pic 11 06 280057

pic 11 06 280057



nej opozycji w stosunku do retardacyjnej, unaoczniająco-sta-tycznej i jakby parentetycznej roli prezentacji.

Skrajne pod tym względem było stanowisko Rolanda Bar-thesa prezentowane we Wstępie do analizy strukturalnej opowiadań, gdzie utwór rozumiany był - nie bez związku z tradycją arystotelesowską - jako rozbudowane zdanie orzekające o działaniach postaci, a opis mieścił się gdzieś poza samym rdzeniem opowiadania, jako tzw. oznaka właściwa bądź też rodzaj informacji1 o retardacyjnym czy amplifikacyjnym charakterze (przykładem była tu zresztą opowieść sensacyjna-uznana najwyraźniej za najbardziej reprezentatywną formę narracji)2. Podobnie w pracach Algidrasa Greimasa czy Tzveta-na Todorova istniała wyraźna binarna opozycja między predykatami dynamicznymi (funkcjami), które umożliwiają sukcesywny rozwój opowiadania, a predykatami statycznymi (kwalifikacjami). Wśród tych ostatnich znajdować się miały przymiotniki, którym przypisywana była „symetryczność”, to znaczy ich, by tak rzec, równowartość implikacyjna (pozwalająca łączyć je w dowolne szeregi na zasadzie otwartego wyliczenia), podczas gdy czasownikom, a więc typowym predykatom dynamicznym, przysługiwać miała asymetria, dzięki której możliwe jest wynikanie, ciąg logiczny3.

Przy takim nastawieniu oraz przy założeniu strukturalnej homologii między zdaniem a tekstem deskrypcja rzeczywiście skazana była na funkcję podrzędną w strukturalistycz-nie zorientowanej teorii narracji. Homołogia ta zaciera granice między odmianami prozatorskiej epiki, rozmaitymi formami morfologicznymi i stylami opisów, prowadzi do pominięcia orientacji informacyjnej i retorycznej oraz wzajemnych zależności między fabularnymi rolami motywów dynamicznych i statycznych4. Pewnym uzupełnieniem tych niedostatków była praca autorstwa również Rolanda Barthesa, pod znamiennym tytułem L’effet de reel, w której uzasadnia on pozorną „zbyteczność” opisu w obrębie struktury opowiadania, a zwłaszcza częstą obecność niepotrzebnych szczegółów tym, że deskrypcja (w twórczości realistycznej - przykłady pochodzą z utworów Flauberta i Micheleta) jest ważnym czynnikiem budującym wiarygodność przedstawianego świata - „efekt realności” właśnie. Poza tym jednak Barthes pisał o enigmatycznym charakterze wszelkiej deskrypcji, która umyka istotnej dla narracji ciągłości następstw, i dla której czasem - jak w opisie Rouen w Madame Bouary - ważniejsze jest odniesienie do kulturowych zasad reprezentacji niż bezpośrednie fabularne uzasadnienie5.

Strukturalistyczne tendencje w badaniach nad rolą opisu znaleźć można również w pracach niektórych polskich lite-raturoznawców, na przykład w artykule Janusza Lalewicza, który wymieniał narracyjne i nienarracyjne(l) formy opowieści: do tych pierwszych należało „opowiadanie kanoniczne”, do drugich zaś jego „rozszerzenia”6 w postaci komentarza, przytoczenia bądź właśnie opisu. W ten sposób, za pomocą bardziej ogólnej kategorii opowieści (odpowiednika dyskursu) próbował ominąć trudność związaną z obecnością opisu wewnątrz narracji, która sama jest rozbudowaną postacią opowiadania. Przyznawał zresztą, że obydwie formy opowieści mogą się nawzajem przenikać, ale - genetycznie - pierwszeństwo w języku ma opowiadanie, jako najbardziej pierwotna forma mówienia o świecie.

Informacyjny prymat opowiadania uznała także Anna Martuszewska, w pracy pod znamiennym tytułem Opis jako

59

1

   R. Barthes, Wstęp do analizy strukturalnej opowiadań [1966], tłum. W. Błońska, „Pamiętnik Literacki" 1968, z. 4.

2

   Por. podsumowanie artykułu R. Barthesa pt. L’effetde reel dokonane przez J. Sławińskiego w Próbach..., op. cit., s. 192-193.

3

Zob. B. Owczarek, Opowiadanie i semiotyka. O polskiej nowelistyce współczesnej, Wrocław 1975, s. 33. Por. rozprawy T. Todorova i C. Bremon-da z „Pamiętnika Literackiego” 1968, z. 4. Zob. także rozdział pt. Aspekt syntakłyczny. Składnia narracyjna w cytowanej już Poetyce T. Todorova. Por. T. Hawkes, Strukturalizm i semiotyka [ 19771, tłum. J. Sieradzki, post. M. Głowiński, Warszawa 1988.

4

   Zob. krytykę podejścia narratologicznego opartego na bezwzględnym prymacie diegezy - S. Agosti, op. cit., s. 286.

5

   R. Barthes, L'effet. .. op. cit. Korzystałam z angielskiego tłumaczenia - R. Barthes, The Reality Effect, w: The Rustle of Language, tłum. R. Howard, Oxford 1986, s. 142, 145.

6

   Określenie autora - J. Lalewicz, Próba typologii opowieści, w. Tekst -język - poetyka. Zbiór studiów, red. M. R. Mayenowa. Wrocław 1978, s. 258


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
28376 pic 11 06 280117 wieściowej, gdyż odsyła do kryjącej się za każdym opisem pośredniej informac
pic 11 06 280046 Zatorski rozpatrywany jest zazwyczaj albo z perspektywy przebiegu narracji, w opoz
pic 11 06 280107 ~19fl9nr    . .......—^7^13,1^11™,^,,^,,..,™.., ’ 16 Pisze o tym. w
pic 11 06 280206 podczas gdy opowiadanie zawdzięcza swą płynność częstym zaimkom, spójnikom oraz in
pic 11 06 280217 udziału opowiadania. Oczywiście pozostaje kwestiaotwara co uznamy za „rozbudowane
pic 11 06 280309 w dziele motywów statycznych jako przedmiotów wtórnie czysto intencjonalnych. Wnio
pic 11 06 280351 (jako tworu „antropomimetycznego”), czyli poziomem fabularnym, a nie tekstowym. Uw
pic 11 06 280413 np. „informacja treściowo-faktologiczna” czy „rozczłonkował-ność”), o tyle przydat
pic 11 06 280435 leży, iż nie zostały rozwinięte możliwości, które tkwią w wyrażeniu „funkcjonalny
pic 11 06 280601 fest kognitywistyczny, a wiele szczegółowych problemów poruszanych w rozprawie, w

więcej podobnych podstron