Scan 090220 0059

Scan 090220 0059



ROZDZIAŁ V

O TYM. ŻE W NASZYCH CZASACH NAJWYŻSZA WŁADZA W KRAJACH EUROPEJSKICH CZĘSTO ZYSKUJE NA SILE. MIMO ŻE JEST MNIEJ TRWAŁA

Jeżeli zastanowimy się nad tym, co zostało dotąd powiedziane, dojdziemy do niepokojących wniosków. W Europie wszystko zdaje się zmierzać do powiększenia prerogatyw władzy centralnej oraz. osłabienia, podporządkowania i uzależnienia jednostek.

Demokratyczne społeczeństwa Europy mają wszystkie stale i ogólne tendencje, które Amerykanów prowadzą do centralizacji władzy, a dodatkowo podlegają działaniu wielu okoliczności, które nie występują w Ameryce. Rzec by można, że każdy krok eurgpfijskicli.-Bar«dów ku równości jest krokiem ku despotyzmowi.

Aby się o tym przekonać, wystarczy przyjrzeć się temu, co dzieje się dokoła nas.

W arystokratycznej epoce, która poprzedziła nasze czasy, najwyżsi władcy zostali pozbawieni lub sami zrzekli się wielu uprawnień związanych z władzą. Niespełna sto lat temu w większości europejskich narodów istniały jednostki lub prawie niezależne organizmy, które administrowały wymiarem sprawiedliwości, przeprowadzały zaciągi oraz utrzymywały wojsko, ściągały podatki, a często nawet tworzyły lub interpretowały prawo. Teraz państwo zagarnęło wszędzie dla siebie te naturalne atrybuty suwerennej władzy, nie dopuszcza już pośrednictwa między sobą a obywatelami i rządzi nimi samodzielnie. Nie ganię tej koncentracji władzy - ograniczam się do jej opisania.

W tym samym czasie istniał w Europie rozbudowany system władz pośrednich, które reprezentowały lokalne interesy i zajmowały się lokalną administracją. Większość spośród tych władz już zniknęła, reszta zanika lub popada w całkowitą zależność. Jak Europa długa i szeroka.

obalone już są lub wkrótce będą obalone przywileje seniorów, niezależność miast, władza organizmów prowincjonalnych.

Od pół wieku Europa doświadczyła wielu rewolucji i kontrrewolucji, które wstrząsały nią na przemian. Lecz wszystkie te ruchy miały jedną wspólną cechę - ograniczały lub znosy władze pgśrednie. Przywileje lokalne, których Francuzi nie znieśli w krajach przez siebie podbitych, zostały jednak obalone za panowania władców, którzy z kolei zwyciężyli Francuzów. Władcy ci odrzucili wszystkie nowości pozostawione u nich przez Rewolucję Francuską, z wyjątkiem centralizacji. Centralizacja była jedyną rzeczą, którą zgodzili się od niej przejąć.

Zauważmy, że rozmaite prawa, które w naszych czasach zostały kolejno odebrane klasom, cechom i jednostkom, nie posłużyły do stworzenia, na demokratycznej bazie, nowych władz pośrednich, lecz wszystkie skupiły się w rękach władzy najwyższej. Wszędzie państwo w coraz większym stopniu rządzi bezpośrednio wszystkimi obywatelami i samo prowadzi każdego z nich za rękę w najdrobniejszych sprawach.'

Prawie wszystkie zakłady dobroczynne dawnej Europy znajdowały się w rękach prywatnych osób lub stowarzyszeń. Teraz wszystkie zależą od najwyższej władzy i w wielu krajach ona nimi zarządza. Państwo samo podjęło się trudu dostarczania chleba dla głodnych, ratunku i schronienia dla chorych, pracy dla bezrobotnych. Samo chce naprawić wszystkie krzywdy.

Tak jak dobroczynność, również i wychowanie stało się w większości dzisiejszych społeczeństw sprawą ogólnonarodową. Państwo odbiera dziecko matce, aby powierzyć je swoim urzędnikom. Samo kształtuje serca i umysły każdego pokolenia. W nauczaniu, tak jak w całym życiu społecznym, panuje jednolitość. Z każdym dniem zanika w nim zarówno różnorodność, jak i wolność.

Owo stopniowe słabniecie jednostki w relacji do społeczeństwa przejawia sie na mnóstwo sposobów. Przytoczę tu miedzy innymi sprawy testamentów.

W krajach arystokratycznych istnieje na ogół głęboki szacunek dla ostatniej woli człowieka. U starożytnych ludów Europy czasem graniczyło to wręcz z zabobonem: władzo, zamiast utrudniać kaprysy umierającego, użyczała swej siły najbardziej błahym z nich. Zapewniała mu wieczysta potęgę

Kiedy wszyscy żywi sa słabi, wola zmarłych jest mniej szanowano. Zakreśla się jej burdzo wąski krąg. a jeśli go przekroczy, władza unieważnia ja lub kontroluje. W średniowieczu prawo testowania nic miało, by tak rzec. żadnych granic. W dzisiejszej Francji nikt me może podzielić swego majątku miedzy dzieci bez ingerencji państwa. Pracz całe życic kierowało ono człowiekiem, teraz chce jeszcze kierować jego ostatnia wolą.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan 090220 0059 ROZDZIAŁ V O TYM. ŻE W NASZYCH CZASACH NAJWYŻSZA WŁADZA W KRAJACH EUROPEJSKICH CZĘS
Scan 090220 0037 ROZDZIAŁ I O METODZIE FILOZOFICZNEJ AMERYKANÓW Myślę, że w całym świecie cywilizowa
Scan 090220 0003 ROZDZIAŁ V O RZĄDACH DEMOKRACJI W AMERYCE Wiem, że wkraczam lu na niezwykle delikat
Scan 090220 0052 ROZDZIAŁ V O UŻYTKU, JAKI W ŻYCIU SPOŁECZNYM AMERYKANIE CZYNIĄ ZE STOWARZYSZEŃ Nie
Scan 090220 0049 ROZDZIAŁ III DLACZEGO INDYWIDUALIZM JEST NAJSILNIEJSZY W KOŃCOWYM OKRESIE REWOLUCJI
Scan 090220 0055 ROZDZIAŁ X O ZAMIŁOWANIU AMERYKANÓW DO MATERIALNEGO DOBROBYTU Namiętność do dobroby
Obraz26 (2) 48 Rozdział 2 w tym, że jego mózg przewyższa ilościowo ich mózg — w przybliżeniu ma on
Mgr inż. Mieczysław Kasprzyk stwierdził, że w naszych czasach występuje potrzeba ciągłego dokształca
Scan 090220 0021 ROZDZIAŁ VI JAKIE FAKTYCZNE KORZYŚCI PRZYNOSZĄ AMERYKAŃSKIEMU SPOŁECZEŃSTWU RZĄDY D
Scan 090220 0029 ROZDZIAŁ VII O WSZECHWŁADZY WIĘKSZOŚCI W STANACH ZJEDNOCZONYCH ORAZ O JEJ SKUTKAC
Scan 090220 0040 ROZDZIAŁ II GŁÓWNE ŹRÓDŁA WIERZEŃ U LUDÓW DEMOKRATYCZNYCH Zależnie od epoki, ludzki
Scan 090220 0042 ROZDZIAŁ III DLACZEGO AMERYKANIE W PORÓWNANIU Z PRZODKAMI SWYMI, ANGLIKAMI. WYKAZUJ
Scan 090220 0050 ROZDZIAŁ IV W JAKI SPOSÓB AMERYKANIE ZWALCZAJĄ INDYWIDUALIZM • ZA POMOCĄ WOLNYCH

więcej podobnych podstron