skanowanie0006 (154)

skanowanie0006 (154)



190 Anna Łeblcowska

- zgodnie z teoriami tożsamości narracyjnej25 - jako struktura samo rozumienia16.

Nie sposób nie zauważyć daleko posuniętej niejednorodności kategorii narracji w dzisiejszej humanistyce, jej niesprowa-dzalności do wspólnego, jednolitego trzonu. Sam jej zakres znaczeniowy mieści się między dwoma biegunami: między szeroko pojmowaną procesualnością, czasowością, następstwem przyczynowo skutkowym, wówczas - dodajmy - wymiar abstrakcyjny z reguły wysuwa się na plan pierwszy, a rozumieniem najbliższym poetyce: wówczas traktuje się ją jako opowieść wyposażoną nie tylko w aspekt czasowy, ale także przedstawiającą świat z bohaterami zdarzeń, konkretną przestrzenią itd. We wszystkich tych użyciach procesualność jest elementem niezmiennym, zaś podstawę pełni z reguły wzorzec fabularno-narracyjny.

Niezależnie od tych zakresów kategoria narracji funkcjonuje dziś jako dyspozycja poznawcza, jako medium kulturowe, generator wzorców tożsamości i jako prastruktmą-pojmowania świata {tóit)7G^ywiście nietrudno w tym momencie* sJormuło -wać zarzut nadmiernej homonimiczności tego pojęcia, nietrudno też być zjadliwym prorokiem przepowiadającym po przesadnym rozpowszechnieniu i wszechobecności jego rychły koniec w postaci zużytego żetonu. Nie zamierzam tu ani przeprowadzać krytyki tego stanu rzeczy, ani też do stanu tego szczegółowej rekapitulacji.

25    Alisdair Mclntyre, Dziedzictwo cnoty. Studium z teorii moralności, przeł. A. Chmielewski, Warszawa 1996; Anthony Giddens, Nowoczesność i tożsamość. „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, przeł. Alina Szuł-życka, Warszawa 2001; Charles Taylor, Źródła podmiotowości. Narodziny tożsamości nowoczesnej, przeł. Marcin Gruszczyński, Olga Latek, Adam Lipszyc, Agnieszka Michalak, Agnieszka Rostkowska, Marcin Rychter, Łukasz Som-mer, Warszawa 2001; P. Ricoeur, op. cit.

26    Katarzyna Rosner, op. cit., s.13.

III

Natomiast problemy, a raczej pytania, które w moim przekonaniu wydają się istotne, przedstawiają się następująco: jak wygląda relacja między wszechobecnie występującą kategorią narracji a jej pojmowaniem na gruncie nauki o literaturze, a także samą literaturą?

Otóż na terenie czy to literaturoznawstwa, czy antropolo- I gii kulturowej, czy wreszcie pozostałych dyscyplin katego- i ria narracji posiada nieco inny zakres i inne funkcje, jednak- / że, wspomniana przed chwilą, nieskrywana proweniencja lite- j racka i literaturoznawcza tejże kategorii często przywoływana 1 przez przedstawicieli innych dyscyplin, pytania tego typu nie- \ jako wymusza.

Niewątpliwie zabiegiem nieuprawnionym byłoby zarówno upatrywanie w tychże relacjach czy to identyczności, czy też jakiejś monolitycznej jednolitości, jak i udowadnianie zdecydowanej tu opozycji. Ponadto, co oczywiste, główne zróżnicowania w pojmowaniu narracji wynikają po prostu z usytuowania tej kategorii w konkretnych typach dyskursów. Mimo wszystko rodzi się pytanie, co jeszcze miałyby zróżnicowania te (a więc -powtórzmy: między narracją w refleksji humanistycznej, narracją literacką i narracją w dyskursie literaturoznawczym) poświadczać?

Najpierw pokrótce o sposobach traktowania zajmującej nas tu kategorii na terenach dyskursu nauk humanistycznych, a więc o najszerszym jej pojmowaniu, w szczególności zaś o wymiarze epistemologicznym i etycznym.

Otóż narrację widzianą w perspektywie epistemologicznej z reguły obdarza się funkcjami bądź oswajania świata, bądź jego kreacji. Fabularyzacje postrzegane są zazwyczaj jako działania, które służą porządkowaniu, koherencji sensu, interpretacji, rozumieniu siebie, świata i innych. Dzieje się tak niezależnie od tego, czy działania te interpretowane są jako np. światotwór-stwo, czy jako nakładanie na świat konstruktów poznawczych. Co więcej, charakter porządkująco-sensotwórczy przypisuje się także opowieściom budowanym bądź wbrew panującym sche-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
41204 skanowanie0021 (45) 78 Anna Burzyńs ka licznej” (idei języka jako przejawu walki o „władzę sym
PB100011 130 Anna WianAicha POZWOLENIE wiem że chcesz zrobić X wiem że rozumiesz *e nie mógłbyś tego
27961 skanowanie0002 (212) 42 Anna Burzyńska - twierdząc, że teoria literatury to dzieło „konceptual
skanowanie0013 (94) 64 Anna Burzyńslm poświęcony równie monumentalnej (bo liczącej około dziewię-j c
skanowanie0014 (74) 206 Anna Łebkowska zarazem analizuje potencjał podważania istniejących zasad por
skanowanie0015 (70) 208 Anna Łebkowska ny może mówić o wzajemnych odzwierciedleniach, np. o wspomnia
skanuj0009 (42) gdzie dodatkowo: R - stopa procentowa w Stanach Zjednoczonych, q - stała, v - s
190 Anna Jaśkiewicz 16-19
skanowanie0001 (154) j i    f -vjjęj j_ J7^j__
skanowanie0006 (170) Wprawdzie w ponowoczesną debatę nad teorią zaangażowane były rozmaite orientacj
skanowanie0010 (104) 198 Anna Łebkowska Po trzecie — z jednej strony daje się zauważyć — wspomniana
skanowanie0023 (43) 82 Anna Burzyńska Maksymalnie otwarty, synkretyczny i pluralistyczny charakter t

więcej podobnych podstron