90 Mikrosocjologia jako dyscyplina społeczna
nock. Początkowo zainteresowanie badaczy skupiało się głównie na stosunku między warunkami pracy a zmęczeniem pracowników i odczuwaniem przez nich monotonii pracy. Oczekiwano - jak piszą Roethlisberger i Dickson (1939, s. 3) - że odpowiednia wiedza na temat tej zależności może być zdobyta w warunkach eksperymentalnych, w których możliwe będzie dokonanie pomiaru takich zmiennych, jak temperatura, wilgotność i godziny snu.
Przypuszczano początkowo, że badania nie powinny trwać dłużej niż rok i że po tym czasie uzyskanie definitywnej odpowiedzi na te pytania stanie się całkowicie możliwe. Poszukiwania potoczyły się jednak w całkowicie nieoczekiwanym kierunku. W pierwszej, eksperymentalnej fazie badań zmierzano wyłącznie do ustalenia, które z czynników natury fizycznej (oświetlenie miejsca pracy, odpowiednio dobrane przerwy w pracy, czas pracy, a także system wynagradzania) wpływają, i w jaki sposób wpływają, na wydajność pracy. W tym celu zaprojektowano eksperyment przy użyciu tak zwanego eksperymentalnego pomieszczenia zmianowego montażu. Zdecydowano się wyizolować małą grupę pracowników w oddzielnym pokoju nieco oddalonym od wydziału, gdzie ich zachowanie mogłoby być badane w sposób systematyczny. Grupa ta składała się z sześciu dziewcząt; pięć z nich wykonywało normalną pracę montażową, szósta zaś pracowała jako organizator planujący pracę, która ma być wykonana.
Rezultaty uzyskane w wyniku długotrwałego eksperymentu wprawiły badaczy w zakłopotanie, albowiem nie takich rezultatów oczekiwali. Otóż pojawiła się stała tendencja do wzrostu wydajności pracy w grupie pracowników poddanej eksperymentowi, niezależna od jakiejkolwiek zmiany w środowisku pracy rozumianym jako fizyczne warunki pracy. Zaobserwowano też stałą tendencję do poprawy tak zwanego morale pracowniczego wśród członków badanej grupy. Żadne z tych osiągnięć - piszą Roethlisberger i Dickson (1939, s. 86-87) nie mogło być powiązane z typem dnia roboczego, albowiem niemożliwe było ustalenie jakiejkolwiek korelacji pomiędzy tego typu zmiennymi. Ten zadziwiający rezultat późniejsi badacze określili mianem efektu Hawthorne, jednakże zinterpretowano go wbrew jednoznacznym wnioskom samych autorów badań. Na przykład Leonard R. Sayles pisze: „[...] osoby badane spostrzegły, że są obiektem zainteresowania ze strony kierownictwa i to zainteresowanie przyjęły z zadowoleniem. Reakcja ta stała się powszechnie znana jako efekt Hawthorne [...]” (1968, s. 242). Na ów błąd interpretacyjny, który utrwalił się wśród późniejszych badaczy, zwrócili uwagę między innymi Katz i Kahn (1979, s. 500, 740). Tymczasem według Roethlisbergera, Dicksona i pozostałych członków zespołu badawczego pytanie: co jest powodem zwiększonej wydajności oraz poprawy morale, nadal pozostawało bez odpowiedzi. Hipotezy, w których zmiennymi wyjaśniającymi były na przykład lepsze oświetlenie, przerwy w pracy i krótsze godziny pracy, zredukowana monotonia i zmęczenie, nowy system wynagradzania, nowe metody kierowania zostały odrzucone, albowiem, jak wspomniałem, nie udało się ustalić jakiejkolwiek korelacji pomiędzy tymi zmiennymi a końcowym efektem w postaci stale rosnącej wydajności. Na przykład w celu dokładniejszego zbadania wpływu zmienionego systemu wynagradzania zaprojektowano eksperyment z udziałem innej grupy eksperymentalnej, ale seria takich eksperymentów również nie przyniosła spodziewanej odpowiedzi na pytania badaczy (Roethlisberger, Dickson, 1939, s. 128-160).