akcentowaniu jednej lub drugiej fazy. Przewaga jednego aspektu daje w rezultacie coś, czego nie można już uważać za groteskowe, i w stosunku do czego właściwsze są takie określenia, jak ,.dziwaczne” (zabawne, fantastyczne) lub „straszne” (makabryczne, niesamowite). Jednakże rozbieżność opinii dotyczy nie tylko bezpośrednich aspektów groteski, lecz także tych intencji i postaw, z których przypuszczalnie wypływa. Jak już wspomnieliśmy, niektórzy badacze przyjmują, że w grotesce ujawnia się jedynie żartobliwy, wybujały popęd komiczny, połączony ze stosunkowo niewinną skłonnością do satyry czy karykatury; inni natomiast widzą w niej (w grotesce typu okropnego) uosobienie skrajnego pesymizmu, kosmiczny grymas, wyraz udręczonej duszy. Tę rozbieżność trudniej pogodzić; jeśli jednak jest prawdą, że groteska powstaje w wyniku pierwotnego nieświadomego mechanizmu, to problem ten zostaje właściwie wyeliminowany. Świadome intencje i postawy nie należą bowiem do sedna zjawisk psychicznych, którym groteska zawdzięcza swe istnienie i swą formę; służą one raczej pobudzaniu, uzupełnianiu i wzmacnianiu mechanizmu rozbrajającego, będącego bezpośrednim źródłem wyobrażeń groteskowych. Sama postać groteskowa często nie mówi nam nic o świadomych wątkach myślowych mających udział w jej powstaniu czy orientacji filozoficznej jej twórcy; mówi nam ona jedynie, że jakiś element lęku został rozbrojony. Postacie groteskowe stworzone przez jednego artystę pod wpływem nastroju żartobliwego mogą przypominać postacie stworzone przez innego artystę w męce rozpaczy i rozczarowania. Intencję i stan psychiczny twórcy można wprawdzie zazwyczaj określić, ale wskazówek nie dostarcza tu bezpośrediria groteskowość postaci. Niemniej jednak, chociaż elementarnego, niezmiennego zjawiska groteski nie wolno utoż-iać z towarzyszącą mu otoczką intencji i postaw, rozważenie wza-między groteską a tymi czynnikami ubocznymi mo-e. Niektóre z możliwych form, jakie zależność ta omówione później.

ci


problem doniosłości i znaczenia, jakie przypi-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20711 pic 11 06 030654 300 LEE BYRON JENNINGS jesteśmy bowiem świadomi, że choćby wydawały się one
pic 11 06 030519 28-1 LEE BYRON JENNINGS go terminu, zamiast ją wyjaśnić1 2. Wystarczy powiedzieć,
pic 11 06 030542 288 LEE BYRON JENNINGS kraczały poza wszystko, co znamy z potocznego doświadczenia
pic 11 06 030552 290    LEE BYRON JENNINGS zwykle przy definiowaniu kategorii estety
pic 11 06 030605 292 LEE BYRON JENNINGS teska” stosuje się najtrafniej i przy których budzi on najm
pic 11 06 030629 290 LEE BYRON JENNINGS dzi. To nie całkowicie bezkształtne kleksy uderzają nas jak
pic 11 06 030843 316 LEE BYRON JENNINGS humorystyczna wysuwa się na pierwszy plan, mamy jednak do c
pic 11 06 030705 :;o2 LEE BYRON JENNINGS że mamy tu do czynienia z prawdziwie podwójnym aspektem —
pic 11 06 030741 308 LEE BYRON JENNINGS w większym stopniu na implikacjach psychologicznych. Jednak
66175 pic 11 06 030519 28-1 LEE BYRON JENNINGS go terminu, zamiast ją wyjaśnić1 2. Wystarczy powied
20039 pic 11 06 030542 288 LEE BYRON JENNINGS kraczały poza wszystko, co znamy z potocznego doświad
20039 pic 11 06 030542 288 LEE BYRON JENNINGS kraczały poza wszystko, co znamy z potocznego doświad

więcej podobnych podstron